@luczak to nie było na poważnie i bardziej tyczyło się ogryzka
. Dla mnie największą wadą produktów obu firm jest cena
. Ja miałem podobnie jak Specu, zacząłem dostrzegać te drobiazgi ułatwiające prace, podnoszące jakość, itd. Odnośnie serwisu, to ja osobiście nie miałem jeszcze odczynienia, ale mój dobry kolega z którym współpracuje oddal szlifierkę na gwarancji. Procedura wygladała tak, że zabrali mu ją spod drzwi. Uszkodzona była regulacja obrotów, ale festool wymienił przy okazji jeszcze łożyska i dołożył kabel, którego zapomniał kolega włożyć do systainera.
Jestem zwolennikiem kupowania narzędzi najlepszych na jakie mnie stać. Jak ktoś dłubie pudełeczka, półeczki itp. rekreacyjnie to kupowanie FS nie ma sensu, no chyba, że go stać i cierpi na nadmiar gotówki. Sprzętem Metabo, Makity, Boscha zrobi to samo. Co wiecej, zrobi to nawet sprzętem marketowych z Biedry czy Lidla.
Posumowując w przpadku FS oprócz tego, że jest to w większości dobry sprzęt, zyskujemy świetny serwis, ubezpieczenie, i bonus w postaci modułowości zakupów. Jest jeszcze jedno - są sprzęty takie jak właśnie domino, którego nikt inny nie ma, albo takie jak np. Rotex, który jest klasą samą w sobie, czy carvex, który tnie prosto.