Właśnie zastanawiam się, dlaczego u nas DeWalt jest mniej popularny niż Bosche, Makity itp. Mam Wkrętarkę DeWolta, szlifierkę i są OK.
Są bardzo ok, a to, że nie są popularne jest spowodowane podejściem samej firmy. Jak np. można zachęcić kogoś, kto nigdy nie miał żadnego doświadczenia z narzędziami DeWalta do zakupu takiej frezarki o jakiej tutaj rozmawiamy? Jeżeli ktoś nie jest przekonany, że to dobre narzędzie to można powiedzieć, że ma same wady w porównaniu z popularniejszą konkurencją - nie jest najtańsze, nikt, łącznie z działem technicznym DeWalta nic o nim nie wie, w związku z tym ciężko coś do niego dokupić. No same wady ... Nie wypowiem się na temat serwisu bo jeszcze na szczęście nic z DeWalta mi się nie popsuło i niech tak zostanie ...
. Tymczasem potencjalny klient wchodzi na stronę Makity, Boscha czy innego Tritona, a tam ma wszystko - począwszy od informacji na szerokiej gamie akcesoriów skończywszy. O stronie internetowej DeWalta w Polsce to chyba wogóle nie da się pisać używając cenzuralnych słów
. Same wady ...
Bosch od zawsze był synonimem jakości jak kiedyś Technics w audio.
Ja jakoś nigdy nie byłem fanem Boscha
. Nie to, żebym miał jakieś złe doświadczenia z tym sprzętem (mam Boscha GTS10XC i nie narzekam), nie mogę też powiedzieć, że go nie lubię bo nie, ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie w jego kierunku ...
Nie wiem dlaczego ...