Mocuje sciskami zeby listwa mi sie nie przesunęła. Nie ma tego brzucha/ łuku na sośnie czyli miękkim 35mm na raz ciąłm. Blat jesionowy ma 40mm ale nawet jak tne na 4 razy mam to samo. Mozę ważne jest też to ze teraz blat tylko chce wyrownac do kata wiec zbieram po 1-2mm od brzegu
Brzuch wystaje ok 1mm na srodku (na 92cm dlugosci) miejsca brzegowania - kontra poczatek i koniec brzegowania.
To wyglada jakby tarcza byla silnie odpychana na srodku ciecia w taki sposob ze o ten 1mm wygina sie szyna. Potem jak znowu dojezdza do miejsca mocowania sciskiem - wraca.
Przy czym jakosc cięcia jest idealna jak lustro. Bez podcięc itp. Natomiast na srodku tam gdzie rosnie brzuch latwiej material sie przypala (48z wzdłóżnie). Wiec tak jakby bylo ciasniej na srodku??
poje**ne.