Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Wątki warsztatowe => Wątek zaczęty przez: Darkous w 2021-06-19 | 22:08:23
-
Stwierdzilem, że chyba pora co nie co tutaj wrzucić.
Rok temu uciekłem z miasta na wieś gdzie mam przestrzeń aby wreszcie zacząć dorastać...
Czyli miedzy innymi zacząłem też majsterkować.
Gdy kupiłem tutaj posiadłość i sprowadziłem się z narzeczoną na posiadłości byla stara juz zdezelowana ławka. I to pierwsza rzecz którą stwierdziłem, że ogarnę.
Wstyd się przyznać, zrywając rdze i farbę drugi raz w życiu mialem szlifierkę kątkową w rękach, na 35 lat życia...
Poniżej zdjęcia, przed, rzut okiem w trakcie i wersja finalna.
Wiem, żaden wyczyn ale milo zrobić coś samemu.
-
W dzisiejszych czasach takie rzeczy to wyczyn. Młodym trudno oderwać się od smartfona :(
-
Brawo TY! ;D
Pamiętaj - Każda, nawet najdłuższa droga, zaczyna się od zrobienia pierwszego kroku. Ten pierwszy jest najważniejszy.
-
No i elegancko. Postaw w cieniu lub na słońcu i korzystaj, albo przed płotem od strony ulicy. :) Niech sąsiedzi widzą, żeś nie leń. ;D Ja zawsze jak coś robię to tak, żeby sąsiedzi widzieli i słyszeli. 8)
-
Dom i ławka stoi 50 m od drogi, jako jedyny. Malo kto widzi, jak juz to słyszą ;D
-
No i ładnie zacząłeś :)
-
Narzweczona miała wizje na klimatyczny kinkiet na dwór, i finalnie coś takiego zmajstrowalismy. Co prawda oprawka ze sznurka jutowego oraz żarówki kupne, reszta sklecona samodzielnie