Witam,

Proszę was drewnoludki o pomoc wyposażeniu warsztatu.
Obecną produkcja to altanki, tarasy pergola wiaty itp elementy architektury ogrodowe.
Mam sprzęt już jakiś tam, ale odbiega on od dokładności i precyzji.
Chciałbym iść w bardziej wytwarzanie produktów które można by nazwać  preferencyjnymi. Żeby elementy pasowały do siebie idealnie. Jestem elastyczny i nie mówię,  że będę tylko to robił co do tej pory , bo czasem może życie zmusić żeby do asortymentu tego vo już wykonuje poszerzyć  produkcji o stoły,  ramki , szkatułki itp.

Budżecie mam 75tys
Narzędzia muszą być nowe to mój warunek jak się nie będę mieścił w budżecie to z czegoś zrezygnuje.

- ukośnica? Cięcie nawet do 120mm i kąty idealnie 45stopni to 45stopni
- wyrownywarko grubościówka
- piła z wózkiem , nie jakaś duża
-wkrętarki, zakrętarki
- gwozdziarka
- wyrzynarka
- piła taśmowa
- pilarka z szyną
-zaglebiarka z szyną
- strugarka
- szlifierka mimośrodowa,  oscylacyjna
- niwelator
- kompresor,  mam ogólnie 50 l ale w zimne dni już niechce na dworze ruszyć
- agregat prądotwórcze
Chyba to na tyle,  jak coś jeszcze mi się przypomnii to dopisze.
Pozdrawiam

-

Mam wrażenie że wiesz co jest Ci potrzebne. Lista jest całkiem konkretna.
Nie pozostaje więc nic innego jak policzyć czy budżet to ogarnie

Jak na dotację to idziesz z tym do odpowiedniego sklepu i oni przygotują ci zestaw za 80 tys.

Na jakiej powierzchni m2 to będzie wszystko stało?

120 mm na grubość ukosnica? to chyba tylko jedna istnieje taka ukośnica, która sobie poradzi z takim cieciem "na raz" - Metabo KGS 315 Plus.

Nie znam się ale się wypowiem.
Co do maszyn jak wyrówniarka i grubościówka to raczej potrzebne solidne, cięzkie maszyny. O ile taki mój stiler ogarnie deski, deseczki, lamele na blat to nie bardzo sobie wyobrażam struganie słupów 12x12. Tak samo jak ładowanie tego w DW733. Oczywiście da się. Ala jak to ma być kucie dukatów to szedłbym w jakąś porządną wyrówniarkę i osobno grubościówkę. Moim zdaniem spirala tam niepotrzebna. Są grubościówki po 40-50cm ( więcej nie bedzie potrzebne w takiej robocie) cięzkie, z wałkami w blacie. Taki sprzęt jak popatrzysz to do 9-10k kupisz w bardzo fajnym stanie. Wyrówniarka to kolejne 6-8k i wtedy masz blaty 2m i stabilną robote. Wiem- robi się prawie 20k - można szukać jakiegoś combo typu hammer czy robland. Tylko ja jakoś nie bardzo widzę robotę w zasadzie ciesielską na takich bądź co bądź delikatnych maszynach.

Miało być nowe

Dziękuje za odpowiedzi

1. 12x12 to już ostateczność , to zmniejszymy do 10x10.
dewalt dw780 nad nią się zastanawiam ostatecznie festol kapex120, a to już kwota 7tys . Chyba , że miedzy dewealt 780 a festolem jest coś pośredniego?
2. powierzchnia 55mkw na tą chwilę + wolne nie wyremontowane 35mkw i dwa garaże obok siebie stojące każdy po 18mkw
3. tak, będą z dotacji
4.konkretna jest:) ale nie mam ustalonej marki , zastanawiam się nad większością nad dewalt.

słupy może bym nie heblował z tego bym zrezygnował na początek , ale deski pod jakieś projekty już może tak , czy w takim razie hammer byłby do desek już fajny , czy może wystarczy dewalt 733

pozdrawiam

Cytat: Andrzejj w 2021-12-12 | 16:49:18 1. 12x12 to już ostateczność , to zmniejszymy do 10x10.
dewalt dw780 nad nią się zastanawiam ostatecznie festol kapex120

Kapexem nie chlaśniesz 10x10 więc to żadna alternatywa dla DW.

Cytat: nickczemnick w 2021-12-12 | 17:53:46 słupy może bym nie heblował z tego bym zrezygnował na początek , ale deski pod jakieś projekty już może tak , czy w takim razie hammer byłby do desek już fajny , czy może wystarczy dewalt 733

Żeby było jasne. Potrzebujesz i wyrówniarki i grubościówki. Nie inaczej. Może to być combo 2w1 ( co ja osobiście uważam za słabą opcje ale to moje zdanie), mogą być osobne maszyny ale samą grubościówką nie obskoczysz.
Znaczy inaczej. Ja mam ogromną nadzieje, że ty o tym doskonale wiesz i wiesz co jak się robi i jakich maszyn użyć chcąc działać na poziomie pro.

Tak , wiem doskonale , ale koszt już naprawdę super grubościówki to już pewnie koło 60tys taniej używana Jaroma, to koszt 25tys i to używana. A w dofinansowaniu mam tylko możliwość nowej.
Chyba będę musiał zrezygnować z tego typu urządzeń na ta chwilę,  a dokupić samemu używana. 

Kapexem 120 przetniesz max 96 mm. I to jest jedyna ukośnica, która trzyma kąty. Tylko czy do ciesielki faktycznie potrzebna jest taka precyzja, jak do produkcji mebli z drewna? Chyba nie.
Za 26-28 tys netto kupisz nowego Feldka AD741, kombo. Podejrzewam że jakiegoś SCM jeszcze taniej.
Twój budżet wystarczy ci na dwie duże maszyny + trochę elektronarzędzi, ale nie na wszystko. Myślę, że 100 tysi dałoby radę.
Powodzenia.

Ja bym postawił 75tys. na maszyny. Elektronarzędzia i inne du*erele kup za swoje. Jeśli to z dofinansowania to z tego co się orientuje to przez jakiś czas nie możesz tego sprzedać tak? przez rok? a  może dłużej?
Z UP jak bierzesz dofinansowanie to przez rok nie możesz sprzedawać,a jak już coś to na lepszą maszynę możesz wymienić. Oczywiście wcześniej piszesz do dyrekcji pismo i powód wymiany i czekasz na akceptację.
Ja jeszcze rozważałbym na twoim miejscu kupienie frezarki do produkcji desek tarasowych.
Piła z małym wózkiem max cięcie 177cm taką jak ja mam scm classic 17-18tys. w zależności czy chcesz podcinacz. A podcinacz przydać się może. Jeśli pewny jesteś ,że się nie przyda to w przyszłości jak będziesz chciał sprzedać to szybciej sprzedasz z podcinaczem. Są hammery tyci drożej ale czas oczekiwania około pół roku więc nie wiem czy masz czas tyle czekać.
Na piłę taśmową z kolei nie wydawałbym fortuny dlatego ,że lepiej ten ograniczony budżet przeznaczyć na inne maszyny stolarskie (piła formatowa, strugarka,grubościówka)
Zerknij na "Hammer N2-35"
lub coś tańszego z Record Power
Od przedsawiciela SCM , Felder jak dobrze zagadasz to dowiesz się gdzie w pobliżu są stolarnie z ich maszynami i może właściciel stolarni pozwoli Ci pomacać

Cytat: Andrzejj w 2021-12-12 | 22:49:11
Tak , wiem doskonale , ale koszt już naprawdę super grubościówki to już pewnie koło 60tys taniej używana Jaroma, to koszt 25tys i to używana. A w dofinansowaniu mam tylko możliwość nowej.
Chyba będę musiał zrezygnować z tego typu urządzeń na ta chwilę,  a dokupić samemu używana. 

Grubościówka Roblanda ma spirala i chyba za mniej niż 20k. Też jestem zdania że lepiej 2 osobne maszyny.

Hmm dużo do myślenia mi daliście ,musze przemyśleć I to szybko .

Ogólnie już narzędzia jakieś tam mam, więc można by zredukować coś w zamian na te większe
sprzęty.
To co już posiadam:
1. Ukosnice vander vud707
2. Wiertarko wkrętarki 3 szt erbauer idzie jak dzik w kukurydzę
3. Zakrętarki 2 szt erbauer
4. Wyrzynarki bosch i erbauer.
5. Piła stołowa scheppach hs105
6. Piła stołowa,  bardziej już ostateczność z tarcza 315 chyba z silnikiem 3000W brak nazwy cis podobnego do metabo trajzega. Użyta w ciągu roku z dwa razy.
7. Narzędzie wielofunkcyjne erbauer i graphit
8. Frezarki 2 szt bosch i macalister
9.kompresor 50l
10.szlifierki oscylacyjna jefna mimośrodowa i jedna typu delta
11.gwozdziarka bębnowa do 65mm gwoździe
12.sztyfciarko, gwozdziarka.

I jeszcze parę sprzętu..

Dzisiaj burza mózgu.
Pozdrawiam

Ediit...


Wybrałem już sprzęt,  ale stoję przed dylematem nad wyborem między
WYRÓWNIARKA S410 ROBLAND 27550zł a
Sam fs42c tersa kosztuje 21300zł