Moja sytuacja jest inna, bo mam inne założenia. Frezarka ma być pod stołem na stałe i absolutnie bez konieczności sięgania do niej podczas eksploatacji.
Kwestię włącznika rozwiążę usuwając osłonę przycisku, włączając frezarkę na stałe i wpinając ją do dużego włącznika, który będzie zamontowany na boku stołu.
Kwestia blokady wrzeciona - usunę blokadę, która wchodzi automatycznie przy maksymalnym wysunięciu, a dorobię sobie klucz do blokowania od góry.
Wiem jakie możliwości ma ta frezarka w kwestii bycia stołową, ale mi one nie pasują
![UĹmiech :)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/smiley.gif)
Kupiłem ją głównie ze względu na moc i gabaryty.
Windę już miałem i uważam, że będzie lepsza niż fabryczne pokrętełko. Po prostu lubię mieć rzeczy dokładnie tak jak to sobie zaplanowałem
![Cool 8)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/cool.gif)
Mam nadzieję, że trochę wyjaśniłem swój przypadek
![UĹmiech :)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/smiley.gif)
trzeba "ręcznie" blokować (dostęp do frezarki wymagany), chyba że czegoś nie wiem .
Jak zagłębisz wrzeciono maksymalnie i lekko przekręcisz to boczny bolec powinien wpaść w jeden z otworów i będzie blokada.