Milwaukee chyba jak makita, niektóre jej akcesoria wykonane są z chinezjum, wg pradawnych receptur mistrza lepiorza.

albo to efekt losowego naklejania nazwy producenta gdzieś w odległej fabryczce pośrodku matecznika wirusów 

Jak kąt ostrza będzie zły to tak jakbyś wiercił stalowym wałkiem

Tak wierci w buku tanie,chińskie wiertło przy pomocy wkrętarki.

Czy to na prawdę buk? Bo i wióry i słoje w otworze mi chcą powiedzieć coś innego.

rowniez spotkałem sie ze wiertła sa zalane taka cieniutka gumą.

Dziwne to wiertło. Nawet znane i cenione przez śmietankę profesjonalistów (mówie o sobie ) sedniki marki marka o tajemniczej i egzotycznej nazwie "black" wiercą bez problemów i nie palą. Tyle, że tam ostrza wlutowane są zapewne gównolit, a u ciebie całość wykonana z boskiego stopu, skoro tylko zeszlifowane.

W tym momencie należy przytoczyć mądrość zyciową @pinkpixel -a, w skrócie mówiąc "nie wszystko różowe co markowe" i człowiek czasem zrobi lepiej narzędziem bez chwalebnego napisu.

Pamiętam że już kiedyś był temat o takim sedniku i tam pisałem że miałem tego milłoka 40 mm i że niedosyć że przeciętny to jeszcze mało treści do ostrzenia i po naostrzeniu i tak momentalnie się tępi także wiertło z gatunku jednorazowych Tylko wtedy to wiertło kosztowało w granicach 40 zł a teraz jakieś dziwne tanie Tam też pisałem że w tej cienie kupiłem wiertła egzotycznej firmy Abraboro i to taka średnia półka,wiercą normalnie i ostrzą się też normalnie.Cena też normalna bo ok 40 zł za 40 mm. Jeszcze kiedyś miałem wiertła do drewna Milłoki te w kompletach 3-10 mm,kupiłem dwa opakowania i w obydwu wiertło 6 mm było krzywe Przypadek? Nie sądzę

Bo wiertła i radia kupuje się takie co wysyłają  na Kamczatkę . Nie ma jak naostrzyć a  w radiu nie ma jak poprawić lutowania 

Hogerta polecam. Dobre wiertła za rozsądne pieniądze. Mam pełen przekrój średnic