Jak po taniości to jcb. Z tym że wszystko zależy co masz robić.

Ja mam grafita jakiegoś za czysta.
Robi już z 6 lat

Kupiony jednak meec. Troszkę przydziadowalem ale na moje aktualne potrzeby wystarczy. Teraz pytanko. Gdzie kupić frezy żeby w miarę cenowo były? Oraz jakiej firmy

Meec niestety tylko 6 i 8mm.
O ile można przyoszczędzić na frezarce o tyle wg mnie nie opłaca się oszczędzać na frezach. Kup jakieś marketówki żeby się pobawić ale jak będzie konkretna robota to nastaw się na porządne frezy. Wiem z własnego doświadczenia, że to zaoszczędzi Ci dużo nerwów.

Kup marketowki jak mówi Kola na początek.  Cześć spalisz, część będzie od razu tępa. Nauczysz się na tanich  a pozniej nie będzie Ci szkoda kasy na lepsze.

Możesz i z tych https://www.kammar24.pl/frezy-trzpieniowe-do-drewna-c-35_1404_214.html jak się bardziej rozkręcisz .

Kupiony jednak meec.

Rozumiem, że kupiłeś tą czerwoną co chodzi teraz po 219zł?

Ja mam czerwonego meeca chyba już jakieś 2 lata. Raz Miałem problem z nakrętką mocującą frez i wymieniłem bez problemu na nową frezarkę. Mam do niej dorobiony stolik i hula. Faktycznie jak już jest podczepiona pod stolik to nie chce się jej odczepiać ale jak na razie nie muszę robić tego zbyt często. Wszystkie krawędzie lecę na stoliku jest zdecydowanie szybciej. Tak jak chłopacy mówią nie warto oszczędzać na frezach Bo ostatecznie tani frez okazuje się być droższy, spali się po kilku metrach i trzeba kupić nowy. Przy większej robocie kupiłem frezy globusa i jestem zachwycony już dawno powinny przestać działać bo swojej metry przyleciały a ona dalej uparcie dobrze robią swoją robotę.