Autor Wątek: CMT10 czy RT0700CX2J  (Przeczytany 4086 razy)

Offline kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3740
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Odp: CMT10 czy RT0700CX2J
« Odpowiedź #30 dnia: 2024-02-09 | 18:16:03 »
Mam Makitę z pełnym zestawem. Na początku jednak kupiłem CMT 10 bo uważałem, że do krawędzi wystarczy...później jednak CMT oddałem w prezencie i kupiłem Makitę. Nie wyobrażam sobie posiadania małej frezarki bez kubka wgłębnego :). Teraz nie potrzebujesz ale nie wiesz co będzie za rok. Makita choć mała, to sporo potrafi. Kubkiem wgłębnym robię np. podpóki pod półki z szablonem, blat MFT jak potrzebuję, frezuję mniejsze elementy z pierścieniem kopiującym. Poza Makitą mam frezarki Festoola ale po Makitę sięgam dość często. Za cenę 200 zł nawet bym się nie zastanawiał. Może się mylę, ale tu w wyborze odnoszę wrażenie, że cena odgrywa znaczącą rolę. Nawet porównanie CMT do Makity to trochę inne światy, wykonanie, materiały na plus dla Makity, za wykonanie oraz osprzęt czego brakuje do CMT. To już lepiej kupić w Makpac, który bez problemu sprzedasz a dodatkowy kubek będzie za darmo.

Online ux

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 424
Odp: CMT10 czy RT0700CX2J
« Odpowiedź #31 dnia: 2024-02-09 | 18:31:59 »
Jest na to jakiś patent czy trzeba po prostu używać większego szablonu niż docelowy otwór?
Raczej jak piszesz & mniejszy szablon, jeżeli wycinasz po jego zewnętrznej części.

O ile mniejszy powinien być frez niż pierścień kopiujący dla zachowania BHP?
Jeżeli frez wygnie się lub złamie to i tak będzie jesień średniowiecza, bhp nie pomoże. Bierz tyle, żeby wióry ciągło dobrze.

Co jeśli otwór w szablonie, który chcemy skopiować jest większy niż średnica stopy kubka?
Co masz na myśli?

Przystawka do frezowania wgłębnego
Przyda ci się, jeżeli chcesz zacząć frezować na środku, od strzała zagłębisz się bezpiecznie. Masz też "rewolwer" do szybkiego ustawiania powtarzalnych głębokości.

Do makity można też dokupić du*erelki, np. całkiem fajną powiększoną stopę z gałą, dodatkowy adapter odciągu itd.
https://allegro.pl/uzytkownik/desingsy?string=Rt0700
« Ostatnia zmiana: 2024-02-09 | 18:39:16 wysłana przez ux »

Offline wizi

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 13
Odp: CMT10 czy RT0700CX2J
« Odpowiedź #32 dnia: 2024-02-09 | 19:49:21 »
blat MFT jak potrzebuję
Dzięki. Już wiem jak powiększyć blat roboczy w rozkładanym stole Wolfcrafta :-)

Może się mylę, ale tu w wyborze odnoszę wrażenie, że cena odgrywa znaczącą rolę.
Drugorzędną. To raczej wrodzony perfekcjonizm i minimalizm. Perfekcjonizm, bo chcę zrobić coś super, a minimalizm, bo nie chcę zagracać domu i kupować niepotrzebnych rzeczy. Z drugiej strony, jak już kupuję to porządny sprzęt, ale dostosowany do potrzeb. CMT i Makita zostały po wstępnej selekcji, bazującej na tym co w necie znalazłem na ich temat. CMT odpadłoby wcześniej, gdybym zauważył brak regulacji obrotów.

Co masz na myśli?
Chodziło mi o to, że mam do wyfrezowana otwór szerszy niż połowa długości stopy (czyli brak podparcia na szablonie). Ale teraz uświadomiłem sobie, że mogę najpierw zrobić środek, a tylko brzegi ogarnąć przy szablonie.

Do makity można też dokupić du*erelki, np. całkiem fajną powiększoną stopę z gałą, dodatkowy adapter odciągu itd.
https://allegro.pl/uzytkownik/desingsy?string=Rt0700
Dzięki.

Offline michals

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: CMT10 czy RT0700CX2J
« Odpowiedź #33 dnia: 2024-04-21 | 23:14:57 »
Hej. Chciałbym się podzielić nieco moim 5-minutowym doświadczeniem z cmt10. Do tej pory pracowałem z boschem gkf 550 i bardzo fajnie się nim pracowało. Jednak zacząłem mieć ochotę na ciekawsze frezy, które jak się okazuje są na trzpieniu 8mm i to raczej nie bez powodu. Narzędzia tego typu o tej mocy jak bosch/makieta tego nie wspierają, ale przecież jest cmt10. Założyłem mu laufra ok. 4 cm długości, chcąc tylko sprawdzić jak działa. Po przefrezowaniu kilkunastu  centymetrów w miękkim drewnie, laufer podskoczył prosto na palca i zajął pole 1cm2. Dlatego moim zdaniem to narzędzie jest niebezpieczne przy frezach 8mm. A dla hobbysty lepiej kupić taką z dwoma rączkami, nawet tańszą niż makita, bo jakby strasznie nie wyglądała to jest bezpieczniejsza i ma więcej zastosowań
« Ostatnia zmiana: 2024-04-21 | 23:17:55 wysłana przez michals »

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5392
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: CMT10 czy RT0700CX2J
« Odpowiedź #34 dnia: 2024-04-21 | 23:40:31 »
Hej. Chciałbym się podzielić nieco moim 5-minutowym doświadczeniem z cmt10. Do tej pory pracowałem z boschem gkf 550 i bardzo fajnie się nim pracowało. Jednak zacząłem mieć ochotę na ciekawsze frezy, które jak się okazuje są na trzpieniu 8mm i to raczej nie bez powodu. Narzędzia tego typu o tej mocy jak bosch/makieta tego nie wspierają, ale przecież jest cmt10. Założyłem mu laufra ok. 4 cm długości, chcąc tylko sprawdzić jak działa. Po przefrezowaniu kilkunastu  centymetrów w miękkim drewnie, laufer podskoczył prosto na palca i zajął pole 1cm2. Dlatego moim zdaniem to narzędzie jest niebezpieczne przy frezach 8mm. A dla hobbysty lepiej kupić taką z dwoma rączkami, nawet tańszą niż makita, bo jakby strasznie nie wyglądała to jest bezpieczniejsza i ma więcej zastosowań


hmm, trochę nieszczęśliwie dobrałeś narzędzie, CMT10 to mała frezarka krawędziowa analogiczna jak gkf550, to że ma tulejkę na 8mm trzpień, nie znaczy że można nią frezować frezami o dużym ostrzu roboczym. CMT10 używałem przez kilka lat i nigdy nie zrobiła mi psikusa tego typu, współczuję kontuzji, ale troszkę sam sobie jesteś winien :(

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6824
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: CMT10 czy RT0700CX2J
« Odpowiedź #35 dnia: 2024-04-21 | 23:40:46 »
akurat makita z tytułu wątku ma  kubek na dwie rączki i ma też dwa dodatkowe kubki.
I wspiera frezy i 8, i 6 mm.
i jest tak jak napidał pinki. za duże frezy do małej maszyny
« Ostatnia zmiana: 2024-04-21 | 23:42:24 wysłana przez VelYoda »
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.