a i tak z 80% korników kończy z Festool-em
Eee, przesadziłeś, nie sądzę by 4500 użytkowników miało festoole.
Na rynku jest pewnie z kilkadziesiąt producentów narzędzi i każdy ma jakiegoś klienta. Są ukośnice, zagłębiarki, lamelownice, pilarki i wkrętarki, od kilku stówek do kilku tysięcy. I jakoś ludzie na nich pracują i robotę robią. Sam nie mam żadnego festoola, feldera hammera, a coś tam działam i nie wychodzę z założenia, że bez festula jestem jakiś gorszy
Takie średnio tanie domino może być calkiem dobrą opcją, jak lamelownica za kilka stówek, czy nawet za ponad tysiąca, luzy jakieś będą, ale robić sie będzie na tym dało
Może zrobimy ankietę
Czy masz Festoola:
a) mam
b) nie mam
c) jeszcze nie mam