Triton sprawuje się zaje**ście chociaż wyrówniarki nie zastąpi, nie łudź się
Szafki piękne!

Powiem więcej prezentuje się zaje**ście,ten triton dobrze się sprawuje bo różnie ludzie gadają ,przymierzam się do niego i się waham.

Pozdrawiam Marek.

Triton sprawuje sie spoko. Mialem z nim problem na poczatku bo tasma zjezdzala z walkow. Okazalo sie, ze nie trzymal pionu. Musialem jakis element podpilowac i teraz jest lux. Jedna maszyna dwie funkcje (szlifierka walcowa i tasmowa) wiec mniej klamotow w warsztacie.

Ciekawe rozwiązanie 

Prace domowe i mnie dopadly. Trzeba bylo odswiezyc meble ogrodowe.
Wygladaly po paru sezonach niezabezpieczania dosc szaro:



Potrakotwalem je karcherem, a jak wyschly papierem sciernym P100 i odszarzaczem osmo. Na koniec mycie i dwa dni suszenia.  Jakichs cudow po tym odszarzaczu nie zauwazylem. Mam wrazenie, ze to strata kasy. Tak wygladaly po tych zabiegach.


Roznice zrobil natomiast olej tungowy hartzlacka. Teraz meble wygladaja tak:

W sumie na tych fotach mam zauważyć różnicę? Bo jakoś tak nie bardzo

Ozi
Faktycznie, na zdjeciach nie do konca widac. 
Tu masz zblizenie na ten sam element przed i po:


Kolor odzyl i sie blyszczy jak ... wiadomo co

teraz pamiętaj żeby nie zostawiać znów na kilka sezonów tylko co roku lekko przetrzeć szmatką z olejem i nie będzie później trzeba męczyć się z odświeżaniem

Nowy dzien, nowe pomysly. Dzis walczylem z druga sofa do ogrodu. Material przygotowany i czesc elementow juz poskrecana. Moze jutro uda mi sie pociagnac wszystkie elementy impregnatem.
W miedzyczasie ogarnalem uchwyty do szafek. Wszystko byloby lux, gdyny nie pomysl, zeby je wykonczyc olejem zamiast lakierobejca, tak jak front szafek. W rezultacie wyszedl jnny kolor niz elementow na szafkach - coz trzeba bedzie z tym zyc, albo szlifowac i malowac ponownie:)
Antmyway i tak fajnie wyszlo.