Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia elektryczne mobilne => Wkrętarki / Wiertarki / Frezarki => Wątek zaczęty przez: Paweł B. w 2018-06-12 | 08:19:06
-
Witam
czy są jakieś firmy co robią frezy w średniej klasie? w marketowych to jest condor a w pro cmt. A czy istnieje coś między tymi kwotami?
Oczywiście interesuje mnie na trzpień 8mm
Pozdrawiam
Paweł
-
Ja co prawda kupuje na trzpień 6mm ale najwięcej boscha i makitę, jak dotąd jestem zadowolony. Na portalu aukcyjnym można kupić w cenach od 25 do 50-60 zł
-
Globusa próbuj.
Pozdrawiam, Piotr
-
To ja dodam jeszcze frezy Luna :)
-
Jest jeszcze jakaś żydowska firma. Nazwy nie pamiętam. Handluje tym gość co ma cmt. Jak coś to jutro mogę sprawdzić bo mi się nie chce do warsztatu iść. Trochę tańsze niż cmt. A weź mi powiedz jakie frezy i do czego? Bo jak listewkę zrobić to kupuj cały komplet tanich. a jak do zarobku to średnio kształt Ci będzie odpowiadał. Ja mam ten w języku jidysz to piłkowy do pleców i chyba zaokrąglający r2 i chyba jeszcze coś. Nie pamiętam. Musiałbym sprawdzić. A z tym cmt to też tak średnio. nie jestem zadowolony. Ale to odnośnie pił.
-
W planie mam zaokrąglanie listewek i jakiś tam otworów w deskach sosnowych. W twardszym drewnie nie wiem czy będę coś robił ale tez tego nie wykluczam.
A frez do płyty meblowej to sobie kupię jakiś lepszy
-
Do prac ogrodowych (świerk) kupowałem takie pojedyncze frezy w Juli (kilkanaście zł / sztukę) i dają radę.
-
Wolfcraft ma całkiem fajne frezy, w dobrych cenach.
-
Paweł do ty robótek starczy tani zestaw z obi byle nie trafić na metalowe elementy :D
-
Panowie, mam pytanko :)
Wiecie może, gdzie można zakupić niezłej jakości frezy zaokrąglające o trzpieniu 6 mm?. No dobra w jakiejś tam przyszłości
mogą być dobrej jakości ;D. Z tego, co wyczytałam bosch ma niezłą jakość, ale nie spotkałam na sztuki, tylko w
kompletach...może źle szukałam :o.
Marketowa dedra odpada...dzisiaj drugi poszedł do kosza. Myślałam, że może za szybko prowadzę frezarkę, ale
przy drugim podejściu okazało się, że przy wolnym posuwie przepala intensywnie drewno :(.
Będę wdzięczna za jakieś sugestie :)
-
CMT ?
-
Dzięki Wojtek :). Że też mnie naszło, żeby kupić frezarkę z trzpieniem 6 mm ::).
-
Ja co prawda kupuje na trzpień 6mm
Karol masz namiar na jakieś sklepy?
-
A na Aliexpress szukaliście?
Jak znajdę chwilę czasu to porobię fotki. Zamówiłem kilka sztuk, doszły. Wiadomo, czas dostawy to kilka tygodni. Jeszcze ich za bardzo nie testowałem, z samego wyglądu już jestem zadowolony - płytka frezująca nie jest równoległa z osią trzpienia, nie jest prostopadła do obrabianego materiału - płytka skrawająca jest przekoszona w co najmniej w dwóch osiach. Postaram się zrobić fotki, żeby jak najlepiej to pokazać.
-
Luna to taka duzo lepsza dedra ;D
GLOBUS, CMT to wiadomo ceny mniejsze niz FS
ja ostatnio powoli staram sie przestawiac na spiralne bo mniej sie mecza, dluzej chodza i lepiej sie je prowadzi.
Z gownianymi frezami jest tak ze sie zrazisz... wiec zamiast kompletu 10 frezow kup 3 ale porzadne
-
Ja też na początek bawiłem się marketówkami bo nie wiadomo czy się nada, bo tańsze itp..
Od pewnego momentu miałem już serdecznie dość wyrwań, przypaleń itp.. Ja poszedłem w CMT. I żeby nie było, też chleba z tego nie mam a i tak uważam, że warto.
Co do innych marek (Luba, Globus) się nie wypowiadam bo nie używałem. Kup jeden z Luny, potestuj, zobacz i wyrobisz sobie zdanie.
Zestawów i tak nie ma co kupować bo 2/3 frezów będzie leżała bezużytecznie. Lepiej wziąć jeden porządny niż skrzynkę tandety.
-
Popieram.
-
To moje frezy, uchwyt 1/2 i 1/4 cala. Na drugim zdjęciu starałem się pokazać te pochylone krawędzie ostrza, mam nadzieje, że będzie widać
-
Też jestem na etapie wyboru frezów. Do tej pory jechałem na marketowych, głównie Dedra i zielony Bosch. Aktualnie najbardziej planuję zakup frezów zaokrąglających i chyba zdecyduję się za firmę Luna, która jest istotnie tańsza (ponad 50%) w stosunku to do CMT.
Mam pytanie dotyczące sposobu przechowywania. Jeśli jest zestaw frezów to wszyskto jest jasne, jest pudełko, wszyskto opisane i na swoim miejscu. Jak przechowujecie frezy kupowane pojedynczo, bo domyślam się, że nie wrzucone luzem do pszki po oleju ;)
-
Jak kupujesz pojedynczo to przeważnie maja je w malutkich opakowaniach , takich z plexi .
-
Czasami tak czasami nie. Ostatnio kupiełm dwa frezy silverline (tak wiem du*y nie urywa, ale potrzebowałem na szybko) i są w blistrze bez pudełka.
-
trza se zrobić
listewka i otworki 6/8/12mm
czyli stolarska robota i już masz
Pudełko możesz kupić do dekupażu ew organizer do sztućców i dodatkowe przegródki ze sklejki.
-
Czyli standard. Zrób se sam ;) W sumie w hobby o to chodzi :)
-
Luna to taka duzo lepsza dedra ;D
GLOBUS, CMT to wiadomo ceny mniejsze niz FS
ja ostatnio powoli staram sie przestawiac na spiralne bo mniej sie mecza, dluzej chodza i lepiej sie je prowadzi.
Z gownianymi frezami jest tak ze sie zrazisz... wiec zamiast kompletu 10 frezow kup 3 ale porzadne
Czyli trzeba zacząć odkładać na CMT, skoro Luna to dużo lepsza Dedra ;). Do osb dedra wystarcza, ale nie zamierzam
na niej kończyć 8).
Wielkie Dzięki za sugestie :)
-
Zaraz ... Chwila ... Ja mam kilka frezów Luny i bardzo sobie chwalę. Dla porównania mam też frez CMT na płytki wymienne i to całkiem inna liga ale Luny do Dedry to bym raczej nie porównał. Popatrz na mój wątek o stoliku. Zielone frezy to właśnie Luna. Pełno ich w wątku i zrobiły dobrą robotę przy sklejce :)
-
Zgadza się Fyme :), tylko, że Luna też trochę kosztuje. A skoro mam się przerzucić na suchy chleb, to może kupię już
coś na prawdę porządnego....no chyba, że mnie w międzyczasie coś pogoni...i nie mam wcale na myśli rozwolnienia ;D
-
Nie no CMT oczywiście lepsze jakościowo od Luny i polecam natomiast jak się nie ma na to co się lubi to zaczyna się lubić to na co stać :D
-
I tak zaczynam od zera..znaczy zaciskam pasa, więc życie pokaże na co mnie będzie stać. Póki co, tak sobie gdybam ;)
-
Panowie, ale konkretnie dlaczego CMT jest lepsze od Luny?
Chciałbym teraz kupić ze 4 frezy zaokrąglające wydam albo nieco ponad 200 pln za Lunę albo pod 500 pln za CMT.
Robię amatorsko w różnym drewnie: sklejka liściasta, dąb, egzotyczne (bangkirai). Do tej pory działałem głównie dedrą i jedyny minus jaki zauważyłem to, że przypala głównie w sklejce. O dziwo bangnkirai, który jest jest najtwardszy frezował się bez problemu.
-
Jak masz przefrezować 5mb to bierz co tańsze. Nie ma sensu ładować się we frez za 200pln jeśli to ma być na raz a później już inny profil będziesz chciał. Owszem możesz kupić droższy ale jeśli będziesz go częściej używał. Czyli np zaokrąglający z łożyskiem r2. Jakiś prosty bez łożyska. A reszty się tak nie używa. Jeszcze zależy co głównie robisz.
-
Panowie, ale konkretnie dlaczego CMT jest lepsze od Luny?
CMT chwali się super jakości węglikiem. Coś w tym jest bo tepi się wolniej a do tego nie szczerbi się tak jak to mają często inne frezy w tym luna.
-
Ale na czym sie szczerbi? Jak po gwoździu albo zszywce pr******dziesz to chyba każdy się wyszczerbi. Jak upadnie też.
Ale przy normalnej pracy Luna może się wyszczerbić?
-
moze ... tak samo jak dedra ;D japon... chinska jakosc ;D
-
Z Chińczyków nie ma co się śmiać. Kilka dni temu przeczytałem artykuł o chińskiej gospodarce i konkluzja jest jednoznacza: do dalszego rozwoju Chiny już nie potrzebują świata zewnętrznego to świat do rozwoju potrzebuje Chin.
Chińczycy są bardzo pragmatyczni, zarabiają pieniądze tam gdzie są do zarobienia i produkują to co świat kupuje. Jeśli w cenie jednego freza CMT możesz na aliexpresie kupić walizkę 100 frezów to nie ma co się dziwić, że jakość nie jest porównywalna. Ale Chiny produkują też wysoką techonologię i nie idą do przodu tylko biegną. Z naszej europejskiej perspektywny biegną długodystansowo ale w tempie sprintera.
Są bardzo stabilni gospodarczo bo opanowali Amerykę Południową, Afrykę i kawał Azji, wchodzą do Europy i USA. Do tego mają olbrzymi rynek wewnętrzny 1,5 mld ludzi, którzy się bogacą i zaczną konsumować dobra przemysłowe.
A to wszyskto jest centralnie sterowane i to dość rozsądnie, bo dysponując praktycznie nieograniczonym budżetem rząd (czytaj partia) może sterować gospodarką i pompować pieniądze w obszary przyszłościowo rozwojowe.
To że PKB Chin jest na razie na poziomie 1/3 PKB USA niewiele znaczy bo PKB USA to raczej kreatywna księgowość w stylu: produkcja ajfona w Chinach i fakturowanie za 50$/szt. do USA a nagle w USA cena rośnie księgowo x10. Chiny to już nie tylko małe rączki do składania ale potężne centra R&D także przyszłość nakreślona jest dość jednoznacznie (jeśli nie zdarzy się coś niespodziewanego).