Kornikowo - Forum stolarskie
HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Wątki warsztatowe => Wątek zaczęty przez: krzysiek w 2018-06-17 | 19:13:28
-
Witam
Kończę powoli budowę nowej strugnicy. Wpadł mi do głowy pomysł aby ją trochę wyciszyć i wytłumić drgania spowodowane używanie pobijaka itp.
Poprzedni stół mimo dość solidnej płyty o grubości ponad 3 cale, był bardzo hałaśliwy i wibrował jak dzwon. Przekonałem się o tym w momencie pasowań połączeń czopowych nowej konstrukcji. W czasie pobijania z dolnych półek spadały mi narzędzia. Wymyśliłem coś takiego , ale nie wiem czy ma to sens.
Ma ktoś z Was doświadczenia w tej materii ?
(https://kornikowo.pl/gallery/0/32-170618190023.jpeg)
Oprócz skóry o grubości 5 mm dysponuję również filcem 5 mm.
Będę wdzięczny za opinie.
-
Przy dłutowaniu gniazd pod czopy przekonasz się, że to może nie jest najlepszy pomysł. Wiem o co chodzi z próbą wygłuszenia - dłutownica mechaniczna jest o wiele cichsza - szczególnie rano ;) ale tu nie ma sensownego rozwiązania - być może absurdalne zwiększenie grubości blatu tak żeby jak najwięcej pochłaniał wibracje. Ponoć ręczne narzędzia są ciche ale nie w tym przypadku...
-
ciężki blat zawieszony na sprężynach.
-
- być może absurdalne zwiększenie grubości blatu tak żeby jak najwięcej pochłaniał wibracje.
No może nie tak bardzo absurdalne bo jak patrzę na stare ryciny to blaty bywały po 4 lub 5 cali grubości.
Na własne oczy widziałem u sąsiada strugnicę w stylu "Raubo" z blatem 9-cio centymetrowym.
Tomek same sprężyny to chyba nie ,bo są one akumulatorami naprężeń. Potrzebny jest element pochłaniający naprężenia czyli jakiś układ cierny. To jest chyba nie do zastosowania w takim przypadku.
Teraz przyszło mi do głowy ,że powinienem zrezygnować z wycięć w blacie jako niepotrzebnie miejscowo zmniejszających jego grubość.
-
Pewny i cichy sposób jest jeden , - pobijanie dłuta czapką ;D
-
Mój tata mówi, ze za luźne czopy wbija się czapką.
Pozdrawiam, Piotr
-
Z mojego zawodowego doświadczenia to pod stópy nogi twarda guma i mocne przykrecenie do podłoża. Tak wygluszalismy maszyny, czy będzie to skuteczne do strugnicy nie wiem. Twoja propozycja? Sam blat w niej będzie źródłem hałasu bo będzie drgal. Pewnie dlatego dawniej dawali gruby aby był bezwladny
-
Dzięki za opinie. Zdaje się ,że trzeba będzie poszukać dobrej czapki. ;D
Czekam teraz na imadło z Axminter'u
-
absurdalne zwiększenie grubości blatu tak żeby jak najwięcej pochłaniał wibracje.
,,Pogdybię ''a raczej poddam pod osąd luźną myśl :-\
Może spróbować pogrubić blat robiąc pudło,połączone z blatem wypełnione materiałem sypkim wygłuszającym.
Pomysł zaczerpnięty ze starych stropów drewnianych które dociążało się chyba piaskiem,miało to wygłuszać odgłosy.
http://www.izolacje.com.pl/artykul/id1135,materialy-ziarniste-pochlanianie-dzwieku?print=1
Jak coś pomieszałem,to się wytnie :P :)
-
Krzychu problem jest tylko taki ,że muszą być otwory na imaki plus muszą być przelotowe bo będę też chciał używać "kaczych dziobów" ( po ang. hold fast down) lub czegoś w tym stylu jak na przykład te:
(https://kornikowo.pl/gallery/0/32-180618080944.jpeg)
źródło zdjęcia : Axminster
-
No to dasz belki w miejscach otworow i przewiercisz ...
A ramę z piachem dasz komorowo w kratownicy.
-
y , klejony z desek na sztorc
Z tych co widziałem ,jakoś wszystkie blaty nie były na sztorc , nie zastanawia Cię dlaczego?
-
Tak na szybko
W każdą stronę po obwodzie będzie się zsychał
Wytrzymałość na ugięcie ,to tyle co wytrzyma przekrój poprzeczny blatu -a to mało
szczerbienie się wszystkich krawędzi
-
Mam jeszcze sklejkę (arkusz 2,5 x 1,25 ) grubości ok 15 mm , mógłbym dwie formatki podłożyć pod lity blat i skręcić wkrętami.
Całość miałaby wtedy dobre 4 cale ( ponad 10 cm ).
Ale z drugiej strony żeby nie wyszło tak ,że blat będzie miał wagę zbliżoną do wagi podstawy ( rama , nogi i reszta ) bo chyba wtedy taka strugnica nie będzie stabilna.
Wmontowałem w podstawę trzy szuflady , dwie półki - jedna na same tylko strugi - i jeszcze znalazło się miejsce na szafkę.
Jak to wszystko zapakuję to może nie będzie problemu ???
-
że blat będzie miał wagę zbliżoną do wagi podstawy
blat zazwyczaj jest cięższy od podstawy
-
blat zazwyczaj jest cięższy od podstawy
Nie w moim przypadku
(https://kornikowo.pl/gallery/0/32-180618172126.jpeg)
Ciężka podstawa i lżejszy od niej blat gwarantują ,że całość nie będzie bujała się w trakcie pracy.
(https://kornikowo.pl/gallery/0/32-180618172215.jpeg)
Zgodnie z zasadą ,że im niżej środek ciężkości tym stabilniejszy układ
(https://kornikowo.pl/gallery/0/32-180618172251.jpeg)
Blat na razie jest luźno , tylko na filcu ,bowiem tak jak pisałem czekam na imadło.
-
Nie wiem na pewno ale wydaje mi się , ze odgłosy będzie niosło właśnie wtedy jak będzie konstrukcja skrzyniowa. Podobnie jak pudło rezonansowe gitary np. akustycznej. Rodzaj wypełnienia będzie miał znaczenie drugorzędne bo on co prawda trochę pochłonie ale wpłynie jedynie na wysokość dźwięku tego czego nie pochłonie.
- napieprzanie pobijakiem w przysiek w trakcie dłutowania gniazd pod czopy jest głośne i będzie, niezależnie co zrobimy. Struganie jest ciche, przeżynanie jest ciche, walenie pobijakiem jest głośne.
Strugnica typu wiedeńskiego (niemieckiego) to bardzo przemyślana konstrukcja - budowa blatu odpowiada po prostu potrzebom stolarza. Najgrubszy jest element w którym są otwory pod imaki - jest to miejsce gdzie dłutujemy w materiale, dobijamy połączenia itp. - generalnie to dosyć wąski pas wzdłuż strugnicy na którym wykonuje się najwiecej prac "siłowych". Reszta to szerszy pas na którym kładziemy materiał do strugania - nie musi być już tak gruby ale musi być płaski. Dalej jest narządnia wykonana często z sosny. Wszystko odpowiednio obwiedzione. Genialne...
-
Na Woodworking Masterclass zadałem kiedyś pytanie Paul'owi Sellers'owi o najlepsze miejsce do montażu imadła.
Z odpowiedzi wynikało ,że tuż przed lewą nogą przednią ( dla osób praworęcznych) . Ta lokalizacji pozwala na uniknięcie nadmiernych drgań blatu w trakcie pobijania ( impet uderzeń skupia się na nodze ) i przyczynia się do zmniejszenia hałaśliwości.
-
Na Woodworking Masterclass zadałem kiedyś pytanie Paul'owi Sellers'owi o najlepsze miejsce do montażu imadła.
Z odpowiedzi wynikało ,że tuż przed lewą nogą przednią ( dla osób praworęcznych) . Ta lokalizacji pozwala na uniknięcie nadmiernych drgań blatu w trakcie pobijania ( impet uderzeń skupia się na nodze ) i przyczynia się do zmniejszenia hałaśliwości.
Ma to sens
-
Właśnie dlatego pisałem, że jedynym pewnym sposobem na obniżenie hałasu w trakcie pracy jest absurdalne zwiększenie grubości blatu - dłutowanie w miejscu łączenia nogi z blatem to nic innego jak sposób na miejscowe zwiększenie jego grubości. To jest tak jak by rąbać drewno bezpośrednio na ziemi a na masywnym pieńku - jest różnica.
Swoją drogą Paul Sellers jest typowym gościem "wszystko w imadle". Nawet gniazda dłutuje w imadle. Pod prąd ze wszystkimi mądrościami - cały stolarski świat mówi - "nie dłutujemy w imadle" - PS dłutuje ;D Rebeliant 8) Pasował by do tego forum. Może go zaprosimy?
-
Rzeczywiście , nawet jak używa imaka to tylko po jednej stronie , a ciśnie imadłem. ;D
-
Słyszałem, że zatyczki do uszu, pięknie wygłuszają :), wyobraź sobie co czują sąsiedzi, gdy włączam piłe w piwnicy:)
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Blat strugnicy na łóżku wodnym. To będzie wyciszenie idealne
-
Co niektórzy przeginają :) Albo to są prace stolarskie i tam jest piękny stukot podczas dłutowania i lecące wióry do sąsiada :D, albo chcecie robić robótki ręczne . :o
Uderz w grubą kłodę a w cienką deskę - wszystko w temacie .
-
czasami coś robię na balkonie, dookoła bloki, echo pięknie się niesie, a jeszcze bębna (czyt. blatu do strugniczki) nie postawiłem.
Jest moc, nawet przy cięciu drewna ...
-
Imadło zamontowane , została jeszcze obróbka fartucha i po niej będzie można przymocować w sposób docelowy blat.
A wtedy sprawdzimy co hałasem jaki powoduje "walenie" w strugnicę
(https://kornikowo.pl/gallery/0/32-210618193648.jpeg)
-
Być może filc trochę wyciszy odgłosy pracy pobijaka czy młotka, ja widziałem jak jeden gość podkładał worek z piaskiem pod pieniek, na którym pracował młotkiem, siekierą. Było cicho. Masz strugnicę zabudowaną jak pudło rezonansowe gitary, więc jest i muzyka.
-
Masz na myśli o takim sposobie klejenia jak przy deskach do krojenia? Albo przy klocach masarskich?
-
Mam wątpliwości co do dalszych prób ale widziałem na YT , że ludzie kleją blaty na sztorc.
Mylisz pojęcia : obrazowo ,sztorce otrzymasz jak zetniesz drzewo w poprzek , czyli sztorc pieńka i sztorc kłody. tak samo będzie z deskami pociętymi z tej kłody.
to co skleiłeś to to klejenie na "lang" czyli płaszczyzny do siebie.
Co było nie tak? nie wiem - może
drewno mokre
nie dokładnie spasowane
słabo dociśnięte
drewno wilgotne sklejone prawa do prawej strony
coś z klejem
-
Nie. Skleiłem te dechy po długości szerszymi płaszczyznami do siebie.
Najlepiej wrzuć fotkę od sztorca tych właśnie sklejonych desek to może się coś wyjaśni
-
Djaworku
Instrukcja wrzucania fotek:
1. trzeba zrobić zdjęcie ::) :P
2. wgrać zdjęcie na komputer lub podłączyć urządzenie, którym się zrobiło zdjęcie do komputera (jakaś literka napędu)
3. zalogować się do DIDU i zacząć pisać wiadomość
4. pod wiadomością jest plusik i napis załączniki i opcje dodatkowe - kliknąć
5. w polu załącz kliknąć przeglądaj i wybrać odpowiednie zdjęcie (można dodać kolejno kilka zdjęć - link więcej załączników)
6. kliknąć wyślij wiadomość
7. ponieważ nie mam smartfona to nie napiszę instrukcji dla tego urządzenia >:D
Niech ktoś mu napisze jak wstawiać zdjęcia z sieci w znaczniki BBC "img", bo mi się nie chce ...
-
Prośba o wrzucenie fotki na forum to abstrakcja.Nie mam zielonego pojęcia jak się to robi :(
Przechodzisz do Galerii ( na forum) - Dodaj obraz - Moje obrazy - ( na samym dole masz potem ) Dodaj zdjęcie - najpierw wybierz Kategorię potem Tytuł następnie Wybierz plik, jak już wybierzesz zdjęcie(plik) zatwierdzisz go ( jego nazwa pojawi się w wierszu obok ) ,kliknij na dole Dodaj obraz. Plik czyli zdjęcie zostanie zatwierdzone i dodane do zbioru Moje zdjęcia. Możesz kliknąć to zdjęcie i pokaże się powiększone z kilkoma wierszami które zawierają linki . Ja zawsze wybieram Forumowy link BB i ten link wklejam do posta zawsze w nowym wierszu. Jak coś niejasno napisałem to daj znać :D
A , i jeszcze coś jak piszesz posta to otwórz sobie drugie okno w przeglądarce , w którym będziesz miał Galerię ze swoimi zdjęciami aby mieć dostęp do linków.
-
***
-
Skoro nawet spróbowac nie chcesz ... :o
To trudno
-
***
-
A kogo to obchodzi ;D
To twoja strugnica, ty ja popelniłeś, spieprzyłeś, dopieścileś.
I nawet żadnego zdjęcia nie dałeś. Shame on you.
>:D
-
Dlaczego z dębu a nie z buka? Co się działo z bukiem?
-
A kogo to obchodzi ;D
Może i racja.
Już zrobiłem porządek.
-
Struganie pokręconej buczyny to masakra, za to kiedy ma proste słoje to piękna sprawa :)
Kiedy kleiłem ministrugnice sprawdzałem kierunek włókien i wszystkie kantówki ustawiałem tak samo.
Przy pełnowymiarowej strugnicy zapewne ciężko tak dobrać matetiał..