Narzędzia elektryczne mobilne > Wkrętarki / Wiertarki / Frezarki

Narzędzia od Makity problem

<< < (2/5) > >>

domnaniebiesko:
Quent dobrze gada, że wiercenia i wkręcania najlepsze może być 10.8v. Tylko gorzej z rozbudową takiego zestawu.

Rozważ lekkie baterie 1.5Ah. Do drobniejszych prac wolę takie. I przyoszczędziłem, kupiłem zamienniki:
https://swiatbaterii.pl/baterie-akumulatory-makita/34516-680-green-cell-bateria-do-makita-dkp180z.html
I zwykle mam małą w zakrętarce i większą w wiertarce.

Do okazyjnego wiercenia w betonie to mam starą wiertarkę na kablu.

newrom:
Kupiłem zestaw 18V, nie mam innych wkrętarek czy wiertarek na aku (Black & Decker 14.4V oddałem).
Z aku 2Ah wystarcza do amatorskiej zabawy wiertarką i wkrętarką, te same aku w pile łańcuchowej czy lisim ogonie szybko się rozładowują. Waga wg mnie jest niewielka, ale mówię o robocie amatorskiej a nie wkręcaniu konfirmatów czy wierceniu nad głową cały dzień. Moc zakrętarki jest jest plusem i minusem, łatwo wkręcić za daleko itp. Ale za to jak trzeba grubszy wkręt to tylko trzeba pilnować by dobrze dociskać.
Kupując razem trzeba wydać więcej na raz, ale wydaje się mniej. Kupując w kawałkach cena za sztukę wychodzi więcej. Trzeba sobie przemyśleć co bardziej zaboli.
Kupiłbym jeszcze raz.

domnaniebiesko:
Zaznaczam, że mam też w zapasie duże baterie, ale częściej korzystam z małych. Fakt, że kupienie dużych w zestawie wychodzi najtaniej. Wygoda przesłoniła mi ekonomię.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

calandrino:
 Kuszące jest mieć i zapas mocy i udar ale jeśli jest to wykorzystywane od dzwonu mając w gruncie rzeczy ograniczoną funkcjonalność (nie powiercisz w betonie a do kilku otworów w cegle da radę bez udaru) to decydować powinna  ergonomia i ekonomia a tej napewno nie zapewni kloc (w dodatku drogi) jakim jest DHP481 używany do typowych zastosowań zwłaszcza w stolarce.
 
To oczywiście kwestia preferencji i dominującego charakteru pracy ale nie takie 18V straszne jak o nim piszą. DDF483 z akumulatorem 2Ah waży niemal  tyle samo co wspomniane DDF083.
Jeśli już miałbym decydować się na dodatkową platformę 12V to wybrałbym innego producenta bo jeśli i tak pozbawiam się kompatybilności że sprzętem na 18v to wolałbym sprawdzić coś od konkurencji mającej w tym obszarze ciekawe rzeczy jak np to co poniżej pozostając w tematyce wkrętarek. https://www.amazon.pl/System-profesjonalny-firmy-Bosch-wiertarko-wkr%C4%99tarka/dp/B01N4F9YRD/

Osobiście preferuję nieco większe silniejsze i szybsze. Dla mnie wkrętarka musi trochę ważyć żeby z samego przyłożenia uzyskać stabilność jej pracy zwłaszcza w poziomie. Musi też szybko wiercić bo wolne wiercenie mnie mocno frustruje

 W ramach doposażania stanowiska pracy obstalowałem sobie DDF482 i jeśli miewam myśli o zmianie na coś mniejszego to raczej dotyczy to baterii. Kilka tygodni temu dokupiłem DDF485 bo wq#$$ ciągłe żonglowanie bitami i wiertłami.  Pierwsza szczotkowa mocniejsza 62Nm vs 50.Nm Prędkości praktycznie te same, drugi bieg 1900.
 Ta druga krótsza, trochę lżejsza, beszczotkowa. Obie dobrze leżą w łapie, dobrze trzymają bity, wiertła. Obiema pracuje mi się komfortowo nawet w dłuższych sesjach chociaż byłoby wygodniej z aku 2Ah.
 
Nie polecam wersji z udarem we wkrętarce poza względami typu wątpliwa przydatność gabaryt i ciężar większy miałbym obawy zwłaszcza przy silniku bezszczotkowym który ma ponoć słabszą kontrolę obrotów przy mniejszych prędkościach o uchwyt który lubi rzekomo popuszczać bity i wiertła.

Nie polecam baterii 1.5Ah, 3Ah i 4Ah.
Tej pierwszej bo jak widać po linku który niżej został wklejony tańszy zamiennik 1.5Ah kosztuje 109zł, tymczasem oryginał 2Ah - 155zł. Istotną kwestią jest fakt, że z baterią 2Ah dostajemy wskaźnik naładowania którego brak w bateriach 1,5Ah.
3Ah, 4Ah bo ważą tyle samo co 5Ah. Są tańsze ale warto dozbierać bo wiadomo jakie są bolączki z pracą sprzętem który wymaga i większej pojemności i większego wydatku mocy a pewnie prędzej niż później prócz lamelownicy która też potrafi zadyszki dostać na 3Ah, coś dokupisz pazernego na prąd.

Na temat zakrętarek się nie wypowiadam, miałem jeden dzień Parkside ale oddałem w tym samym dniu. W obszarze stolarki średnio wydaje mi się przydatnym narzędziem ale może się mylę.

nickczemnick:
Bo się przyzwyczaiłeś do wkręcania i wykręcania wkrętarką. Jakbyś trochę popracował zakrętarką to wkładanie bita do wkrętarki wydawałoby Ci się dziwne :)
--- Cytat: calandrino w 2021-04-18 | 15:12:46 ---Dla mnie wkrętarka musi trochę ważyć żeby z samego przyłożenia uzyskać stabilność jej pracy zwłaszcza w poziomie.
--- Koniec cytatu ---
No właśnie, musi ważyć, trzeba docisnąć żeby bit nie wyskakiwał z wkręta i mieć siłę w nadgarstku żeby nie kręciła się wkrętarka tylko wkręt. W zakrętarce to wszystko zastępuje udar, przykładasz do wkręta i w zależności od potrzeb wkręca albo wykręca (ale wkręta a nie nadgarstek :D )

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej