Frezarka dolnowrzecionowa- co powinna mieć.

Zaczęty przez jendrekk2, 2018-12-21 | 20:59:56

Poprzedni wątek - Następny wątek

jendrekk2

Witam,
Po wyrówniarce, pile i grubościówce w tym roku zacząłem się rozglądać za frezarką dolnowrzecionową. Do tej pory używałem ręcznej górnowrzecionowej makity model chyba 3612, ale potrzebowałbym zrobić parę drzwi w tym roku i wydaje mi się że z dolnowrzecionową byłoby łatwiej, zresztą robiłem ostatnio deski z felcem dla kolegi na szopkę i przy takiej dolnowrzecionowej byłoby łatwiej, a tak to piła albo ręczna frezarka. Mój budżet to 2 do 3 tyś. Zapytam więc na co zwrócić uwagę przy wyborze takiej maszyny - w grę wchodzą raczej stare duże konstrukcje ( młodsze są droższe a samoróbki nie chcę). Oprócz podnoszonego stołu i przykładnicy co powinna mieć?
Po co niektóre mają lewe obroty?
Czy średnica wrzeciona ma znaczenie - 25 czy 30 mm?
Ile prędkości obrotowych powinna mieć ?
Czy wózek jest konieczny?
Pierwszy mój typ: https://www.olx.pl/oferta/frezarka-dolnowrzecionowa-CID619-IDx5AR1.html#51e2b4f02a
Za co zwrócić uwagę przy takiej maszynie oprócz luzów wrzeciona i stołu. Jak najłatwiej sprawdzić czy maszyna ma jakieś niedokładności?


DaKa_Garage

rozumiem że chcesz zarabiać na maszynie?
jeżeli to ma być od czasu do czasu poszukaj jakiejś mocnej górnowrzecionówki na trzpienie 12 bądź 12,7 mm
a dla czego ?
frezy są dużo tańsze niż te dedykowane na dolnewrzeciono

trz123

#2
30 wrzeciono to taki standard. Gdy masz 30 wrzeciono a frezy 25 to nie problem ale w druga strone to juz sprawa sie komplikuje. Obroty najlepiej jesli sa regulowane. Nowe frezy wytrzymuja zazwyczaj miedzy 6 a 9 tys obr.  Wozek dobry do czopowania. Czy ci sie sprzyda to sam sobie odpowiedz. Bardziej przydatny posuw
Najwazniejsze w takiej frezarce to prosty blat zeliwny, duza waga, mocny silnik i posuw. Lepiej kupic jedna glowice z nozami wymiennymi niz uzywac tych antykow (frezy) ze zdjecia. Dobre polskie frezarki to jaroma, gomad

jendrekk2

W tym momencie nie będzie wykorzystywana zarobkowo, ale za dobrą mocną górno-wrzecionową trzeba chyba ok 1 tyś albo więcej. No i do tego stół z regulacją żeby coś podziałać. No i czy znajdę frezy do takiej małej żeby ramiaki zrobić do drzwi dębowych.
Do górno-wrzecionowej mam teraz dostęp.
Wydawało mi się że frezy o średnicy 30 mm będą po zastosowaniu redukcji pasowały do wrzeciona 25 mm ale frezy 25 mm nie pasują na wrzeciono 30 mm???

Acar

Montażysta za dwa trzysta.


trz123

#6
Cytat: Acar w 2018-12-21 | 21:18:32
Sam posów w normalnym stanie to 2k.
i dlatego nie kupuje sie samego posuwu tylko w komplecie z frezarka  :)
Ja za swoja frezarke zaplacilem 2300 z posuwem i kilkoma frezami.

Co do ramiakow to owszem znajdziesz. Najwiekszy wydatek to glowica a noze wymienne to koszt okolo 60-70 zl za 2 szt.

jendrekk2

W tym momencie nie myślę o posuwie - posuw będzie ręczny.
Na początek będę musiał się nauczyć pracy na tym urządzeniu.
Natomiast znalazłem chyba lepszą propozycję niż poprzednia: https://www.olx.pl/oferta/frezarka-dolnowrzecionowa-olma-CID619-IDxVY6G.html#df0a8b04e6
lub: https://www.olx.pl/oferta/frezarka-dolnowrzecionowa-CID628-IDtZ9rH.html#df0a8b04e6
Może w święta uda się coś pomacać.

trz123

Lepiej dolozyc te 500 zl i miec z posuwem ale to tylko moje zdanie

jendrekk2

Cytat: DaKa w 2018-12-21 | 21:20:56
https://www.punta.com.pl/sklep,391,frez_cmt_do_ramiakow_poziomych_i_pionowych

W tej cenie to już chyba głowicę kupię z wymiennymi płytkami.
Na marginesie mam dwa frezy CMT i kosztowały 2x tyle co popularne zestawy żółtych, ale jakość nie porównywalna.

trz123

Glowice uzywke kupisz za 200-300 zl. Same noze to maly koszt

istolarstwo

Glowica cmt na wymienne płytki to dobry pomysł. Koszt koło 400zł, a komplet płytek jakieś 60zl. Przy frezarce sprawdź jak chodzi podnoszenie wrzeciona i czy wrzeciono nie ma bicia.

Piotr


jendrekk2

Czy w tych frezarkach podnoszone jest wrzeciono bo wydaje mi się że w starych konstrukcjach to raczej ruchomy jest stół.
Czyli jak do tej pory wnioskuję po wypowiedziach, że zakup frezarki dolnowrzecionowej nie jest głupim pomysłem.

trz123

#13
W mojej podnosi sie wrzeciono a pewnie ma 50 lat.  Nie widzialem jeszcze takiej z podnoszonym stolem

jendrekk2

Może pracował ktoś na takim wynalazku: https://www.olx.pl/oferta/frezarka-dolnowrzecionowa-do-drewna-pogonu-okazja-CID619-IDxBoLn.html#2b679db436
Widziałem już kilka ogłoszeń w dobrych pieniądzach.
Tylko to jest chyba bługarska produkcja i nie wiem jak z częściami. Generalnie z mechaniką typu wymiana łożysk lub dotoczenie elementów to nie ma problemu (nie chciałbym tylko trafić na totalny szrot gdzie jakaś wada może dużo kosztować) elektrykę i sterowanie jestem w stanie sąsiadem elektrykiem ogarnąć. W starych maszynach to raczej nie ma skomplikowanych i drogich elementów, tylko czy jest coś takiego we frezarkach co by wymagało dużych nakładów przy remoncie ( tak jak np. wał cztero-nożowy w grubościówce o szerokości 60 cm).
Zastanawiam się jeszcze nad Holzmanem F160 - trochę inny kaliber niż te stare żeliwne ale może akurat nowsze z większą ilością elementów ( wyposażeniem) byłoby lepsze?