Autor Wątek: Lamelownica meec  (Przeczytany 4506 razy)

raw

  • Gość
Odp: Lamelownica meec
« Odpowiedź #15 dnia: 2020-12-20 | 19:16:22 »
Czaję. A jak myślisz, w softstarcie dali alu? Przyglądałem się nawet lupką na odrapańce, aż w oczach zaczęło mi się ebać. Musiałem niestety połączyć w ten sposób przewody, zacisnąłem w tulejki. Chociaż bardzo żem się krzywił jak to robiłem i spluwałem co troche przez lewe ramię i pukałem w niemalowane drewno, co by potencjalny urok odpiędzić.

A co do nagrzewania, to pewnie tak jest, ale tak być musi. :P
« Ostatnia zmiana: 2020-12-20 | 19:20:56 wysłana przez raw »

raw

  • Gość
Odp: Lamelownica meec
« Odpowiedź #16 dnia: 2020-12-27 | 10:45:52 »
Moduł chyba aż tak bardzo nie nagrzewa się przy niższym obciążeniu. Ciąłem trochę szablastą (750w), co chwila on/off. Chodzi ładnie, a obudowa w tym miejscu zimna.

Offline woju_woju

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 215
Odp: Lamelownica meec
« Odpowiedź #17 dnia: 2020-12-27 | 21:07:11 »
Cześć,
A jednak mnie wk***wia ;)
nie spodziewałem się cudów - diabeł tkwi w szczegółach i nie da sobie frezować ogona ;D



Otóż, przy użyciu frezowania metodą 'do wspólnej krawędzi wewnętrznej' bez użycia ruchomej stopy (aby pasowanie zawsze pasowało) pojawia się problem trafienia osią lamelownicy w oś spodziewanego otworu na lamelę. Lamelownica ma na osi znak (może nie widać go na zdjęciu - jest w zielonym kółku). No to sobie odmierzyłem odległość znaku do krawędzi lamelownicy (70 mm) i w tej odległości przytrzymałem ściskiem kawałek drewna aby do niego pasować krawędzią obudowy. No i du*a zbita. Bo lamelownica ma tę śrubkę na krawędzi, co trzyma taką blaszkę z obudowy. Nie można pasować do dużego kawałka drewna (czerwony), tylko do czegoś co nie zawadzi o śrubkę - pod ręką miałem opakowanie po wiertle :)

Śrubkę da się spacyfikować - wykręcić, blachę rozwiercić i dać śrubkę stożkową z łbem płaskim. Ech...
Kolejny mod jaki zrobię to ta skala o której już pisałem, a właściwie pokrętło ze stopniami - wydrukuję sobie na drukarce 3d taką tylko z trzema stopniami do trzech wielkości lamel, bo te skale firmowe (chyba poza 12mm) są kompletnie od czapeczki

PS - a softstart się nie grzeje, dostanie koszulkę ale najpierw lamelownica dostanie pokrętło ze skalą (albo to istniejące spotka się z szlifierką)

Pozdrawiam, Wojtek
szkoda życia na brzydkie kobiety marne narzędzia

Offline Gumiś

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 247
Odp: Lamelownica meec
« Odpowiedź #18 dnia: 2020-12-27 | 22:33:16 »
Że śrubką można pokombinować, ale pytanie czy jest sens tak rzeźbić.
Masz znacznik na środku lamelownicy, na płycie kreska, dostawiasz i tyle.
Nawet jak minimalnie się przesunie się przy frezowaniu (w końcu płyta śliska) to lamelki dają pewną tolerancję i wszystko będzie pasowało  ;)

Najważniejsze, że luzów nie ma ;D

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10362
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Lamelownica meec
« Odpowiedź #19 dnia: 2020-12-27 | 22:39:09 »
Że śrubką można pokombinować, ale pytanie czy jest sens tak rzeźbić.
Masz znacznik na środku lamelownicy, na płycie kreska, dostawiasz i tyle.
Nawet jak minimalnie się przesunie się przy frezowaniu (w końcu płyta śliska) to lamelki dają pewną tolerancję i wszystko będzie pasowało  ;)

Najważniejsze, że luzów nie ma ;D
Zawsze jest sens jeśli pomaga przy pracy emoji3516

;D


A, ja też frezuje od oporów bo mi tak wygodnie

« Ostatnia zmiana: 2020-12-27 | 22:41:54 wysłana przez fyme »

Offline woju_woju

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 215
Odp: Lamelownica meec
« Odpowiedź #20 dnia: 2020-12-27 | 22:51:56 »
Masz znacznik na środku lamelownicy, na płycie kreska, dostawiasz i tyle.

No właśnie o to chodzi, że przy frezowaniu 'na wspólną krawędź bez uchylania klapki' ten znacznik na lamelownicy zbyt użyteczny nie jest, bo go zasłaniasz lamelownicą, dlatego chciałem przyłożyć sobie kawałek drewna. Żółtek, jak Fyme pokazał, ma boki płaskie, bo amerykańce z dewalta pomyśleli :)
Mogę sobie wyciągnąć ołowkiem kreskę wyżej, ponad całą lamelownicę, ale znów się rozbiję o sytuację, gdy chcę zalamelować pasek wysokości mniejszej niż lamelownica... dlatego chyba zaraz wezmę rozwiertak i zamienię śrubki na pogrążone :)
A wątek jest dla tych, co jeszcze nie wybrali - niech będą ostrzeżeni :)
Pozdrawiam, Wojtek
szkoda życia na brzydkie kobiety marne narzędzia