Akumulator 20V z narzędzia wielofunkcyjnego po leżakowaniu /nie było używane w zimie zeszłego roku/ przez ok 2 miesięcy rozładował się całkowicie i już "się nie odezwał".

Toć li-iony nie lubią pełnego rozładowania (samorozładowania) i niskiej temperatury zazwyczaj. Można to też zauważyć w innych urządzeniach, np. starych komórkach (li-ion), które leżą gdzieś w szafce. Ożywić taką baterię jest trudno, chociaż położyliśmy sprawną, działającą. Gdzie swoje przechowywałeś? A może w gorącym blaszaku latem?
Mam np. taki akumulator w czytniku ebook-ów i starym odtwarzaczu mp4 creative (ze 12 lat ma) i co jakiś czas, szczególnie w odtwarzaczu muszę doładować, bo sam się rozładowuje, nawet bez używania. To normalne zjawisko i postępuje wraz ze starzeniem się akumulatorów. A, że do kitajszczyzny wsadzają ogniwa słabej jakości, to całość odbywa się szybciej.

Po drugie, kwestia pojemności, czy jest taka jak podana przez producenta. Przekręty często widać w powerbankach do komórek, gdzie pojemność zawyżana jest nawet o większą połowę, a po rozebraniu okazuje się, że nie ma tam nawet fizycznie takich ogniw.

Napisałem to aby inni zwrócili na to uwagę przechowując te szajsowate akumulatory Parksajsa.

W tej cenie, dobrze, że parówek zamiast tych akumulatorów nie wsadzili.

Panowie bateria li-on nie ma prawa sama się rozładować w takim czasie. To jest kpina, kolejna kpina to to, że dają na baterie 3 miesiące gwarancji . Jeśli tak rzeczywiście jest, to jest to skandal, bo nawet w marketach budowlanych dają 6 miesięcy na ichni sprzęt. Baterie ni-cd - wiadomo same sie rozładowują, to wada technologii. Baterie li-on nie powinny, tym bardziej odpięte od sprzętu, rozładować się przez około rok. Jak ktoś z kolegów wspomniał, baterie w lepszych firmach, po prostu trzymają. Co więcej takie firmy jak metabo, makita, festool dają gwarancję rownież na baterie 3 lata.
Policzmy zatem. Parkinson kosztuje 150 zł. Aby sprzęt był porównywalny trzeba by dokupić baterię, czyli plus 100zł. Daje to kwotę 250 zł na sprzęt z niepewnymi bateriami, ktore 3 lat nie wytrzymają. Załóżmy, że baterie wytrzymają 1,5-2 lat czyli doliczymy kolejne 200 zł. Daje to kwotę 450 zł, czyli nieco tylko mniej niż np. Metabo. Po obserwacji użytkowanej i pokazywanej wkrętarki śmiem twierdzić, że te baterie tyle nie wytrzymają , bo w egzemplarzu, z którym miałem doczynienia ewidentne spadał czas pracy, a także moc urządzenia wraz z upływem czasu użytkowania.
Nie mówię, że sam nie mam czegoś tam z parkinsona. Mam i używam. Czasem lepiej mieć coś niż nie mieć sprzętu wogóle. I taka jest prawda. Prawda jest też taka, że czasem po prostu jakieś narzędzie używamy na tyle sporadycznie, ale przydałoby się nam. Wtedy warto. To co wymaga precyzji , ciagłego użytkowania, wytrzymałości, no to niestety nie.

Bladepoland,  ja mam metabo sb18 rocznik 2017. Ostatnio nie używałem jej około 3 miesiące, kilka dni temu sprawdzałem i pokazywały obydwie tylko po jednej kresce na wskaźniku naładowania a były wcześniej naładowane do pełna. Coś takiego wskazuje na zużycie baterii - powinienem je reklamować?

Mam też 18V aeg (nie pamiętam teraz modelu ale taka z krótką obudową i dodatkowym uchwytem) tą mam dłużej ok. 3 lata i zauważyłem że baterie też się trochę rozładowują jak poleżą, dlatego zdziwiło mnie jak napisałeś że li-ion powinny trzymać bez ubytków około rok. Sprawdzę w takim razie ile trzymają pod obciążeniem i ewentualnie zapytam w serwisie czy spełniają normę pojemności.

No rok składowania i wówczas jak się akumulator rozładuje to ok- dopuszczam taką techniczną możliwość. Ale jak akumulator się mi rozładował /będąc całkowicie naładowany/ w ciągu 2 miesięcy i to do takiego poziomu że go już ładowarka nie rozpoznała to patologia. Jak wcześniej kolega napisał, dobrze że parówek tam nie wstawiają.
Wiem, że nie ma na to reguły ale ile wg Panów powinien wytrzymać składowania akumulator li-on do rozładowania się dla bezpiecznego dla niego poziomu?

Mam kilka urządzeń x20v i chyba więcej szczęścia  multitoola używam raz na pół roku i bateria nadal działa.  Zaznaczę,  że  nie mam manii nadmiernego dbania o elektronarzędzia. Gdybym nie miał 3 akumulatorow x20v to pewnie bym dał szansę meec z juli, zwłaszcza że mam chrapkę na pilarkę tarczową a to czekanie aż coś rzucą w Lidlu zaczyna mnie denerwować.
Wracając do akumulatorów,  w weekend zrobię unboxing i porównam ubiegłoroczne vs z akumulatory z obecnego roku.