Doprowadzenie strugów Stanleya do ładu.

Zaczęty przez Grzegorz_j90, 2020-12-27 | 20:13:22

Poprzedni wątek - Następny wątek

pinkpixel

Cytat: ozi w 2021-01-07 | 13:52:20
Cytat: pinkpixel w 2021-01-07 | 13:42:41
tak tylko dla przypomnienia, o wysokich gradacjach do ostrzenia :)


to jest demagogia Różowiutki przyjacielu, sosenkę można strugać cegłą  ;D
A wszystko powyżej 6000 to patologia
***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc

ail

Weź ostrze pod lupę i dokładnie sprawdź. Może nie sięgasz samej krawędzi ostrzeniem. Nie zawadzi, jak Strużyn pisał, jeszcze wykończyć na paście polerskiej.

ozi

Cytat: pinkpixel w 2021-01-07 | 13:59:34 A wszystko powyżej 6000 to patologia

czyli jak mam kamień 24000 to jestem chory, chory, chory, chory, chory?!?  :o
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

VelYoda

haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Grzegorz_j90

#34
Wina chyba leży w nożach bo mam jeszcze taki strug "trumienkę" i który kiedyś wylicytowałem tutaj na forum i jego nóż udało mi się naostrzyć. Z tym, że ergonomia pracy tym strugiem jest tragiczna. Oficjalnie ogłaszam kapitulacje wobec tych Stanlejowskich sku**ysynów.  :'(
Bezpieczeństwo jest dla frajerów

pinkpixel

Cytat: ozi w 2021-01-07 | 14:57:04
Cytat: pinkpixel w 2021-01-07 | 13:59:34 A wszystko powyżej 6000 to patologia

czyli jak mam kamień 24000 to jestem chory, chory, chory, chory, chory?!?  :o

diabli wiedzą ;) ale nosicielem zarazy jesteś ;D

a tak serio, to odczuwasz różnicę po 24000? bo nie wiem :) na moje potrzeby to co mam obecnie wystarcza, obrobiłem tym deski dębowe pod małe blaty, blaty z jaworu, więc nie tylko sosna.
Ostrzę na papierach w gradacjach 1000, 2000 i 5000, do tego na takiej diamentowej naklejce jaką kiedyś pokazywałem, od czasu do czasu poprawiam kąt, a tak to ostrzę z ręki, teraz mam jeszcze jakiś sztuczny kamień 1000/6000 wodny za około 100PLN i też daje radę, całość wykańczam na skórce z niebieską (nie zieloną) pastą polerską. włosy golą, papier rozcinają. Strugów mam 6, korzystam w głównie z czterech: równiaka drewnianego, castoramowego jako gładzik mcalistera, małego kątnika z dictum i rubanka z pinie, dłuta to dextery i luxy :) + pojedyńcze Stanleya i ostatnio jedno MHG na próbę.
Jedyne z czym momentami mam problem to mocno przesuszone sztorce sosny/świerku, są kruche i trudno w nich zacząć, ale jak tak się dzieje radzę sobie tak że te sztorce przed struganiem nawilżam :D wodą i wtedy idzie lepiej ;D
***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc

ozi

No więc gradacja 24000 to bzdura, okazjonalny zakup. Gładkie to jak wypolerowany pomnik na cmentarzu. Ani nie ostrzy ani nie poleruje, zresztą wielkością przeznaczony do scyzoryków
Ostatnio popełniłem siódemkę. Teoretycznie wystarczyło zrobić plecki i mikofazę i był gotowy. Ale po kontroli na dębowej tarcicy dostał maleńkiego szczerba (nawet dwóch). No to zamiast jak biały człowiek dać to na szlifierkę zacząłem się bawić kamieniami, diamentami, pastami
Czyli od początku diamenty 240-400-600-800-1000-1200-1500-2000-3000 potem kamyki 6000-8000-skóra  ;D wiem to chore (była o tym mowa wyżej)

Idealnie, gazetę tnie, włosy goli (toaletowego nie sprawdzałem)

A po co to robić?
Dla świetego spokoju. Nieważne czy sosna, dąb, buk czy robinia. Jak trzeba strugnąć to się struga
Więc dlaczego tak ostrzę? Dla wygody używania  :)
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Sławek_68

Cytat: Grzegorz_j90 w 2021-01-07 | 15:15:36 Oficjalnie ogłaszam kapitulacje wobec tych Stanlejowskich sku**ysynów. 
Jeśli masz ochotę, to wyślij do mnie. Zrobię co mogę i odeślę.

Grzegorz_j90

Cytat: Sławek_68 w 2021-01-07 | 19:48:27
Cytat: Grzegorz_j90 w 2021-01-07 | 15:15:36 Oficjalnie ogłaszam kapitulacje wobec tych Stanlejowskich sku**ysynów. 
Jeśli masz ochotę, to wyślij do mnie. Zrobię co mogę i odeślę.

Poszedł priv.
Bezpieczeństwo jest dla frajerów

Sławek_68

Tak na szybko kilka fotek kontrolnych 3-ki po planowaniu u fachowca  8) Środkiem, czyli mniej więcej w okolicach szczeliny wchodził szczelinomierz 0.6mm. Druga istotna rzecz, to fabryczny odchylaki. No niestety był fatalny i trzeba go doszlifować. Zapewne między nóż a odchylaki wbijały się strużyny.
Lecę dalej w miarę możliwości czasowych.......

Strużyn


Rafikus


Grzegorz_j90

Cytat: Rafikus w 2021-01-13 | 23:20:58
Cytat: Grzegorz_j90 w 2020-12-28 | 08:09:00
Płoza jest płaska, sprawdzałem. ...
:-X

Przykładałem do blatu strugarki kątownik stalowy o nie widziałem szczeliny
Bezpieczeństwo jest dla frajerów

ail

A mówił Rafikus, żeby cofnąć odchylak i sprawdzić :)

Rafikus

Ale dlaczego do blatu strugarki? Przecież to płoza struga miała być sprawdzana. No ale teraz przynamniej wiadomo, dlaczego nie działało.
Jak byś pokazał jakieś zdjęcie noża i odchylaka, to już wtedy by było widać ten błąd.