Kornikowo - Forum stolarskie

Narzędzia elektryczne mobilne => Wkrętarki / Wiertarki / Frezarki => Wątek zaczęty przez: Miller’s Barn w 2022-02-10 | 11:26:21

Tytuł: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-10 | 11:26:21
Siemanko. Wiosna coraz bliżej i dalszy ciąg kompletowania narzędzi. Tak se wymyśliłem ze bym kupił zestaw wkrętarka z zakrętarka. O ile wkrętarka nie jest dla mnie magicznym narzędziem o tyle zakrętarką za dużo nie miałem przyjemności podziałać. Znalazłem dwa zestawy które by mnie interesowały:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-dewalt-12v-wkretarka-zakretarka-dck2111l2t-11192107711
Oraz
https://allegro.pl/oferta/zestaw-dck266p2t-dcd796-dcf887-2x5-0ah-dewalt-10794582590
I teraz pytania. Czy jako totalny amator garażowego i ogrodowego dłubania, znacząco odczuje różnice brakiem tych kilkunastu Nm pomiędzy przedstawionymi sprzętami? Czy lepiej dopłacić te kilka złotówek do droższego zestawu i się nie denerwować w przyszłości? Chętnie poznam wasze doświadczenia z tego typu urządzeniami, rozważę tez inne propozycje bo nie upieram się nad dana firma, ale wydaje sie ze jest to najlepszy wybór jakość-cena. Zapraszam do dyskusji, serdecznie pozdrawiam ;D
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2022-02-10 | 11:41:13
Mam dcd 796 plus zakretarke 887. Wedlug mnie warto doplacic, ale to tylko moje zdanie
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: r2d2 w 2022-02-10 | 11:56:50
Praktycznie rzecz ujmując sprzęty na akumulator słabną w miarę jego użycia. Na 18 podziałasz dłużej nawet jeśli nie będziesz go w pełni obciążać. No i trzeba myśleć przyszłościowo - pewnie se coś jeszcze kupisz, a o ile wkrętarką na 12V coś przykręcisz to większość sprzętu już nie pociągnie zbytnio.
Przemyśl też kupno zestawu z wkrętarką bez udaru - jest trochę lżejsza, tę jak wymęczysz widiami to zacznie bić. A do betonu warto mieć młotowiertarkę.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: yarkow w 2022-02-10 | 12:14:09
Mam zakrętarkę DW 18v. Wg mnie warta swoich pieniędzy. Zaoszczędziła mi mnóstwo pracy i wkurzania się przy wkręcaniu długich i grubych wkrętów. Przy budowie mojego warsztatu 35m2 nie było wkręta, który by się jej oparł.   8)

Przemyśl też kupno zestawu z wkrętarką bez udaru - jest trochę lżejsza, tę jak wymęczysz widiami to zacznie bić. A do betonu warto mieć młotowiertarkę.
Dobra rada.
Sam też mam wkrętarkę DW bez udaru. Też całkiem fajna. A do betonu czy wiercenia w ścianach mam młotowiertarkę.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2022-02-10 | 12:46:30
Taka wkretarka z udarem to tylko do lekkiego wiercenia np w cegle czy pustaku. Sporadycznie cos wywiercic jesli nie chce sie kabli rozwijac
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-10 | 13:24:03
Kurczę nie działa mi opcja „cytuj zaznaczone” jak chce wybrac zdanie to i tak kopiuje mi cały post  m)
No i już mi rozjaśniliście umysł 8) oczywiście nie upieram się przy wkrętarce udarowej, tez jestem zdania ze do wierceń to młotowiertarka (mam stara No Name i czekam aż padnie bo juz ten udar jak by go nie było, a wyrzucanie sprawnych narzędzi mija się z moja ideologia). Co do narzędzi to oczywiście taki tez jest zamysł żeby właśnie kupić coś co później będę mogł doposażyć, mam kilka pomysłów na narzędzia ogrodowe  8)ale nie mam pieniędzy na nie  m) m) m) ;D
A powiedzcie mi jeszcze jedno. DeWalt czy to Dcf 887 czy Dcf 801 maja 2 tryby prędkości plus precyzyjne. Analogowo, milwaekee i 12v i 18v maja 3 prędkości plus precyzyjne. Czy faktycznie jest to  rozwiązanie bardzo pomocne? Czy tylko taki bajer dodatkowy bez którego da się spokojnie żyć i działać?
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: yarkow w 2022-02-10 | 15:20:41
Jeszcze jedna uwaga. ;D
Akumulatory 5,0 Ah mają dużą pojemność, ale są ciężkie i długo się ładują. I dlatego nie za bardzo je lubię.
Mnie się najlepiej pracuje z akumulatorami 2 lub 3 Ah. To taki moim zdaniem, rozsądny kompromis pomiędzy wagą (poręcznością), a pojemnością (czasem pracy na jednym ładowaniu).
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2022-02-10 | 15:22:33
Tylko ze zakretarka/wkretarka co ciekawe ma mniejsza moc na aku 2ah niz na 5ah
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-10 | 15:42:05
No właśnie tez mnie to zastanawia jak to jest w rzeczywistości. Jest gdzies filmik na youtubach gdzie gość robi porównanie i na wykresie to przedstawia, i wychodzi na to ze tylko Makita miała spadek mocy na 2ah w porównaniu do 5ah, Dw i Milwaekee praktycznie bez spadku. Jak znajdę później to udostępnię …oczywiście ja podchodzę z delikatnym przymróżeniem oka do wszelakiej „reklamy” ale…czyms trzeba się kierować  8)
Jeszcze jedna uwaga. ;D
Akumulatory 5,0 Ah mają dużą pojemność, ale są ciężkie i długo się ładują. I dlatego nie za bardzo je lubię.
Mnie się najlepiej pracuje z akumulatorami 2 lub 3 Ah. To taki moim zdaniem, rozsądny kompromis pomiędzy wagą (poręcznością), a pojemnością (czasem pracy na jednym ładowaniu).
No ja tez właśnie nie jestem zbytnio zwolennikiem tak dużych pojemności bo przy mojej pracy to nie wiem czy go w tydzień bym rozładował  ;D 8)
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: mietek440 w 2022-02-10 | 15:52:54
Co do pojemności akumulatorów. Z czasem może będziesz chciał małą kątówkę  na baterie i okaże się że aku 3 lub 4Ah wystarcza na bardzo krótko.. Mam makitę, akumulatory 3 oraz 4Ah. Teraz kupiłbym 5 . Do wkrętarki czy zakrętarki wystarczy 3.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2022-02-10 | 17:39:43
Mam od dawna DeWalta i wkrętarki /3 szt/ i zakrętarkę. TYLKO 18V. Daj se spokój z 12V-owymi.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: como w 2022-02-10 | 18:24:33
Dla mnie ten zestaw 12V nie bardzo ma sens, bo po pierwsze - zakrętarkę na pewno wolałbym 18V, a po drugie, to wkrętarka 12V z baterią 5 Ah traci swoją przewagę jaką jest poręczność i lekkość. Sam mam 2 wkrętarki 18V i jedną 12V, ale z bateriami 1,5 Ah. Tę małą bardzo lubię i używam bardzo często właśnie ze względu na poręczność.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: r2d2 w 2022-02-10 | 18:35:57
Lekkie i poręczne są wkrętarki boscha np https://domitech.pl/product-pol-17559-Akumulatorowa-wkretarka-GSR-12V-35-HX-BOSCH-06019J9103.html
Jak tylko skręcasz korpusy z wióra i moc ci tylko przeszkadza to takie coś warto kupić. Ale wiercenia takim maleństwem se nie wyobrażam.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-10 | 18:52:30
Dla mnie ten zestaw 12V nie bardzo ma sens, bo po pierwsze - zakrętarkę na pewno wolałbym 18V, a po drugie, to wkrętarka 12V z baterią 5 Ah traci swoją przewagę jaką jest poręczność i lekkość.
No i właśnie, dla takich argumentów warto było założyć ten wątek. To samo mi dzisiaj powiedział kolega budowlaniec 8) tylko on to podsumował ze 12v to „zabaweczki”  ;D Produkt nie jest na już wiec zapewne poszwedam się trochę po lokalnych dostawcach pooglądać towar i dobrać coś co leży dobrze w ręku.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: mietek440 w 2022-02-10 | 22:03:17
Od siebie ci powiem że jako kolejną kupiłem taką zabaweczkę metabo POWERMAXX quick z aku w rękojeści do wkręcania małych wkrętów i jestem bardzo zadowolony. Do cięższych prac mam dwie wkrętarki 50 i 115Nm. Na domowe potrzeby oczywiście.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-10 | 22:15:36
No właśnie ja tez potrzebuje do domowych prac…eh, serce mówi jedno a rozum co innego…ale jak już wspomniałem wcześniej, mam trochę czasu to nie jest zakup na „już”. Co do metabo o którym mówisz to tez mi to wpadło w oko bo bardzo się to wygodnie trzyma, tylko ja właśnie chce coś konkretniejszego. Żona zapowiedziała mi, jak wyzdrowieje kilka prac ogrodowych i tak se wymyśliłem ze zakrętarka będzie idealnym narzędziem, a ze już jej to wmówiłem ze „combo” się bardziej opłaca… 8) 8) 8)
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2022-02-10 | 22:46:22
weź 12v combo+18v combo
nie dziekuj za radę, a i tak wszyscy wiemy, że raczej prędzej niż później tak to się skończy
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-02-10 | 22:56:14
A ja polecę system  ;)
Metabo na 12V ma nic ;D
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-10 | 23:37:08
weź 12v combo+18v combo
nie dziekuj za radę, a i tak wszyscy wiemy, że raczej prędzej niż później tak to się skończy
Nie no aż tak to nie m) aż tak nie popłynę z tematem…raczej  ;D
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: como w 2022-02-11 | 05:22:20
No właśnie ja tez potrzebuje do domowych prac…eh, serce mówi jedno a rozum co innego…ale jak już wspomniałem wcześniej, mam trochę czasu to nie jest zakup na „już”. Co do metabo o którym mówisz to tez mi to wpadło w oko bo bardzo się to wygodnie trzyma, tylko ja właśnie chce coś konkretniejszego. Żona zapowiedziała mi, jak wyzdrowieje kilka prac ogrodowych i tak se wymyśliłem ze zakrętarka będzie idealnym narzędziem, a ze już jej to wmówiłem ze „combo” się bardziej opłaca… 8) 8) 8)

Ja nie jestem zwolennikiem zakupów "combo", bo najczęściej jest tak, że kupujesz jedną rzecz rzeczywiście niezbędną, a drugą tak sobie potrzebną. Przy tej niezbędnej też idziesz na kompromis i w efekcie masz zestaw, ale niekoniecznie najlepszy dla swoich potrzeb.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2022-02-11 | 09:11:34
A ja polecę system  ;)
Metabo na 12V ma nic ;D

bullshit

https://www.metabo.com/pl/pl/maszyny/systemy-akumulatorowe/klasa-12-v-gniazdo-wsuwane/

Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2022-02-11 | 09:11:57
weź 12v combo+18v combo
nie dziekuj za radę, a i tak wszyscy wiemy, że raczej prędzej niż później tak to się skończy
Nie no aż tak to nie m) aż tak nie popłynę z tematem…raczej  ;D

jestem w stanie się założyć
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-11 | 09:14:25
weź 12v combo+18v combo
nie dziekuj za radę, a i tak wszyscy wiemy, że raczej prędzej niż później tak to się skończy
Nie no aż tak to nie m) aż tak nie popłynę z tematem…raczej  ;D

jestem w stanie się założyć
Nie zakładam się o takie rzeczy  ;D
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: como w 2022-02-11 | 11:44:23
A ja polecę system  ;)
Metabo na 12V ma nic ;D

bullshit

https://www.metabo.com/pl/pl/maszyny/systemy-akumulatorowe/klasa-12-v-gniazdo-wsuwane/
Niezły 'system'. Oprócz jednej, małej i rzeczywiście fajnej wkrętarki do użytku nadaje się może jeszcze latarka.... :p.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: mietek440 w 2022-02-11 | 11:52:07
To już lepiej cokolwiek na 18V.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-02-11 | 19:11:52
A ja polecę system  ;)
Metabo na 12V ma nic ;D

bullshit

https://www.metabo.com/pl/pl/maszyny/systemy-akumulatorowe/klasa-12-v-gniazdo-wsuwane/
https://www.bosch-professional.com/pl/pl/system-12-v-225588-ocs-c/
I tyle w temacie  ;)
A tak poważnie to patrzę na system, co który ma i wybieram to co mi pasuje i jaki mam plan na rozbudowę. Mi z Metabo 12V nie po drodze, markę uwielbiam ale na cholere mi w to wchodzić jak tam nie ma tych marzędzi które uważam za mi potrzebne. Boscha nie trawię ale jedyny ma to co chcę. Podobnie z 18V. Makita +Dedra z adapterami na aku Makity załatwi mi sprawę. To moje subiektywne zdanie i marna szansa żebym je zmienił  😁😁😁
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-11 | 19:37:40
@duch_gdansk (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1198) i dlatego to forum jest zaj….ste. Można wymienić się poglądami na temat sprzętu, nikt nikomu nie narzuca swojej woli, ale każda uwaga jest na plus. Dla mnie jako osobie która z obróbka drewna miała wspólnego…nic, to jest miejsce nauki i wymiany poglądów, z ludźmi którzy są w branży od wielu lat i zjedli na zawodowstwie jak tez na hobby zęby. Żeby nie popełniać ich błędów.
Ten wątek na obecna chwile już mnie wyleczył skutecznie z systemu 12v. Poszedłem za rada ludzi żeby zobaczyć co dany producent ma w ofercie. Zgadzam sie z Tobą w 100%, bo tez zacząłem szukać narzędzi aku ale już bardziej pod katem ogrodu. Reasumując na chwile obecna marzy sie milwaekee ale DeWalt tez jest super i cena ewentualnych produktów jest o kilka stów mniej. Dlatego jak narazie szukam zakretarki Dewalta z bateriami 2-3ah model Dcf 887 albo jak będzie siano to 850.
Co do Boscha? Ja właśnie lubię te firmę( ale mam tylko od nich małe szlifierki kątowe) żadnymi narzędziami w zasadzie innymi od nich nie robiłem. Makita, na przekor losu mam od nich najwiecej rzeczy  ;D począwszy od ogrodnictwa kończąc na garażu( ostatnio nawet radio sobie kupiłem) to za specjalnie nie przepadam za ta marka  m) m) m)
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2022-02-11 | 20:49:54
@Miller’s Barn (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2930) kiedyś szukałem odpowiedniej zakrętarki i wkrętarki. Dewalt wychodził najlepiej cena/jakość . Bosch, metabo, makita  o podobnej mocy wychodziły drożej.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-11 | 21:03:21
https://allegro.pl/oferta/dewalt-wiertarko-wkretarka-bezszczotkowa-dcd701d2-11804124143

Ten model akurat znam, cena chyba dobra a zakretarkę oddzielnie. Na walizce mi w ogóle nie zależy wiec w samym kartonie myśle ze będzie taniej. A baterie kompaktowe, 2ah chyba narazie wystarcza jak uznam ze mało to zawsze można dokupić…
https://allegro.pl/oferta/wiertarko-wkretarka-udarowa-dewalt-dcd795d2-11441431493
Ta tez niby niezła, i ma bardzo dobre opinie w sieci…
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2022-02-11 | 21:23:37
Skrzynki dewalta sa bardzo tanie w porównaniu do konkurencji. Ja mam skrzynke TSTAK II z wkładka na 2 urzadzenia plus ładowarke. To jest ta "mniejsza" skrzynka  tylko trzeba dokupic wkładke, a nie w kazdej skrzynce da sie  ja zdemontować.  Skrzynke dokupiłem osobno. Z poczatku nie bylem zwolennikiem skrzynek ale teraz jest całkiem odwrotnie.

@Miller’s Barn (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2930) sprawdż tu ceny. Maja zazwyczaj taniej niż na allegro
https://mawcom-elektronarzedzia.pl/sklep/
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: r2d2 w 2022-02-11 | 21:30:02
Do tych ts'taków możesz kupić dedykowaną piankę - wg mnie lepsza opcja niż dedykowana skrzynka (tym bardziej ta niedemontowalna) - wycinasz miejsce na narzędzie + osprzęt, ew leży se potem na tej piance, nie lata tak jak w tych wkładach.

PS pojemność aku ma znaczenie w mocy tego samego urządzenia (na necie są testy, nawet porównanie z tym nowym).
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-02-11 | 21:34:22
Ten wątek na obecna chwile już mnie wyleczył skutecznie z systemu 12v
No widzisz a ja kocham 12V ale platonicznie. Moje doświadczenia to Parkside 12Xteam i specjalnie sprzedałem wszystko co miałem z tego systemu żeby mi go brakowało. Pozbyłem się też 99% Meeca 18V  który chwalę do dziś (oddałem Ojcu). Zostały mi teraz narzędzia kompatybilne z Makita LXT 18V. Czyli sds, wkrętarka z udarem, chińska zaje**sta szlifierka kątowa, chiński klucz udarowy/zakrętarka polecam. Ręce mi opadają jak mam tymi klocami gdzieś coś drobnego zrobić, przedtem 99% ogarniałem Parksidem 12V. Dlaczego tak dziwnie zrobiłem? Bo jedynym systemem który ma dla mnie odpowiednie narzędzia jest Bosch 12V a Makita ma wszystko czego potrzebuje w 18V. Ale kieszeń nie guma, jakość kosztuje i jest konflikt 😉. Do pewnych zastosować mi Dedra sas+all styknie a jest sporo tańsza od Makity (pilarka łańcuchowa, kompresor, halogen 18+230V) ale tylko na adaptery. Nie chcę 5 ładowarek i 5 rodzajów akumulatorów bo to kasa wydana w .... tak tworzę jakość/poręczność/cenę akceptowalna gdzie potrzebuję. Teraz mam ciśnienie na oszczędzanie żeby kupić narzędzia nr1 na liście z tych systemów bo już naprawdę wiem jak mi ich brakuje i jak bardzo brakowało wcześniej zalet tych co dopiero kupię.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-02-11 | 21:45:34
Skrzynki dewalta sa bardzo tanie w porównaniu do konkurencji.
Pewnie dlatego dalej się pakuję w makpaca, Jak są takie super to poproszę o wkład do zagłębiarki Dewalta albo o niskie Tstaki bez tych popi***zielonych przegródek w cenie odpowiadających Makpacowi i jeszcze z kompatybilnością z innymi systemami 😁. Dewalt i jego system jest super ale w USA. Tutaj już taki super nie jest bo mają nas europejczyków w tyłku. No i nie zepnę Tstaka z festoolem a jednak wolę wyrzynarkę która trzyma kąty zamiast tego co daje dewalt za nie małą kasę. Ot takie moje praktyczne wnioski 😜
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-11 | 22:06:12

PS pojemność aku ma znaczenie w mocy tego samego urządzenia (na necie są testy, nawet porównanie z tym nowym).

Ten jest bardzo fajny
https://m.youtube.com/watch?v=nEoyXDbqiaw
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-02-11 | 22:17:13
Ach ta pojemność i moc. Po to się ma system żeby mieć małe aku dla poręczności i duże dla mocy. Do wkrętarki zakładam najmniejsze, do szlifierki kątowej czy klucza udarowego zależnie od priorytetów moc/duży, poręczność/mały. Przeciętny majsterkowicz obleci dwoma aku mały+duży cały system danego napięcia, trzy aku jak się ma coś na dwa aku.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Miller’s Barn w 2022-02-11 | 22:32:01
No właśnie w filmie który wysłałem jest pokazane ze faktycznie traci się na mocy ale nie znaczące ilości. Zreszta jak dla mnie 5ah to przerost treści nad forma, przez miesiąc jej nie rozładuje ??? 8)
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-02-11 | 22:43:07
No właśnie w filmie który wysłałem jest pokazane ze faktycznie traci się na mocy ale nie znaczące ilości. Zreszta jak dla mnie 5ah to przerost treści nad forma, przez miesiąc jej nie rozładuje ??? 8)
Jak weźmiesz pod uwagę zakup szlifierki kątowej czy klucza udarowego to w moment zmienisz zdanie, tu nie chodzi tylko o moc ale też o czas pracy. Takie 2Ah znika w moment na takich narzędziach. Kwestia zastosowań. Nie istnieje złota recepta na narzędzia dla każdego, to są mocno indywidualne zastosowania. Moim zdaniem małe aku rządzą a jak Ci brakuje mocy/czasu pracy to dokupujesz jeden większy aku.
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2022-02-12 | 00:55:24
A ja polecę system  ;)
Metabo na 12V ma nic ;D

bullshit

https://www.metabo.com/pl/pl/maszyny/systemy-akumulatorowe/klasa-12-v-gniazdo-wsuwane/
https://www.bosch-professional.com/pl/pl/system-12-v-225588-ocs-c/
I tyle w temacie  ;)
A tak poważnie to patrzę na system, co który ma i wybieram to co mi pasuje i jaki mam plan na rozbudowę. Mi z Metabo 12V nie po drodze, markę uwielbiam ale na cholere mi w to wchodzić jak tam nie ma tych marzędzi które uważam za mi potrzebne. Boscha nie trawię ale jedyny ma to co chcę. Podobnie z 18V. Makita +Dedra z adapterami na aku Makity załatwi mi sprawę. To moje subiektywne zdanie i marna szansa żebym je zmienił  😁😁😁

bosch to gówno.

Nie a tak serio to te narzędzia co ma bosch a metabo nie to takie xD dla mnie

Odkurzacz na 12v? xD  Nawet na 18v zdarzają się słabe.

Jedyne co bosch ma zaje**ste na 12v to frezarka.

w sumie to hilti też ciekawe jest
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-02-12 | 13:28:43
Jedyne co bosch ma zaje**ste na 12v to frezarka.
A dla mnie jeszcze mini pilarka i "dremel" a to już coś zmienia ale co kto lubi 😁
Inna sprawa że widzę rosnącą chorobę jednej świętej marki u Ciebie  ;)
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2022-02-12 | 13:42:45
Jedyne co bosch ma zaje**ste na 12v to frezarka.
A dla mnie jeszcze mini pilarka i "dremel" a to już coś zmienia ale co kto lubi 😁
Inna sprawa że widzę rosnącą chorobę jednej świętej marki u Ciebie  ;)

czekałem na to. Metabo u mnie wiecznie nie będzie.

na coś bd zmieniał ;)
Tytuł: Odp: DeWalt 18v kontra 12v
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-02-12 | 14:45:13
czekałem na to.
;) ;) ;)
Ja z Metabo mam tylko wiertarkę BE10 i jest to super sprzęt ale to jeden z tych zakupów "na co mi to potrzebne". W pracy takiej używam rzadko, w norze 1 raz użyłem 😁