Kornikowo - Forum stolarskie

Narzędzia elektryczne mobilne => Wkrętarki / Wiertarki / Frezarki => Wątek zaczęty przez: gIBSON w 2019-09-04 | 22:40:58

Tytuł: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: gIBSON w 2019-09-04 | 22:40:58

DEDRA DED7885B
Siema!
Czy używa z was ktoś wiertarki
DEDRA DED7885B (https://www.ceneo.pl/39879923#) ?
Interesuje mnie opinia osoby która ją posiada jak i spostrzeżenia osób które jej nie mają , ale może mają jakies zdanie na jej temat.
Z góry dzięki :D 8)
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-09-04 | 22:46:19
Napisz czego oczekujesz od tej maszynki, do czego będziesz jej używał?
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: gIBSON w 2019-09-04 | 22:55:04
Mam aktualnie wkrętarkę 12v i po prostu są momenty w których ona nie daje rady i praca na jednej jest dość uciążliwa. Postanowiłem dokupić drugą 18v, która będzie pozwalać na więcej. Praca głownie w drewnie (95% drewno(wiercenie, wkręcanie wkrętów; 5% inne) Myślałem o czymś typu dewalt lub makita, ale na tą chwile nie chce tyle kasy pakować, bo plany na przyszły rok są co do dalszego rozwoju. Potrzebuje coś jako drugą trochę mocniejszą, tak żeby miała około  60-70 nM. O tej dedrze info sprzedał mi znajomy z PSB który sam ich używa i mówi że są dobre i warte swojej ceny, do tego sam robi mi dobą cenę zawsze  ;)

@edit: Zależy mi na 18v i silniku bezszczotkowym.
 
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-09-04 | 23:01:38
No widzisz zakup Dedry ma tą wadę, że to właśnie Dedra. Nie chodzi o to, że tanie złe ale ponad 600 zł. to sporo. Poszukaj w okolicy używanej Makity. Jest tego sporo na OLX lub w lombardach. Jak dobrze trafisz to kupisz komplet za 400-500 zł. Unikaj wersji 14v i 18v bez elektroniki (wersje na markety) . Nawet używana Makita będzie Ci lepiej służyła niż nowa Dedra.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-09-04 | 23:24:44
Dedra jest taka polka ze w zasadzie nizej jest chyba tylko condor... chociaz ich pozycje ciezko dokladnie okreslic.

Jak wpadnie ci do glowy kupno czegos dedry to mocno kopnij sie w du*e zebys wytrzezwial.

Dedra to nie jest najtansza polka... dedra to stracone nerwy, czas i pieniadze.

Ozi ci dobrze napisal ze lepiej uzywke niz nowke dedre.
Ja bym zobaczyl jeszcze za jakimis DW bo mimo ze baterie maja jak dla mnie ch*jowe to pewnie dla Ciebie bedzie rewelacja.

Ludziska tez robili na fezarkach makteca... to jakas odmiana makiety czy jakies cus...
https://allegro.pl/oferta/maktec-mt691e-zakretarka-udarowa-135nm-2x1-5ah-7865119167

Masz hexa wiec bity wkitrasz, 130 iles momentu i 2 aku male zeby lapy nie urywalo a jednoczescnie zeby ze 100 wkretow wkrecic.
Ja zamiast dedry wolalbym wejsc w tego makteca albo szukac zakretarki najtanzsej od DW.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: gIBSON w 2019-09-04 | 23:46:22
A co myślicie o takim  zestawie ? https://allegro.pl/oferta/makita-clx224-mega-zestaw-wkretarka-zakretarka-8252285124
jest warty zainteresowania ?
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2019-09-05 | 00:11:35
Fajny zestaw ale do płyty, w litym nie poszalejesz. Mam podobny metabo więc wiem co mówię emoji6. Od siebie polecam coś 18v od Dewalta.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: gIBSON w 2019-09-05 | 01:11:53
DZięki za pomoc! :D
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2019-09-05 | 07:24:06
Jak chcesz 18v bezszczotkowy to może lepiej taki na przykład?
DEWALT DCD777S2T https://www.ceneo.pl/53266950#tab=spec
Na ceneo ta Dedra w okolicahc 690 chyba była ... a dewalt 630 ...

Ten zestawik Makity również zakupiłem, lekki i poręczny, ale jeszcze nie miałem okazji wypróbować mocy. Zakrętarka 105Nm bodajże, do cięższych wkrętów się nada, a wkrętareczka jak wkrętareczka :) z wierceniem mniejszych średnic jakoś powinna sobie poradzić.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Ś w 2019-09-05 | 08:00:08
Dokładnie ten zestaw makity mam ja. Cóż przy wiórze jest mega zaje**sty bo tak jak metabo to malutkie jest poręczny i lekki. Fakt że aku ma mało Ah ale za to zyskujesz na wadze. Kupiłem do zestawu aku 3Ah i używam tylko przy pracach na zewnątrz bo przy wiórze jest już za ciężka. Zakrętarka daje rade przy litym ale ciesielskie ja ostro męczą bo grzeje się przekładnia i to naprawdę dość mocno.
Do ciężkich prac mam metabo 18v i to już jest wół roboczy bo ciężko jest go zatrzymać no i baterie metabo to już najwyzsza półka na rynku bo jeden producent robi im mafellowi i dla Boscha. Trzymają w ch*j długo a ładują się naprawdę pieruńsko szybko.
Dedra... No cóż jak cie stać to bierz ale raczej postawie ci diagnozę że szybko się wku**isz i zaczniesz łysieć. Na twoim miejscu poczekałbym miesiąc i dołożył do lepszej
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: RobRob w 2019-09-05 | 14:22:48
od dedry trzymał bym się z daleka postawił bym na metabo albo Dewalta
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: Draole w 2019-09-05 | 14:32:20
Mam i ja zestaw makity 10.8v. Jestem bardzo zadowolony, do lekkich prac idealna. Od dedry i jeszcze w takich pieniądzach bym się trzymał z daleka
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: orb w 2019-09-05 | 16:57:56
Na maktecu trochę się zawiodłem, bo piła szablasta ma od nowości większe luzy na suwaku niż yato, a wiertarka bezudarowa miała większe bicie na uchwycie niż mojsze podłe chińczyki marketowe. Na wytrzymałość szablastej nie mogę narzekać, ale tnę nią tylko gałęzie. Maktec to pododdział makity dla majsterkowiczów, jednak z jakością wykonania ma czasem problem.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2019-09-05 | 19:06:54
Nie kupuj Dedry. Z daleka od tego na 100 metrów. To bardziewie, jak pisze jeden z kolegów w poście wyżej tylko o jeden punkt lepsze od Condor-a.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2019-09-05 | 19:56:35
Ja tej konkretnej wkrętarki nie polecę bo na oczy jej nie widziałem ale z dedry mam kilka rzeczy i jestem więcej niż zadowolony. Konkretnie jest to piła  taśmowa do metalu (ta większa) 550W, szlifierka tarczowa 305 mm 750W i szlifierka tarczowo taśmowa. Wszystkie mogę opisać przymiotnikami które bardzo lubię szczególnie jak występują razem tj. tanie i dobre. Piłę mam już ponad 10 lat i pocięła w tym czasie pewnie kilkanaście ton stali. Może krytycy napiszą jakie konkretnie sprzęty dedry  ich skrzywdziły i wywołały taki dysonans bo jakby nie było to polska firma i wiele nie różni się od innych zagranicznych importerów chińszczyzny typu scheppach który tak kategorycznie nie jest mieszany z błotem. Forum trochę skręca moim zdaniem  w stronę snobizmu ale takiego prymitywnego który sprowadza się do tego że "markowym producentom" wybacza się wpadki bo przecież każdy się może pomylić, ale ci tani maja sprzedawać sprzęt niezawodny i ergonomiczny za cenę zakupów w warzywniaku bo inaczej jak króliki z kapelusza wyskakują kolejni zorientowanie w temacie i dorzucają swoje trzy grosze oczywiście w samych ogólnikach.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2019-09-05 | 20:08:09
Piłę mam już ponad 10 lat
Może dlatego jesteś z Dedry zadowolony. 10 lat temu pewno lepszy sprzęt robili niż obecnie. Przykłady sprzętu Dedry jako badziewie? Miałem piłę stołową Dedra = nawet do opału bym ją nie polecił. Piły tarczowe Dedry= z plasteliny, przegrzewają się, tępe po kilku cięciach. Frezy dedry= to samo. Jednorazowe badziewie. Wszystko piszę ze swojego doświadczenia, nie z opinii wyczytanych w internecie. Nic do Dedry nie mam- po prostu nic już tej firmy nie kupuje po swoich doświadczeniach.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2019-09-05 | 20:21:50
Akurat dzisiaj kupiłem frez prosty dedry 50 mm z łożyskiem za całe 30 zł w merkury market (dwa razy więcej !!! niż ten paskudny condor co się nim wszyscy tak brzydzą). W weekend mam zamiar go testować bo mam kilka powierzchni do wyrównania, jak przeżyję ten eksperyment to napiszę na forum co jest wart.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2019-09-05 | 20:52:44
A masz zapas materiału? Pytam bo łożyska lubią się rozlatywać...
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2019-09-05 | 21:00:14
Frezy dedry to zło, uważaj na siebie, mówię całkowicie poważnie! Już kilka zlamałem.

Z dedry mam szlifierka tasmowo-talezowa, taka na pas 25mm, zaje**sta zabawka do metalu! Na forum knives.pl znana zabawka, wielu knifemarkerow od niej zaczynało. Szczerze polecam!

Klucze płaskie dedry dają radę do okazyjnego kręcenia, szczerze dla mnie to poziom yato.

Wiertła i koronki to taki sam kibel jak frezy.

To po krotce jeśli idzie o moje doświadczenia z tą firmą.

Ale w momencie, gdy ktoś chce kupić wkrętarke za cirka 700, naturalnym jest, że inni polecają sprawdzone konstrukcje. I nie wydaje mi się by snobizmem było zachęcenie do oszczędzania.

Aha, mam jeszcze rurę do cyklona dedry, w NASA raczej z takich nie korzystają, ale u mnie daje radę emoji6
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2019-09-05 | 21:44:41
A, to mi przypomniało ze mam jeszcze odciąg dedry taki  kociołek 70l.  Też jestem zadowolony chociaż wióry z grubościówki zabijają filtr od strony wlotu z rury bo jest  dokładnie na wprost niego i przy każdym opróżnianiu zbiornika trzeba  wybierać wióry, ale ogólnie nie jest zły i ma spore podciśnienie dzięki czemu można też odkurzyć posadzkę w warsztacie.
Co do freza dzięki za troskę, połamałem już kilka frezów prostych i to takich markowych też (przy wycinaniu okręgów frezarką to się zdarza) i wiem że lepiej nie wystawiać się na ostrzał.
W segmencie budżetowym więcej zależy od konkretnej konstrukcji a nie metkę jakiego dystrybutora naklejono na produkt i takie uogólnienia że "dedra to zło" więcej szkodzą niż pomagają. Ja np. o einhellu mam kiepską opinię, ale mam młotkowiertarkę z 2001 r która przetrzymała u mnie całą budowę i pożyczanie na inne budowy też, kucie wiercenie w żelbecie i nadal działa. Dlatego jak ktoś pyta o einhella a nie znam produktu to siedzę cicho.
Żeby nie było całkiem offtop to ja mogę polecić wkrętarkę aeg bs18c i metabo sb18l obie mam i używam (mam też meeca 18V i parksida 18V i też ich używam ale nie będę polecał bo zaraz się zlecą obrońcy markowych)
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-09-05 | 21:46:39
@wojo72

A bo widzisz... mnie nie stac na oszczedzanie... za biedny jestem ... kupuje raz i tyram przez lata.
Mowisz ze forum skreca w snobizm... otoz ku**a nie.

Wytlumacze ci na moim przykladzie... mialem 2 grubosciowki dedry... ch*jnia... no ku**ica mnie trafiala ale myslalem ze tak ma byc... ze to  drewno co wychodzi ma byc takie ch*jowe, myslalem ze noze trza co kilka desek ostrzyc, myslalem ze jak sie tlucze to tak ma byc.

Kupilem druga... na czesci bo pierwsza po 3 miechach widzialem ze sie konczy. Serwis? Totalnie wyje**ne ma i pi***oli ze to czesci eksploatacyjne. No i pewnego dnia podczas pracy tak wypi***olilo pierwsza grubosciowke dedry ze o malo sie nie zesralem, obudowa peknieta w kilku miejscach a wal pekniety!

Inny przyklad... kupilem frezy dedry... 10 roznych za 100. No ku**a zaje**scie po 10pln za sztuke? No w ch*j zaje**scie... i poli i pi***oli i dym napi***ala... no ku**a mysle ... poje**ni ci ludzie ze sie tymi frezarkami zachwycaja jak tu tak pr********nie idzie.

Potem kupilem za 50pln globusa - jakby to ujac w bardzo dyplomatyczny sposob poczulem pi***olona roznice.

Czepiam sie dedry... ch*j pojde w bosha ... mialem w 2014 robote, nawierty pod rurki instalacji sieci. Okolo 1000 nawiertow chyba fi6 i montaz rurek. Kupilem wkretarke bosha 18v zeby nie bylo z udarem bo wygodniej... jebla... dokladnie zaczelo sie z niej kopcic na okolo 30 odwiercie - dalem okolo 1500 papiera. Pojechalem wku**iony do sklepu ale koles mowi ze se slaba wybralem i daje wyje**na w kosmos gorna polke bosha no niestety koles ma w du**e i mowi plac a tamto se na gwarancje wyslij - 2000pln. Po okolo 50 odwiertach przestala reagowac. Tak ot..  ch*j wie!
Wku**iony jak ch*j... sapiac otwieram drzwi z buta do kolesia i je**e go z progu... a koles pyta co robie wiec grzecznie odpowiadam ze mam 1000 nawiertow fi 6 w zelbetonie i te dwie osrane wkretarki sie zje**ly a dobrze nie zaczalem nimi robic... koles z tekstem "to tak mi mow" wyciagaj 2500 klocka i masz zaje**sty zestaw boscha super hiper power max. Mowie dawaj ale jak sie spi***oli to ci ta wkretarka szybe rozpi***ole...

Tego dnia zje**la sie kolejna ch*jowa wkretarka bosha. Podjechalem do kolesi co sprzedawali hilti i tam wcisneli mi protoola... za 4000... od 2014 roku chyba od maja ... lezy na pace. Samochodu nie garazuje prawie nigdy. Zima - 30 bylo kilka razy, lato +40 w samochodzie i tak se lezy... wyciagam na roboty. Oryginalne aku protola czyli obecnie festool.

I teraz ktos pi***olnie tekstem ze za protoola dalem 4 kafle a boshe mniej wyszly - a ch*ja mniej bo jak policze to niestety nie.

Dla wyjasnienia: kolesiowi nie rozje**lem witryny a bosch kazal mi sie palowac i sie pi***olnac w leb bo ja zaje**lem sprzet. Ot tak na 30 nawiercie.
Protolem skonczylem wtedy odwierty bez zajakniecia zarzynajac przy tym 3 wiertelka festulowskie na ponad 900 odwiertow.

I tutaj trza wlasnie dojsc do tego punkut ze lepiej zainwestowac w lepszy sprzet na ktory mozesz liczyc i sie nie wku**iac niz za pol roku isc i kupowac nowy.

Oczywiscie koszt 4 klockow za seta dla wiekszosci jest abstrakcja jednak jesli mam do wyboru dedre jak gosc pisze ze za ku**a 600pln, ku**a dedre!!!!!!!!! To wole dolozyc te osrane 200 i kupic DW gdzie na bank za pol roku czy rok beda aku... sa czesci zamienne i mam ta pewnosc ze serwis to przyjmie a nie kaze spi***alac bo to tania dedra ;D

Sam mam tania lamelownice juz nawet nie wiem jakiej ch*jowej firmy... naprawde ch*jowej... mialem oryginalne lamello. No nie ma czego porownywac.
Jednak gdyby nie to ze mialem oryginal drogi w ch*j i moglem nim popracowac za cholere nie wiedzialbym jak sie czasem musialem meczyc z tym gownem po piniadzach.
Poprzerabialem pol tej lamelownicy ale dziala teraz jak trzeba... Nowe sprezyny i regulatory - 150, nowy frez 200, nowe slizgi i stopa 200. kabel 50. i powiedzmy ... powiedzmy ze dalem za nia 600pln+ 600 ktore dodalem wyszlo by juz kupic makite z ktora bym sie pewnie nie uzeral jak z tym syfem na poczatku.


Sam teraz widzisz do czego zmierzam... nie jestem wrogiem taniego sprzetu! Jestem wrogiem ch*jOWEGO sprzetu bez polotu i finezji.
Da sie zrobic dobry sprzet za grosze. Sam nie raz cos kupie ch*jowej firmy. Teraz jednak zmacam 4 razy i zastanowie sie 2 razy zanim podejme decyzje.

A tu jak wchodzi gosc... chce wydac 600 na ch*jostwo... powiedzmy sobie szczerze ze dedra nie aspirowala na sredni segment nigdy... w zasadzie to niska polka jakby nie spojrzec. To juz lepiej mu uswiadomic zeby dal ciut grosza wiecej i sie nie wje**l tak jak ja kiedys.

Mozna mi wiele zarzucic... ze jestem ch*jem, ku**sem, paralitykiem, zydem z wyboru i cyklista z zamilowania. Jednak nikt mi nie zarzuci ze sprzet ktory mam jest ch*ja wart albo nie da sie nim pracowac.

Ostatnio Raffie pozyczyl pile spalinowa + traka. Pila kosztowala pol tego  co wyje**ne husq czy sthile a zapi***ala tak samo. Pila to oleomac gs650, druga mam z serii 700. Naprawde moge ja polecic z czystym sumieniem a wiec nie kieruje sie snobistycznym podejsciem. Jednak wszystko w zyciu kosztuje a dodatkowo trzeba napisac o jedenej rzeczy.

Stolarstwo to drogie hobby! Drozsze to juz tylko kolekcjonowanie samochodow, kamieni szlachetnych oraz kilka zon ;D
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2019-09-05 | 21:47:21
Tu raczej nie ba wyznawców marek, a produktów emoji6.
Choć ostatnio się nacialem, że zanim coś kupię to szukam tego w ofercie DW emoji12
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2019-09-05 | 22:22:33
Ja jakiś czas temu kupiłem dw773 bo potrzebowałem małej ukośnicy i szczególnie zachwycony nie jestem (a ten żółty brudzący się kolor to już fatalny), mam też inną dużą ukośnicę holzmana i tak szczerze to każda z nich ma swoje wady i zalety. Żeby nie było, mam też sporo sprzętu markowego i jak jest okazja to kupuję, ale dla amatora kupowanie sprzętu wyłącznie z górnej półki to przesada.
Ja się nie przywiązuję do metek, jak kupuje np portki to patrzę żeby mi na tyłku dobrze leżały a nie kto je z Bangladeszu sprowadził i szczerze mówiąc trochę nie rozumiem takiego osobistego stosunku do marek narzędzi. To nie żona żeby pilnować aby ktoś przypadkiem naszej ulubionej firmy nie obraził, jak coś krytykujemy to podawajmy rzeczowe argumenty i konkretne wady, bo każdy sprzęt da się zepsuć ten kultowych marek też.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2019-09-05 | 22:33:11
To dla równowagi powiem że MLT 100 od Makity to zło ;D ;D ;D

Odszczekuję bo nie tu mod po nocy naciska :P ;D

I po co ja numer ujawniałem :(
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-09-05 | 22:35:16
To dla równowagi powiem że MLT 100 od Makity to zło ;D ;D ;D
bo na balkon nie weszła  ;D
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-09-05 | 22:37:33
Spytaj tych co maja mlt100. Tylko jakby chcieli natychmiast sprzedawac w okazjonalnej cenie to nie bierz ;D
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2019-09-05 | 22:49:07
To dla równowagi powiem że MLT 100 od Makity to zło ;D ;D ;D

Odszczekuję bo mnie tu mod po nocy naciska :P ;D

I po co ja numer ujawniałem :(

 ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-09-05 | 22:50:40
To dla równowagi powiem że MLT 100 od Makity to zło
>:(
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2019-09-05 | 22:51:04
mod po nocy naciska
Tylko masuję

;D
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2019-09-06 | 06:59:21
Quib ma wiele racji :) mimo że patrzy okiem nie majsterkowicza, który każdy grosz liczy a gościa zarabiającego na sprzęcie.
Ale z drugiej strony ... jakbym miał wyłożyć 600 na wkrętarkę Dedry ... to kupiłbym prędzej Makite, DeWalta czy Metabo ... za tą stówkę drożej ale - tak jak wielu już tu pisało - z pewnością, że biorę markowy porządnie zrobiony sprzęt.
Nie twierdzę przy tym, że Dedra za te 600 dukatów jest źle zrobiona, tylko rynek w jaki celuje ta marka niestety zbudowany jest na tanich częściach niskiej jakości i wydaje mi się że jest większe prawdopodobieństwo że trafi się kijowy egzemplarz i faktycznie będzie człowiek klął.

Z drugiej strony, miałem wkrętarkę Einhell ze zdejmowanym futerkiem taką za bodajże 300 pln... bardzo ładnie mi chodziła, dopóki nie spadła i nie złamał się element odpowiadający za naprężanie sprężyny od sprzęgła bo był plastikowy. Ale majsterkowałem nią parę lat, opędziłem budowę małego 40-metrowego domku i zrobiłem z nią ścianki działowe. Więc z tym to różnie bywa.
Tytuł: Odp: DEDRA DED7885B
Wiadomość wysłana przez: orb w 2019-09-06 | 22:42:28
W chińczykach to trzeba po prostu trafić na dobrze złożony egzemplarz, z części bez wad fabrycznych. Wtedy pochodzi, jednak jest to loteria. Im więcej części składowych, tym mniejsze szanse, że trafimy na ten ociekający boskością ideał. Sam teraz walcze z chińską wiertarką stołową za 2k zł.