Cześć
za namową poznanych naocznie Korników otwieram wątek o tym, jakie robię meble i te inne nie-meble. W 95% z litego drewna
A dzieje się różnie. Póki co, w wolnych chwilach (stolarstwo to moja pasja, a nie zawód), wykańczam dom, który kupiłam trzy lata temu i wykańczam siebie
Robię więc teraz tylko dla siebie. Może kiedyś przyjdzie znowu czas, że i dla innych. A robię meble, ściany, podłogi, czasami drzwi, zadaszenia, werandy i co tam jeszcze trzeba, by było wygodnie i zaspokoiło moje fanaberie
.
Na początek zapewne wypada napisać słów kilka o warsztacie. Trzy lata temu byłam w komfortowej sytuacji, pod względem stolarskim, bowiem właśnie zmieniałam miejsce zamieszkania. Zatem mając już doświadczenie z brakiem miejsca na warsztat, to w nowej części kraju rozglądałam się za takim gospodarstwem, co będzie miało w zestawie z domem sensowny budynek gospodarczy
. Budynek oczywiście miał być przeznaczony na warsztat. Dom nie był priorytetem, bo żaden dom na wsi nie jest przystosowany dla audiofila i melomanów, więc tak czy siak, każdy jeden, jaki by się dom nie trafił, miał być przebudowywany lub rozbudowywany. I tak się stało.
Mam warsztat w murowanym budynku z nieprzeciekającym dachem
. Pierwotnie była to obora. Na szczęście, od co najmniej dekady nikt tam już zwierząt nie trzymał, zatem obornik był już przeleżały i nawet nie wydzielał już żadnych aromatów. Posłużył za kompost na kwiatowe rabaty w ogrodzie. Ściany porządnie odkadziłam wapnem. Podłogę w warsztacie, w większej części, mam drewnianą zrobioną z desek, które zdemontowałam w domu. Całkiem jeszcze się nie rozpadały, więc zostały ponownie wykorzystane.
Mam mniej więcej 70 metrów kwadratowych warsztatu podzielonego na dwie części. Mniejszą ok 20m2 właśnie urządzam na stolarnię do ręcznego dłubania. Tutaj będę miała zrobione ogrzewanie starym piecykiem kaflowym
. W większej nie ma i raczej nie będzie ogrzewania. Stoją tam dwa hammerki i leżą porozrzucane rozmaite elektronarzędzia. Brakuje mi tam blatów roboczych. Mam tylko trzy strugnice, które nie spełniają się, na przykład, w przypadku zastosowania ukośnicy
. A ponieważ w tej chwili jest tam bałaganik, to na fotki trzeba będzie chwilę poczekać ….
To tak w skrócie o warsztacie. Od czasu do czasu dam znać, co się w tym warsztacie dzieje.