Autor Wątek: Zakup wiertarki stołowej  (Przeczytany 10174 razy)


Offline huciak

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #46 dnia: 2021-01-15 | 16:12:44 »
To weź zwykłą stołową na paski, podeprzesz ewentualnie stolik kawałkiem kantówki. Na forum @huciak tak walczył (w metalu) i zbudował niezłą prasę do klejonek.

Może też być cuś takiego:

https://woodfan.pl/narzedzia-reczne/wiercenie-i-wkrecanie/przenosny-uchwyt-stojak-do-wiertarki-milescraft-detail

Albo

https://m.ceneo.pl/11015433

Nie jest to supersztywne, ale pomaga bardziej niż te du*erelki z tulejkami. Mam tecmobila, plusem jest przenośność, nawet w ścianie z cegły sobie tym ułatwisz.

@raw ma rację, ta z elektroniczną regulacją obrotów to podobno słaby produkt. O dziwo, nie widzę już tej w wersji na paski, a to jest bardzo dobry sprzęt jak się trochę pracy włoży - a dokładnie płaskowniki metalu :P
https://kornikowo.pl/watki-warsztatowe/garaz-(oby-kiedys-stolarnia)-hutwooda/529/ plus na następnej stronie masz efekty (np. wierciłem wiertłem fi20 w metalu.
jeszcze mało, ale będzie więcej!

https://www.youtube.com/user/huciak - śmiało, daj SUBa :)
https://www.facebook.com/hutandwood - śmiało, zaLAJKuj ;)

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #47 dnia: 2021-01-15 | 16:20:55 »
Ja sporo wiercę w metalu i jakoś szkoda mi zawsze kłaść żelastwo na tym błyszczącym aluminiowym stoliku boschowym, np. w stojaku wolfcrafta jest żeliwny.
To jest kolejna genialna rzecz w tej wiertarce zaraz po tej kierownicy zamiast krzyżaka :) Zamontować fajne mocne oświetlenie do wiertarki i do tego dodać błyszczący stolik który odbija to światło i wali po oczach :)

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5336
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #48 dnia: 2021-01-15 | 16:28:53 »
Przed wyborem zrozum różnicę pomiędzy:
- przekładnią mechaniczną - silnik pracuje cały czas na najwyższej mocy, a prędkość i siłę obracającą wiertło dobierasz przełożeniem mechanicznym
- regulacją obrotów "elektroniczną" w tych tańszych rozwiązaniach realizowane jest to mówiąc najogólniej "ściemniaczem do światła", prostymi słowami silnik kręci się wolniej bo dostaje mniej prądu (słabnie), przez co tam gdzie teoretycznie potrzebujesz mniej obrotów a większą siłę, dostajesz tylko to pierwsze czyli mniej obrotów, a siła miast się zwiększać się zmniejsza, nie wiem czy tak jest w parksajdzie ale sądząc po cenie to raczej nie spodziewam się tam żadnego układu, który kompensował by stratę siły przy zachowaniu obrotów podczas obciążenia.

Co do giętkości stolika, kolumny i podstawy tanich chińczyków takich jak mój, nie wiem czym, nie wiem w czym, nie wiem jak piszący wiercą, że to ugięcie zachodzi. Przy wierceniu fi 6,8,10 w drewnie? Chyba główką gwoździa musiał bym wiercić by w drewnie się te ugięcia objawiły. Jeśli wiertło jest ostre, siła i szybkość zagłębiania dobrana, to nic się kuźwa nie ugina, przynajmniej nie w takim zakresie by dyskwalifikowało to pracę w drewnie. Jak kto na chama tępym wiertłem chce napi***alać setkę otworów w 5 minut to może tak :)

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #49 dnia: 2021-01-15 | 16:31:34 »
Co do giętkości stolika, kolumny i podstawy tanich chińczyków takich jak mój, nie wiem czym, nie wiem w czym, nie wiem jak piszący wiercą, że to ugięcie zachodzi. Przy wierceniu fi 6,8,10 w drewnie?
Ja myślę że tu bardziej chodzi o popularny kaliber 35 mm lub coś koło tego :)

raw

  • Gość
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #50 dnia: 2021-01-15 | 16:38:28 »
A ten Parkside nie lepszy niż taki McAllister? I czy jest sens dołożenia do tych 400zł względem takich stojaczków do wkrętarki jak pokazujesz?

Stojaczki mają tą przewagę, że użyjesz ich wszędzie, ale kosztem precyzji.

Parkside w wersji "PTBMOD 710" to gniot, jeżeli bardzo się upierasz szukaj "PTBM 710". Scheppach też coś podobnego wypuścił, pod swoją marką jako "DP50": https://allegro.pl/oferta/wiertarka-stolowa-scheppach-dp50-2-biegi-710w-9990400455

Te dwie ostatnie mają przewagę pod względem biegu 1&2 mechanicznego, jak w zwykłych wiertarkach.

@pinkpixel, stolik w parksajdzie PTBM 500 ugina się pod naciskiem palca. @KolA miał nawet okazję go palcem załatwić. Może macallistery lepiej zrobione, nawet w dedrze stolik masywniejszy.

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5336
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #51 dnia: 2021-01-15 | 16:56:01 »
stolik w parksajdzie PTBM 500 ugina się pod naciskiem palca.
Nie wiem i pewnie się nie dowiem, nie chadzamy do tego sklepu z zasady :)

raw

  • Gość
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #52 dnia: 2021-01-15 | 17:32:52 »
My też nie chodzimy, znaczy ja i moje obie nogi. Wynieśliśmy już wszystkie zdatne parksajdy i nie ma po co chodzić.

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #53 dnia: 2021-01-15 | 17:39:11 »
Ja z paksida mam jeszcze piłę szablastą poklejoną taśmą co ma wibracje takie że po 1 minucie pracy nią jeszcze z 10 minut papierosem do pyska nie można se trafić. Acha i mam jeszcze szlifierkę kątową co ma napis 1200W a słaba taka jak by miała 300. Trzeba nią ciąć w rękawiczkach. Nie, nie chodzi o BHP. Tak się grzeje, że inaczej jej nie da się utrzymać. :)
Reszta sprzętu wymieniona na markowe :D ;D

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #54 dnia: 2021-01-15 | 19:40:03 »
Jak mawiała moja babcia: nie ma dobrze, tanio i smacznie ;) to się nie da. Mam Bosch PBD 40 i wymieniłem w nim futerko, wymieniłem to nieszczęsne koło na normalny trójdzielny uchwyt. Wiertarka jest do delikatnych prac i o ile do drewna ( wiertła normalne i ostre ) się nadaje to już większe średnice otwornic i Forstnera niestety kolumna lekko się ugina - jest wiele filmów na YT dotyczących usztywnienia tej kolumny - czyli to nie tylko ja tak mam. Fajną rzeczą jest za to głębokościomierz wiercenia wbudowany jak i laser ( u mnie nawet dokładny ) i światło ( mnie nie razi bo dorobiłem do niej osobny blat :). Jak ktoś potrzebuje coś mocnego i do metalu to zdecydowanie odradzam, jak i podobne klony siepacha czy parkinsona. Do takich prac mam Teknatool Nova Voyager DVR - tylko niestety nie w tym budżecie.

Offline Zgr

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 57
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #55 dnia: 2021-01-15 | 19:59:50 »
Stojaczki mają tą przewagę, że użyjesz ich wszędzie, ale kosztem precyzji.

Ponieważ bardziej zależy mi na precyzji niż na mobilności, dlatego raczej chciałem celować w wiertarkę niż w stojak. Ale po Waszych wypowiedziach niestety sprawa się skomplikowała. Wiem, że tanio i dobrze to słowa, które się wykluczają, ale na coś trzeba postawić, żeby nie wiercić z łapska. Zapotrzebowanie to raczej sporadycznie otwory standardowymi wiertłami, no czasem może coś sednikiem w drewnie max fi35. Teraz np. potrzebuję zrobić szablon do frezarki do wiercenia otworów fi5, atomowej precyzji nie oczekuję, no ale z łapy wiercić, albo tymi przystawkami (nie mówię o stojakach) to trochę też po bandzie...

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5336
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #56 dnia: 2021-01-15 | 20:16:59 »
@Zgr wybierz się do jakiegokolwiek marketu budowlanego, zobacz i kup wybrany model, przywieź, zmontuj i wywierć kilka otworów. Po takim użyciu sam zdecydujesz czy ci odpowiada czy nie, jak nie to zwrócisz bez problemu, jeśli jej na tej próbie nie spieprzysz na ziemię, nie pi***ykniesz w nią młotkiem, etc. :)

raw

  • Gość
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #57 dnia: 2021-01-15 | 20:20:04 »
Kup po prostu zwykłą stołową paskową, ale najlepiej na miejscu, wszystko posprawdzasz i nie trzeba bawić się w odsyłanie. A co weźmiesz, to już zależy od ciebie. ~400 zł stojak wolfcrafta kosztuje, ten duży. Na marki czy też raczej pseudomarki nie patrz, bo są tylko naklejkami, a mamy takie czasy, że nawet markowe może być skopane.


Teknatool Nova Voyager DVR

Człowiekowi aż powieka zalata kiedy widzi taką maszynkę. Mam nadzieję, że to nie zazdrość, bo zazdrość piękności szkodzi, a i tak nie ma czym szaleć! :P
« Ostatnia zmiana: 2021-01-15 | 20:25:09 wysłana przez raw »

Offline wilk325

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 653
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #58 dnia: 2021-01-15 | 20:36:04 »
Mam nadzieję, że to nie zazdrość, bo zazdrość piękności szkodzi, a i tak nie ma czym szaleć! :P

Zazdrość to baaardzo pozytywna cecha :) Mnie motywuje do myślenia ( co mam zrobić )  i działania ( jak mam zrobić ) aby mieć "więcej od sąsiada", ale aby on nadal miał wszystko :)
Za to nie cierpię zawiści :( .

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Zakup wiertarki stołowej
« Odpowiedź #59 dnia: 2021-01-15 | 20:59:49 »



Teknatool Nova Voyager DVR

Człowiekowi aż powieka zalata kiedy widzi taką maszynkę.
i nie tylko ::)
goglując o czym mowa natchnąłem się :P
No dobra wiertarki ze spożywczaka mają ośki dziurki z bułki :P
Mam wrażenie że zachodni najeźdźca mści się za Grunwald podsyłając taką miernotę...ale do brzegu.
W mojej stołowej na ,,P'' wyrobił się otwór w pinoli (chyba tak to się zwie) czyli krótko...nie przenosi momentu obrotowego z silnika na wrzeciono... :o za mało drożdży dali czy co  ::) otór wyrobił się no i dumam co by tu zrobić  :-\

ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka