Frezarka -Pilnie potrzeba kilku porad (zwłaszcza użytkowników Tritona i Hitachi)

Zaczęty przez zeter, 2019-05-25 | 12:10:27

Poprzedni wątek - Następny wątek

zeter

Szukam frezarki (baaaaardzo bym nie chciał wydać ponad 1000 PLN), choć po miesiącu czytania wszystko wskazuje na Tritona (ale nie wiem którego – 2400 lub 1400).
Jestem hobbystą a nie profesjonalistą, choć lubię dobre (nie mylić z markowe) narzędzia.
Estetyka i jakość wykonania (np. chropowata obudowa i brzydki kolor) u mnie się nie liczą (nie mylić z niewygodnymi uchwytami) – to ma być wygodne w obsłudze i przede wszystkim precyzyjne.

- Będzie używana ,,z ręki", jak i pod stolikiem (pół na pół)
- do obróbki różnych gatunków drewna (głównie twarde + sosna), żywicy oraz sporadycznie aluminium
- Frezy 12, 8 i ew. 6 mm (uchwyt 12mm konieczny !!!)
- Regulacja prędkości (prędkość obrotowa na biegu jałowym) – najlepiej w zakresie:
   - dolny zakres od: 6 000 – 8 000 lub jeszcze mniej
   - górny zakres od: 22 000 – 30 000
- Porządne oświetlenie miejsca frezowania – LED
- Mikro-regulacja głębokości – dokładność min. 0,1 mm (będzie również zabawa w Aluminium)
- Prowadnica (najchętniej z mikro-regulacją odległości)
- Możliwość podpięcia do szyny – (najchętniej standard Makita/Festool)
- Sprawny odciąg trocin/pyłu (w pozycji ,,z ręki")
- Moc znamionowa - na pewno powyżej 1000 W – najchętniej ok. 1 400 – 1 600W lub więcej
- Miękki start (softstart)
- W miarę duży skok korpusu – min. 50 mm, (chętniej 60 - 70)
I co ważne, żeby nie kiwała się na lagach na boki, jak większość marketowych propozycji.

Przymierzałem się do Makity 1801 (brak regulacji obrotów)
Makita M3600 – to samo i nie ma gotowca do stolika (choć cena kusi)
- Hitachi/Hikoki M12V2 lub M12VE -  pierwsza za droga i ogranicznik głębokości jak się schował przy podnoszeniu do góry, to już nie wyszedł, druga do ,,dotknięcia – nieosiągalna, a bez tego nie kupię) Nawet przedstawiciel Hitachi nie zna parametrów i funkcji, a dealer opowiada pi***oły niezgodne z prawdą – to trochę odstrasza, choć miałem wrażenie, że jest to lepszy wybór niż Makita (1801) – chodzi o stosunek ceny/jakości/funkcjonalności

Chyba stanęło na Trionie, ale nie wiem którym (mały odpada). Więc mam do was parę pytań.

TRA001
- waga 7,55 - http://www.tritontools.com/pl-PL/Product/Elektronarz%C4%99dzia/Frezarki%20g%C3%B3rnowrzecionowe/TRA001
ale na tej samej stronie jest katalog 2019 i na dole strony 7 czytamy: weight 6,3 kg
Co jest prawdą ??? (Triton mi już na tym forum odpowiedział)

Dla modelu MOF001 rozjazd jest minimalny
- waga 4,78 - http://www.tritontools.com/pl-PL/Product/Elektronarz%C4%99dzia/Frezarki%20g%C3%B3rnowrzecionowe/MOF001
- katalog 2019 i na dole strony 9 czytamy: weight 4,7 kg

TRA001 – Poziom mocy akustycznej 100,8 DB (ciśnienie ak. 89,8 DB)
MOF001 – Poziom mocy akustycznej 95,1 DB (ciśnienie ak. 84,1 DB)
Czy faktycznie jest aż taka różnica w hałasie obu tych frezarek?

Kto ma doświadczenia z pracy ,,z ręki" modelem TRA001 -  jak takim klamotem się operuje i to w trzech ujęciach:
- proste rowki (np. wzdłuż przykładnicy lub kopiowanie z szablonu)
- wzory z ręki (napisy, kontury, ornamenty – ręcznie zmieniam kierunek i głębokość, itp.)
- obróbka krawędzi


Czy MOF001 da radę przy planowaniu powierzchni na sankach ?

A może coś innego, np. JCB 2100 (tu widzałem dwie wersje: made in UK oraz China). Ale nie chcę przekroczyć 1200 zł. (TRA001 jest dostępny za niecałe 1100, MOF001 – trochę ponad 800).
Can we live without German products? YES, WE CAN !

ozi

Nie posiadam żadnej z tu prezentowanych ale, szlag Cię trafi jak w jednym projekcie będziesz potrzebował frezarki do ręki i pod stół. Druga sprawa to waga, frezarka to dość niebezpieczne urządzenie. Chwyt i praca musi być pewna. Duże, ciężkie frezarki (a pracowałem FS 2200) potrzebują prowadnic, systemów, listw bo to praca oburącz.
Na Twoim miejscu kupiłbym do ręki popularną Makitę a pod stół mocniejszą, prostą, tańszą maszynę (np. Meec)
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Jakacor

Matt Cremona i Manor Wood na youtube smigaja tra001 z reki. Ja mam pod stolikiem. Nie demontuje. Z reki lece gownianym boschem pof1200

Maciekk

Jeśli decybele są rzetelnie pomierzone, to pamiętaj że 3dB to dwa razy głośniej. Tak więc 88dB to dwa razy głośniej niż 85dB.

Wojtek Ś

Chłopy dobrze Ci gadają, ciężką frezarką ciężko się robi z łapy. Nie mam dwóch wymienionych powyżej ale mam bydlaka w postaci 6 letniego JCB. Wół roboczy który jak wystartuje to już nie staje. Mocna i ciężka frezarka ale robienie nią z łapy to istna katorga. Pod stolikiem idzie jak Pudzian na Najman, naprawdę daje rade. Od kiedy mam przesławną i przekozacką makite rt to pi***ole tachac woła w łapie. Inna sprawa że uciążliwe jest wkladanie i wyjmowanie sprzętu przy każdym projekcie.
Pozdrawiam W.
Jak nie odpisuje to znaczy że jestem w warsztacie 😉
https://www.youtube.com/channel/UC1nRaa7YKcWv4BcXJn8m_UQ

orb

Cytat: zeter w 2019-05-25 | 12:10:27 Jestem hobbystą a nie profesjonalistą

Do hobbystycznych zajęć też proponuję rt0700, sam posiadam. Chociaż czasem i taka jest za duża, więc sięgam po mniejsze multinarzędzie, np.:



Na początku też popłynąłem i kupiłem wiekszą frezarkę, ale to właśnie w Makitę powinienem od razu zainwestować.


Cytat: zeter w 2019-05-25 | 12:10:27 Makita M3600

To pod stolik i w granicach 1k+ powinieneś się zmieścić.

zeter

Cytat: Wojtek Ś w 2019-05-26 | 08:26:51 Od kiedy mam przesławną i przekozacką makite rt to pi***ole tachac woła w łapie. Inna sprawa że uciążliwe jest wkladanie i wyjmowanie sprzętu przy każdym projekcie.

Myślałem o RT0700CX2J, ale:
- Mała głębokość
- Chyba ciut za duże obroty na aluminium
- Ponoć dziadowski odciąg wiórów (a na tym mi trochę zależy)
- I raczej się nie nada do planowania
Ale jest to mój wybór na drugą (małą) frezarkę.

Triton ma bajeranckie wkładanie pod stolik i demontaż ze stolika (na luzie mniej niż 2 minuty) i wymianę frezów - najlepsze rozwiązanie, jakie widziałem.
Can we live without German products? YES, WE CAN !

ozi

Cytat: zeter w 2019-05-27 | 11:34:59 Triton ma bajeranckie wkładanie pod stolik i demontaż ze stolika (na luzie mniej niż 2 minuty) i wymianę frezów - najlepsze rozwiązanie, jakie widziałem.
No to już sobie sam odpowiedziałeś, która frezarka będzie najlepsza. Ale czy zmieścisz się z tym wszystkim w 1K?
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Maciekk

Cytat: orb w 2019-05-26 | 12:12:09
Chociaż czasem i taka jest za duża, więc sięgam po mniejsze multinarzędzie, np.:



Na początku też popłynąłem i kupiłem wiekszą frezarkę, ale to właśnie w Makitę powinienem od razu zainwestować.
I jak ten pi***ek od trytona? Wiele złego o tej firmie słyszałem. Prawda li to?




KolA

Też mam takiego Trytona i złego słowa o tym nie powiem. Za te 170 zł jakie kiedyś za to dałem to wręcz bajka.

orb

Cytat: Maciekk w 2019-05-27 | 15:11:51 I jak ten pi***ek od trytona? Wiele złego o tej firmie słyszałem. Prawda li to?

Model ze zdjęcia jest z cyfrową regulacją obrotów (w tym z softstartem), używam go dużo częściej niż Proxxona fbs 240/e i jak na razie złego słowa powiedzieć nie mogę. Jedynie tulejki są kiepskiej jakości, miękkie, mają bicie, ale to nie problem, bo pasują od Proxxona, także nakrętka (gwint M8x0.75).

Maciekk

A są do tego przystawki? Jak np do dremela. Czy może też pasują?

orb

Do Trytona dostałem widoczną na zdjęciu, ale Kola bodajże na poprzednim forum wspominał, że pasuje przystawka do frezowania wgłębnego od Dremela (335), więc powinny i inne.

KolA

Zgadza się, pasuje i takiej używam. Ja mam Trytona jeszcze analogowego jeśli chodzi o regulację prędkości