Hej. Chciałbym się podzielić nieco moim 5-minutowym doświadczeniem z cmt10. Do tej pory pracowałem z boschem gkf 550 i bardzo fajnie się nim pracowało. Jednak zacząłem mieć ochotę na ciekawsze frezy, które jak się okazuje są na trzpieniu 8mm i to raczej nie bez powodu. Narzędzia tego typu o tej mocy jak bosch/makieta tego nie wspierają, ale przecież jest cmt10. Założyłem mu laufra ok. 4 cm długości, chcąc tylko sprawdzić jak działa. Po przefrezowaniu kilkunastu centymetrów w miękkim drewnie, laufer podskoczył prosto na palca i zajął pole 1cm2. Dlatego moim zdaniem to narzędzie jest niebezpieczne przy frezach 8mm. A dla hobbysty lepiej kupić taką z dwoma rączkami, nawet tańszą niż makita, bo jakby strasznie nie wyglądała to jest bezpieczniejsza i ma więcej zastosowań