w sumie to zawsze jak przez neta zamówię to mogę odesłać i z bani
Pod warunkiem, że go nie użyjesz lub wyczyścisz tak żeby nic nie było widać. W innym przypadku sprzedawca może potrącić kwotę o ile według niego spadła wartość sprzętu, a jeśli się z tym nie zgadzasz to sądy itp.
Cholercia, to zaraz się okaże że możęe lamelownice dewarta kupić
U mnie było odwrotnie - najpierw chciałem kupić lamelownice, zacząłem czytać forum i z każdą znalazł się ktoś kto miał jakieś problemy (głównie luzy i inne niedokładności). Stwierdziłem, że jak mam wydać 1K+ za coś co będzie mnie tylko wkurzać to wezmę sobie na raty Domino i mam pewność, że będzie ok. Jakbym miał porównać Domino z jakimś sprzętem kuchennym to porównałbym do Thermomixa - sprzęt ma mocno wygórowaną cenę a nie jest żadnym cudem świata, natomiast nie ma za bardzo odpowiednika.