Przecież to dwie zupełnie inne narzędzia, porównywanie ich nie ma sensu.
Bosch frezarka pełno gabarytowa 1600 W
Makita krawędziowa jednoręczna 700 W
W związku z moim znikomym doświadczeniem pytałem o to co bardziej się sprawdzi przy moich potrzebach, wiem ze nie można tego porównać 1:1
Podsumowanie:
Boschem zrobisz wszystko to co makią (tak czasem nie będzie tak wygodnie), makita nie zrobi wszystkiego tego co bosch - pytałeś o uniwersalność, proszę.
I to jest moim zdaniem trafienie w sedno mojego pytania, dziękuję
Miała być Makita, ale ktoś zwinął mi ją sprzed nosa w Sferisie.
Więc po długich namysłach i tendencji do brania rzeczy na wyrost i z zapasem to jednak będzie Bosch GMF 1600, ze względu na to, że:
1. Zgodność z posiadanymi już sprzętami FSN i l-boxx
2. Możliwość włożenia tego pod stolik który jest w planach do zrobienia
3. Podświetlenie powierzchni roboczej
4. Moc urządzenia
5. Większe możliwości obróbki w przyszłości.
6. Możliwość zamontowania większych frezów
Minus dla mnie to poręczność, więc pewnie i tak kupię coś mniejszego w późniejszym terminie.