No i tak, wątek luzów w DW682 cały czas się przewija. Pisałem o tym i ja.
Jako, że nasz
@fyme uzdrowił jedną sztukę poprosiłem go o pomoc.
Przysłał mi spory kawał taśmy do podklejenia ślizgów o czym było kilka stron wcześniej.
Taśma o taka - trzeba sobie dociąć.
Żeby rozebrać DW trzeba zdjąc do góry ten ogranicznik wysokości frezu.
Później wykręcamy dwie śruby o przodu widoczne na zdjęciu
A następnie śrubkę, która trzyma sprężynę.
I tutaj dwie uwagi.
Pierwsza sprawa jest taka, że skręcając to potem do kupy trzeba pamiętać żeby dokręcając te dwie śruby od frontu
ustawić równo przód
Chodzi mi o ten element z różową kreską na zdjęciu
Dokręcając do można go przekosić i wtedy żadne regulacje nie pomogą.
Trzeba przy skręcaniu przyłożyć co równego od spodu żeby ładnie wszystko przylegało.
Druga sprawa jest taka, żeby pamiętać o wkręceniu śruby trzymającej spręzynę ze zdjęcia
Bez niej lamelownica działa. Spręzyna nie wypadnie.
Ale nie ma regulacji głębokości i frez wchodzi na ponad 20mm
I tutaj może się to komuś przydać. Nie wiem jeszcze do czego ale może być potrzeba nafrezowania takiego wpustu.
Więc da się. Wystarczy 1minuta na wykręcenie śrubki i mamy głębokość frezowania ponad 20mm
Jak to wszystko o czym wspomniałem wcześniej odkręcimy wystarczy wysunąć korpus do przodu.
Frezu nie trzeba zdejmować Ja tutaj zdjąłem przy pierwszej rozbiórce.
Jak widać u mnie ślizgi są oznaczone numerem 2.
Artur
@fyme pokazał że u niego te numery były różne.
No i co luz jest tutaj:
Widać tu już podklejoną taśmę.
Pierwsze co zrobiłem to zamieniłem ślizgi stronami bo z jednej strony luz był większy.
Potem na czuja podkleiłem taśmę na dole tego frezu. po obu stronach.
Okazało się że nadal jest źle.
Docelowo wyszło tak, że z jednej strony mam taśme góra dół a z drugiej strony tylko na górze.
Lamelownica chodzi wyraźnie ciężej ale luz pozostał powiedziałbym "techniczny" czyli tyle ile trzeba zeby to chodziło.
Poskładałem i efekt jest taki bez żadnych dodatkowych podpórek jaką ma u siebie
@Wojtek Ś Swoją drogą dorobię u siebie bo mega to usprawni pracę.
Wszystko igła. Zadnego przesunięcia. Specjalnie wziąłem płytę wiórową i lity dąb.
Próbowałem tez na płytach jest ok. Testy zrobiłem "na odwal się" chciałem żeby nafrezować bez zbędnego ustawiania i sprawdzania tak jak to miało miejsce wcześniej.
W międzyczasie przeszlifowałem sobie frez na papierze P400 gdyż tak jak wspomniałem wcześniej produkował on rowek ponad 4mm'
Paręnaście ruchów po papierze i jest w granicach 3-92-3,96
Więcej pomiarów nie robiłem bo mam suwmiarkę z lidla.
W każdym razie frez wychodzi mniej więcej w równych odstępach od góry materiału po lewej i prawej stronie otworu.
Pomiary wychodziły mi np 7,44po lewej i 7,52 po prawej. Mniej więcej takie różnice.
Podsumowując chciałbym bardzo podziękować Arturowi.
Taśma jest świetna. Jest dość twarda i ma mocny klej.
Myślę, że ten plastik, zktórego ci idioci zrobili ślizgi prędko go nie wytrze.
A nawet jeśli to taśmy mam tyle, że mi starczy no 5 Dewaltów. Albo i więcej
Zobaczymy, będę testował dam znać czy się polepszylo na stałe czy z czasem się popi***zieli.
Na koniec dodam, że gdyby ktoś pomyślał i projektując te ślizgi zrobił je pasowne i z odpowiedniego materiału to DW682 spokojnie mogłoby kosztować 200-400zł więcej i byłoby wymiataczem.