Odświeżę kartofla
Święta, nowy rok, dziadek mróz pod pachę z Mikołajem i kilka innych okazji idzie więc wymyśliłem żeby sprezentować sobie DF500. Może nie w pełnym secie i nie nówkę, ale jakąś używkę solo w dobrym stanie. resztę będę kompletował z czasem aby mniej piekło. I tu pytanie, na olxksach jest kilka sztuk poniżej 3k. Niby "kupione w austrii, finlandii.." bez gwarancji, nowe oklejone. Jakby to było gdzieś pod płotem to bym podjechał i obadał organoleptycznie, ale wszystko jest dla mnie min 250km w jedną stronę. A przesyłka za pobraniem za 3 koła średnio mi się widzi.
Na co patrzeć biorąc do łapy używane DF500?
Dostając papiery mogę przepisać gwarancję na siebie, nawet z innego kraju?
Można gdzieś sprawdzić czy taka "okazja" to nie mina, żeby mnie potem smutni panowie o paserstwo nie posądzili?
Ewentualnie macie jakiś sprawdzone miejsce/sprzedającego co takimi używkami handluje?
Z lamelownicy Makity jestem zadowolony ale nie wszędzie lamelka ma zastosowanie, takie domino było by pięknym uzupełnieniem