Mam kilka narzędzi wiercąco wkręcających z ogonkiem, ale wśród nich właśnie grafita 58G792 (macallister miał bardzo podobną w ofercie, tyle, że 300w) i nawet po dachu z nią latałem, bo ma długi kabel. W rękach miałem też zakrętarki/wkrętarki na aku, typu makita, dewalt, stanley, panasonic i to jest dobre w teren, na rusztowania/dach na budowie. Ciągnąć cały ten makaron do rb-tki jest mało mobline, czasem wręcz niebezpieczne. Do zastosowań domowych, gdzie mamy 230v na miejscu - po co ładować się w koszta. Nieraz widziałem wypowiedzi ludzi, że chińskawych wkrętarek to mają pudło, ale wszystkie leżą i pachną, bo aku padło.