Drodzy Kornicy i Drogie Korniczki!
Ponieważ realizacja moich drewnianych pomysłów coraz bardziej wystawia na próbę cierpliwość Małżony, jestem w potrzebie.
Czy ktoś z Was może ma do wynajęcia (albo wie, gdzie można wynająć) jakieś pomieszczenie, gdzie mógłbym czasem pohulać? Nie musi być całe na wyłączność - potrzebuję raptem paręnaście metrów kwadratowych na szafkę z narzędziami, materiały i blat roboczy. Nie musi też być dostępne cały czas - ot, 2-3 razy w tygodniu najwyżej na pół dnia i to wszystko.
Specjalnych wymagań nie mam, byleby był prąd i jakieś przyzwoite zabezpieczenie przed włamaniem.