Narzędzia elektryczne mobilne > Wkrętarki / Wiertarki / Frezarki

Domino czy Mafell ddf 40? - czyli kij w mrowisko.

(1/7) > >>

Puzii:
Dobry
No i tak właśnie chodzę pytam i odpowiedzi szukam. Ci  co mają  domino,  mówią, że domino, Ci co mają Mafella - że Mafell.
Nawet u osób które macały oba, zdania są podzielone.

Wady cenowe znam i jednego i drugiego ( Mafell droższy ale kołki za grosze u Domino odwrotnie.)

Q mówi, że Mafell - a Ty co byś wybrał..!?

szmar:
Trzeba zrobić tabelkę i np wpisać "
Do płyty co lepsze : kołki  czy domino
Do drewna co lepsze  : kołki czy domino 
Do ramek obrazów co lepsze :  kołki czy domino


itd. i wtedy wyjdzie

M.ChObi:


I jak sobie odpowiesz czy chcesz do wióra do litego , czy używać tego do dużych przekrojów czy małych , czy klejonek to już będziesz wiedział .

Do wióra myślę że zwykła kołkarka czy lamelownica lepsza

Do ramy łóżka domino ma mocniejsze kołki .

Ja bym olał burżujów i nie szedł ani w to czy w to i kupił lamelownicę Makity DW lub Lamello .


Stół np zrobisz jednym drugim i trzecim narzędziem , ale lużle kołki domino pomogą zamknąć blat .

kuchnię i mebelki zrobisz szybciutko kołkarką z listwą , z drugiej strony lamelownica też da radę

Ja takich rozterek nie mam na szczęście , mi lamelownica Makity w zupełności starcza do 90 % moich dzieł , ale jak to mówią

B
Ż
I

;D

KolA:
Macałem DDF a mam domino. Wydaje mi się że do mebli (ogólnie) chyba lekka przewaga DDF ze względu na system 32 ale do większości zastosowań myślę że mocno porównywalne sprzęty

wilk325:
Mogę nie być miarodajny bo ja typowy amator i bawię się w drewnie bardziej warsztatowo niż budowniczo ;). Też miałem ten dylemat i patrzyłem co mi bardziej pasuje - zdecydowałem się na DDF, ale miałem wcześniej Lamello Top 21 - a to się baardzo dobrze uzupełnia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej