Witajcie,
pytanie jak w temacie - którą brać?
Z tego co widzę 12V ciut cięższa, przynajmniej w opisach ofert. Różni to się w ogóle mocą, długością działania na baterii itp?
Użytkowanie amatorskie. Do cięższych prac mam inne wkrętarki. Ta ma służyć do małych wkrętów i małych wierteł przy skręcaniu pi***ół.
Nie potrzebuję wersji z dodatkowymi głowicami bo i tak w planach dołożenie Bit Holdera Festool.

Kiedyś miałem którąś w łapie ale teraz to nie wiem która to była to uchwyt wydawał mi się mniej poręczny od boscha którego chciałem kupić  ( jakiś taki ładniejszy ..) ale jak poczytałem tutaj wątki to jednak metabo górą.

A może to jeden pies bo na jednym ze sklepów znalazłem: Napięcie zasilania: 10,8 V - 12V dziwne...

10,8 mam ok kilu lat i super się sprawdza .... oczywiście z systemem zmiany futerka Quick. Polecam szczególnie, że nieźle spadły z ceny.

10,8 i 12 od strony funkcjonalnej to ta sama maszyna - ten sam silnik i przekładnia. Różnią się tylko akumulatorami - 10,8 ma go w uchwycie, więc rączka jest grubsza i dla niektórych może być nieporęczna do trzymania. Wersja 12 ma aku dołączane od dołu uchwytu.

Z tego widzę to wersja 12v tez jest z aku w uchwycie , bo taką ze względu na poręczność chcę.

No to właśnie takie coś chce, takiego cygana 10.8 co udaje 12v