E, to nie tak źle, dzięki za info.
//
To pomęczę jeszcze temat, dwa szczegóły.
Nawet dźwignia opuszczania pinoli jest żeliwna co daje większe poczucie kontroli.
U mnie to raczej stop aluminium, za lekkie na żeliwo, poza tym wygląda trochę inaczej od wewnątrz i nie jest takie chropowate. Być może egzemplarz, który dostałem jest nowszy, więc zaczyna się odchudzanie wiertarki.
A po drugie, ciekawy jest ogranicznik wiercenia. Zablokować go można na max 75 mm i na tyle wysuwa się pinola, jednak kiedy jest odblokowany - ta idzie już na 80 mm. Analogicznie, kiedy wysuniemy pinolę na 80 mm i zablokujemy ogranicznik na "0", wtedy pinola nie wraca jakieś 5 mm do góry. Nie wygląda to na przydatny ficzer, więc traktuję jako niedoróbkę.