mam już wiertła łopatkowe i sedniki (zwykłe też, ale średnica i długość odpadają)

belki 10x10 też już czekają, jak będzie po skosie no w pewnych miejscach będzie więcej niż 10cm.
(czekam na akcept od zamawiającego.
(będzie trochę wiercenia pod śruby zamkowe ~12-16mm)


na tym filmiku koleś robi w belce i chyba mu coś jedno wiertło zakleszczyło 2:29 (jakiś pół-swider?)
łopatkowy idzie jak burza.

makita fajna i nawet lubię markę (wyrzynarka, frezarki, wiertarka maktec), ale dla mnie za droga (teraz)

ile ta belka z filmiku ma grubości?

Cytat: Smokit w 2018-11-16 | 11:41:57

ale dla mnie za droga (teraz)

nie zarabiam zawodowo, ale jako amatora nie stać mnie na tanie narzędzia szczególnie akumuatorowe. od kąd kupiłem metabo, a wcześniej miałem black and decker i coś jeszcze, odczułem zmianę na plus, cena x2 lub x3 ale jakość dużo więcej xN

rozumiem, ale jak chcesz na raz kupić całe wyposażenie stolarni, to niektóre rzeczy muszą poczekać.
poza tym akumulatorowych unikam, mam 10 letniego skila i mi starczy

ja myślałem długo o jednym systemie, jak zaczynałem myśleć o poszerzeniu zabawy o drewno.
z rok czy dwa lata temu jak zobaczyłem jak mechanik podjeżdża do kumpla i coś tam kręci śruby, potem przekłada akumulator do kompresora i pompuje koła, szok. wtedy pracowałem na wyrzynarce, wiertarce, kątówce, itp i nie myślałem o stolarni i nie za bardzo interesowałem się narzędziami.
ogólnie ryobi wtedy mnie zachwyciło, kolorami i podejściem systemowym. był to pierwszy system jaki zobaczyłem.
ogólnie mam kolorową karuzelę sprzętową u siebie, może z 15 marek. dawno temu myślałem, że fajnie byłoby mieć np cały warsztat makity, pomalować ściany na niebiesko i luzz. ale szybko to olałem

Do drewna, bez udaru? Może Makita DP4011? https://allegro.pl/makita-dp4011-wiertarka-bezudarowa-720w-i7095860511.html

Z zalet - aluminiowa obudowa (lepsze odprowadzanie ciepła) i dwa biegi (większy moment obrotowy na pierwszym kosztem obrotów). 720w makitowskich, nie typowo ryżowych. Co do uchwytu, też wolę kluczyk, ale np. w stołowej zmieniłem na zaciskowe futro i jestem zadowolony. Jak wiertarka bez udaru, to i uchwyt może być spokojnie zaciskowy. Jedyny minus to waga, ale połowę obudowy stanowi jakiś stop aluminium (zapewne), czyli nie sam plastik. W manualu serwisowym sprawdziłbym jeszcze jak jest łożyskowana, ale pewnie wrzeciono ma dwa kulkowe.

Wg specyfikacji ze sklepu Makity ta wiertarka dysponuje niezłym momentem obrotowym (prawdopodobnie na pierwszym biegu), który wynosi 73 nm. To jest naprawdę niezły wynik. Do tego sprzęgło przeciwprzeciążeniowe, żeby ci rąk nie powyrywało w razie zaklinowania w materiale.

Wg tej strony, średnica kołnierza ma standardowe 43 mm, chociaż zastosowali dosyć długie bolce blokujące rączkę na miejscu. Widać je na filmiku od ruska. Z "gracją" usunął wszystkie szlifierką kątową (robota prędzej na miniszlifierkę, ale ruskie nie "pik-pik" się w tańcu). Nie wiem czy do stojaka wolfcraft tecmobil to podpasuje bez podobnej przeróbki.

U siebie mam dwubiegową (udarową) i tam zastosowali tylko po jednym krótszym bolcu na stronę, także do tecmobila wchodzi bez problemu. Nazywa się toto graphite (810w), ale muszę przyznać, że ma moc na pierwszym przełożeniu.

Każda ingerencja w sprzęt to utrata gwarancji, jeżeli da się udowodnić.

Musiałbyś przejść się gdzieś do marketu budowlanego, czy sklepu i zmierzyć wysokość kołnierza od tych bolców. Tecmobil ma obejmę na wysokość około 25 mm, więc ze 3 mm od futra by się przydało, czyli około 28 mm luzu pomiędzy bolcami i początkiem futra.

U mnie dało radę, ale szyjka jest wystarczająco długa.



Jak to się ma do szyjki w Makicie, nie wiem, ale bolce wydają się w niej większe.

Dokładnie. Opcji masz co najmniej kilka w tej sytuacji: kupić, nie kupić, upitolić bolce, upitolić stojak, dorobić u ślusarza kopię dokręcanego elementu tecmobila, zjeść kanapkę z serem i pomyśleć jeszcze raz. I to jest pinkne.

Odnośnie futra, ta Makita jest też w wersji na kluczyk. Do tecmobila taki uchwyt wydaje mi się poręczniejszy, bo nie ma zbytnio gdzie tam rąk wsadzić, żeby zacisnąć/odkręcić. Bez (automatycznej) blokady wrzeciona jest to jeszcze mniej poręczne.