Budżetowo: Makita M3600, 1600W, masz w niej pokrętełko do w miarę precyzyjnego ustalania głębokości (odpada budowa lub zakup płytki z podnośnikiem) a to jest wygodne, masz w niej przełącznik stały, u bosha musisz coś wykombinować na blokowanie włącznika (guma, trytka etc..), wadą w M3600 może być brak regulacji obrotów choć przyznam, że u mnie zawsze kręcą się na maksa.