Autor Wątek: DW vs GW  (Przeczytany 1105 razy)

Offline wadas

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 8
DW vs GW
« dnia: 2022-08-11 | 19:38:38 »
Cześć,
Po ostatniej większej robocie obrabiania desek na dobudówkę altanki zastanawiam się nad zakupem mocniejszej frezarki. Stolik z Juli + stara słaba frezarka "no name" dała radę, ale komfort pracy pozostawia wiele do życzenia  ;)
Zastanawiam się nad  zakupem jakiejś mocniejszej frezarki z prostą regulacja wysokości i zamontowanie jej w jakimś stoliku gotowym bądź robionym pod blatem. Jako że wiele razy przewija się Triton lub CMT z fajnym systemem podnoszenia skłaniam się do czegoś takiego, jednak patrząc na ceny plus ewentualne opcje zacząłem się zastanawiać nad jakąś używana frezarka DW. I stąd moje pytanie, jak to wygląda w waszych norkach? Czego używacie? Co się lepiej sprawdza?  Czy np taka stara Elektra Beckum TF 100 lub TF 900 ma sens? W porównaniu z Tritonen + Stolikiem? Ewentualnie co byście doradzili? Polecili?

Online gruduś

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 461
  • Mam garaż i nie zawaham się go użyć.
Odp: DW vs GW
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-08-11 | 20:12:16 »
Nie znam się to się wypowiem  :D. Wszystko zależy co chcesz robić. Frezarką gornowrzecionową w teorii jesteś bardziej elastyczny niż z dolnowrzecionową - możesz ją choćby zamienić w planner, albo złapać w łapę i iść z nią do materiału,  czego z dolnowrzecionową się nie da. Frezy do g-w też są tańsze - jeżeli chcesz robić różne roboty, ale oczywiście wszystko kosztem wolniejszych posuwów, konieczności dorabiania stolika, mniejszych zbiorów, itd.
 
« Ostatnia zmiana: 2022-08-12 | 00:18:29 wysłana przez gruduś »
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: DW vs GW
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-08-11 | 22:00:14 »
Ty pewnie piszesz o wersji 615, która jest słabsza (900W vs 2000W i 2400W w Tritonie) i chyba nie obsługuje trzpienia 12 mm.

Raczej gw=górnowrzecionowa, dw=dolnowrzecionowa (maszyna stacjonarna).
Ja mam starą szwedzką dolnowrzecionówkę (maszyna kombinowana z pilarką) ale znacznie częściej używam górnowrzecionowej pod stolikiem ze względu na większy wybór frezów.

Offline wadas

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: DW vs GW
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-08-11 | 22:14:47 »
Tak chodzi mi górnowrzecionowa vs dolnowrzecionowa.
Co do wersji GW to myślałem o czymś mocniejszym wiec pewnie wersja 2400W. W 90 a może nawet 99% ma pracować jako DW wiec na pewno będzie potrzebne stolik. Obawiam się jednak o komfort wymiany frezów, czy ustawiania wysokości frezów. Druga rzecz ze raczej nie jestem raczej fanem budowania własnych stolików pod frezarki, lecz raczej gotowych rozwiązań, wiec oprócz samej frezarki jest jeszcze kwestia zakupu lub jednak wykonania stołu, przykładnicy itp, a to dodatkowe $$$. Stad tez jakiś pomysł na starsza frezarkę dolnowrzecionowa…
Na pewno taki Tryton czy inna ma ten plus ze w tym 1% można ja zdemontować i użyć w tradycyjny sposób tylko kwestia ile tak na prawdę będzie takich sytuacji…

Offline Marizus

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 266
Odp: DW vs GW
« Odpowiedź #4 dnia: 2022-08-11 | 22:48:43 »
Zastanawiam się nad  zakupem jakiejś mocniejszej frezarki z prostą regulacja wysokości i zamontowanie jej w jakimś stoliku gotowym bądź robionym pod blatem

Też tak myślałem (Bosch GOF 1600+stolik własnej roboty razem koszt około 3000zł), nawet udało zrobić się trochę desek na pióro-wpust, ale jakbym miał tego robić więcej, zdecydowanie poszedłbym w używaną DW. Cenowo wyszłoby porównywalnie, a komfort i jakość zapewne lepsza.





Online gruduś

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 461
  • Mam garaż i nie zawaham się go użyć.
Odp: DW vs GW
« Odpowiedź #5 dnia: 2022-08-11 | 23:08:32 »
Raczej gw=górnowrzecionowa, dw=dolnowrzecionowa

Król jest tylko jeden, stąd zboczenie że skrótem. Ale sens mojej wypowiedzi jest ten sam - jeżeli masz zamiar robić kilometry powtarzalnych robót, masz budżet na osprzęt i miejsce - bierz dw i się nie zastanawiaj - ta są już w końcu maszyny a nie elektronarzędzia - jeżeli chcesz być bardziej elastyczny i wykonać dużo nie powtarzalnych robót - GW jest lepszym wyborem - w moim odczuciu oczywiście.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.