Miałem Meeca i to dobry sprzęt za tak niewielkie pieniądze. Pracuje równo i nie ma bicia wrzeciona (mój egzemplarz ale zakładam że to norma), do tego regulacja obrotów i dwie tuleje do frezów - jedna na 6 druga 8 mm. W komplecie jeszcze prowadnica i dwa pręty oraz cyrkiel i chyba komplet szczotek do silnika. Na dokładkę tuleja kopiująca ale ta marnej jakości - nigdy nie użyłem
Generalnie spisywała się dzielnie do momentu gdy kupiłem małą Makite bo wtedy powędrowała do kartonu
Z wad to w porównaniu do Makity jest jednak głośna ale ma softstart
do tego sprężyny są jednak dość twarde i trzeba użyć siły by zagłebić frezarkę, o ile nie przeszkadza to bardzo jeśli pracujemy z ręki to gdy frezarka ląduje pod stolikiem to trzeba się sporo nakombinować by ustawić odpowiednią wysokość frezu.
Podsumowując czerwony Meec to dobry sprzęt bez bajerów dla przeciętnego Kowalskiego który nie będzie pracował nią zawodowo. Na dokładkę dostajemy 3 lata gwarancji więc i to jest plus.