Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia elektryczne mobilne => Wkrętarki / Wiertarki / Frezarki => Wątek zaczęty przez: eror1968 w 2021-08-13 | 18:47:27
-
NIE pytam co kupić!
Pytam czy ktoś ma NIE Makitę a pozostałe z tytułu bo Makitę to wiadomo, że warto kupić. Właściwie to zdecydowany byłem bo lubię kolor Maki aż znów pokazały się pozostałe.
Pod stołem mam już większą maszynkę a potrzebuję w łapę coś. Częściej z małym kubkiem, niż 2-ręczną.
Szukam opinii czy warto płacić mniej? A różnica ceny znaczna, odpowiednio, 865,- 540,- 450,-
-
Uzywam jest ok ,nie miałem makity to nie porownam niestety.Uzywam na montaze wiec bardzo mało.Ale swoje robi .
-
Uzywam jest ok
Ale której, Vandera czy Powermata?
-
Odpowiedzi są trzy. 1.Maki najtańsza za to co daje jak ktoś chce uniwersalność, 2. cokolwiek kompatybilne z Maki (sam czekam na odpowiedź), 3. Cokolwiek jednoręcznego jak Maki ze swoimi zaletami nie przekonuje. 😁
-
Troche Ci namieszam. Kup frezarkę aku. Na system który juz posiadasz. Potrzebujesz zapewne do lekkich prac wiec sprawdzi sie wyśmienicie. Odkąd mam na akumulator to na prąd leży w skrzynce. Tylko kubki zmieniam podczas pracy.
-
Aku jest fajna ale z kubkami , jak będziesz robił z ręki to przy aku masz zmieniony środek ciężkości , mi się źle robiło z aku
-
Praca frezarką aku z wężem odsysającym jest wg. mnie bez sensu. Bardziej przeszkadza ten wąż niż kabel.
Chyba, że są frezarki z odsysaniem bezprzewodowym to wtedy ma to sens... :)
-
No sam miałem zapytać, mam makitę ale przydałyby się dodatkowe stopy i się zastanawiam nad kompatybilnością tych podróbek z oryginałem. W cenie 2 akcesoriów można mieć kompletną drugą frezarkę ze stopami.
-
Tu filmik dla jeszcze jednego zastosowania frezarki
-
Na youtube'ie jest kilka filmików z przystawkami diy, żeby imitować domino, ale to wygląda na prawdę sensownie.
Za to cena, po doliczeniu wysyłki i podatku, pewnie w granicach 1k.
Jak dla amatora trochę dużo...
-
Praca frezarką aku z wężem odsysającym jest wg. mnie bez sensu. Bardziej przeszkadza ten wąż niż kabel.
Chyba, że są frezarki z odsysaniem bezprzewodowym to wtedy ma to sens... :)
Tu sie nie zgodzę. Jak mam zrobić zaokrąglenia na kilku elementach to nie ma sensu. Natomiast jak jest większa robota to podpinam węża odsysającego. Po to ktoś to wymyślił , żeby pół dnia pylu nie ścierać z szafek. Lubie ład , porządek a pyłu nie znoszę.
Każdy robi jak chce. 🤷♂️☝️
-
Chyba troche sie nie zrozumieliśmy.
Chodziło mi o to ze bez sensu jest frezarka aku z węzem odsysaącym bo ona i tak wtedy nie jest bezprzewodowa.
Wąż odsysaący przy frezarce jest jak najbardziej sensowny.