Ktoś chyba potarł lampę w której siedziałem. Jakie są Wasze trzy życzenia? 
Tak na szybko to - przykładnicę kupiłem bo nie miałem już czasu na rozkminy co i jak, ale kwestia ustawiania to po prostu lekkie trykanie po zluzowaniu zacisków i sprawdzanie na testowym kawałku czy jest ok
W kwestii windy w CMT - nie korzystam, również miałem kupną, bardziej przyjazną użytkownikowi niż wbudowana.
A jeśli macie jakieś konkretne, inne pytania to śmiało

Cytat: Wojput w 2023-02-06 | 12:59:26

W kwestii windy w CMT - nie korzystam, również miałem kupną, bardziej przyjazną użytkownikowi niż wbudowana.

Jaką windę miałeś kupną? Tą, która kosztuje więcej niż sama frezarka?

Jessema, ale jak kupowałem to była dużo tańsza niż teraz :p

Ja rozwiazalem problem frezarki z ppdnoszeniem jednaj tym Catem ktory jest sporo tanszy i winda podnosnikiem nozycowym z ali za niecala 100.
Frezarka za niecale 500 ale jest bardzo mocna i swietnie radzi sobie z twardym drewnem. Stol i przykladnice zrobilem z youtuba i mimo ze precyzji idealnej nie ma, to ten mm czy dwa nie robia takiej roznicy jak wiemy jak skorygowac

To może jakaś rozpusta (finansowa)  czyli  Mafell LO55
https://lo55.mafell.de/
&t=666s

Wlasnie miałem okazję, to zmierzyłem - w tritonie otwór jest ok 79-80mm. Nie musisz zdejmować plastikowej części, bo otwory w stopie i w ślizgu są tej samej średnicy. Kwestia spasowania - ucieknie właśnie ten milimetr.
Ale jak chcesz jakieś duże frezy używać, np takie jak do filunków, to pomyśl może nad czymś typu stara elektra-beckum z olx. To nie są duże i ciężkie maszyny, a np często mają już wrzeciono 30mm, czyli dzisiejszy standard. Cenowo wyjdzie podobnie albo niewiele drożej co triton z jakąś lepszą wkładką - w granicach 3-4k, a będziesz mógł zakładać narzędzia nakładane zamiast trzpieniowych - inna kultura pracy i bezpieczeństwo.