Autor Wątek: Ukośnica dla leworęcznych  (Przeczytany 1367 razy)

Offline majsterszef

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 4
Ukośnica dla leworęcznych
« dnia: 2021-05-11 | 20:35:53 »
Cześć!

To mój pierwszy post (miejcie litość, bo jestem laikiem :D)

Przymierzam się do zakupu ukośnicy, jak już w tytule zaznaczyłem, ważne dla mnie jest żeby można było ją swobodnie obsługiwać również lewą ręką. Oprócz tego chciałbym, żeby była możliwość reguliacji głębokości cięcia i żeby cena nie przekroczyła 2000zł :D
Planuje kupić, bo chciałbym porobić trochę rzeczy przy domu. Na start domek narzędziowy, potem jakieś donice, piaskownice, może jakiś mały plac zabaw dla dzieciaka

Mam kilka na oku ale nie jestem pewien co do nich:
- MAKITA LS1018LN
- BOSCH GCM 8 SJL
- DEWALT DWS777

Dodatkowo, nie wiem czy szukać czegoś z tarcza 250mm+ czy te mniejsze wystarczą?

z góry dzięki za pomoc,
Pozdrawiam!

Offline gruduś

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 461
  • Mam garaż i nie zawaham się go użyć.
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-05-11 | 21:24:22 »
Witamy na forum  ;). My tutaj sami laicy  ;D
Co do do leworęczności - sam jestem mańkutem i nie mam problemu z operowaniem standardowymi ukośnicami - nawet jest chyba lepiej bo mam lepsza kontrolę nad materiałem, a po kilku cięciach prawa ręka da sobie radę. Nie wiem co by musiała mieć ukośnica "odwrotna" - silnik po drugiej stronie? Pasek? Nie warto się skupiać na tym problemie i szukać na siłę czegoś pod lewą rękę.
Celujesz w dobry sprzęt (forumowicze przygladaja się też Hikoki i Verto).
Kup największą na jaką Cię stać. Sam mam tylko 216 i czasem klnę pod nosem i jestem coraz bliżej zmiany na 250 albo 305. Z Twoich planów wynika, że idziesz w ciesielkę a tam 216 to może być za mało (głębokość cięcia do 6,5 cm).
W twoim budżecie naturalnym wyborem może też być Metabo kgs 254 - kupienie większego dw lub makity to już ponad twój budżet. 
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Offline majsterszef

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #2 dnia: 2021-05-11 | 21:45:22 »
Dzieki za odpowiedź @gruduś !

W międzyczasie zanalzłem jeszcze ukośnice AL-FA ALCM-305i, trochę intrygujące, czy ktoś coś o tym słyszał?
https://allegro.pl/oferta/ukosnica-pila-do-drewna-z-posuwem-silnik-indukcja-9619568914

Offline gruduś

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 461
  • Mam garaż i nie zawaham się go użyć.
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #3 dnia: 2021-05-11 | 22:24:04 »
Cytując klasyka - chińczyk na ryżu i to małej misce. Firma krzak - albo będzie działać albo nie, ale za wiele bym sobie nie obiecywał - dużo plastiku w niej widzę. Takich maszyn to pewnie znajdziesz na pęczki pod różnymi markami. Nic w niej intrygującego. Nie kombinuj - kup sprawdzone, będziesz się mniej denerwował. Kupisz lepszy sprzęt, to zawsze możesz odsprzedać.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #4 dnia: 2021-05-12 | 09:30:52 »
ta alfa to jakiś wynalazek ... ale jak uważasz ...

Jak chcesz pilarkę bardziej do ciesielki/ogrodówki to patrzyłbym na wielkość tarczy - sam mam 216mm i przy próbach zrobienia placu zabaw dla synków więcej używałem ręcznej japonki niż ukośnicy ;) Przy takim budżecie nie ma sensu wymagać powtarzalności kątów jak przy kapexie ;)
Jak celujesz w wielkość 305 to rozważ też vandera VUD707 , kilku kolegów ma/miało i byli zadowoleni, oczywiście byli też mniej zadowoleni ale wydaje mi się, że do w/w prac byłaby niezła.
Masz też erbauera 305mm w ciastoramie, mieści się w budżecie. Możesz też popatrzeć na meeca, niedawno ktoś robił recenzję, ale kupował w jakiejś mega promo.

Natomiast możesz celować też w mniejszą tarczę i kupić coś faktycznie ze średniej półki typu makieta, diłolt czy metabo. Cięcie większych przekrojów będziesz miał trochę bardziej upi***liwe bo będzie trzeba ciąć na 2 razy obracając element.
Ale coś za coś ...

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5334
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #5 dnia: 2021-05-12 | 10:45:43 »
Odpowiedz sam sobie jak często będziesz potrzebował ciąć w poprzek lub zacinać na skos, przekroje o wymiarze X?
Porównaj ile kosztują tarcze w rozmiarach 216, 254, 305, choć nie musisz ich chcieć/potrzebować wymienić zaraz po zakupie, to jednak kiedyś taki czas przyjdzie :)
Im większa tarcza, tym większy klunkier który potrzebuje miejsca, nie tylko dla siebie ale i na położenie materiału, tym cięższy i niewdzięczny do "wyciągnę i coś przytnę", jeśli nie ma własnego miejsca.

Z własnych doświadczeń mogę powiedzieć tak, że sporą część prac jakie wydawało mi się, że będę wykonywał na ukośnicy, częściej robię zwykła ręczna piłą tarczową, wyrzynarką lub piłą ręczną :) bo tak jest szybciej i prościej :), no ale to też jest uwarunkowane tym że działam na dość małej przestrzeni i czasami "odgruzowanie" i uwolnienie przestrzeni na stole wokół ukośnicy na to żeby coś z doskoku dociąć jest niewykonalne ;D

Offline microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #6 dnia: 2021-05-12 | 11:22:01 »
Kiedyś, jako dzieciak złamałem prawą rękę. Jestem praworęczny. Podcieranie tyłka sprawiało mi problem tylko przez pierwsze 2 dni.
Więcej wiary w siebie emoji1320
Co do zastosowania i budżetu, to bierz ładniejszą, większą, taka do której w razie fakapu dostaniesz części zamienne.
Na powtarzalność kątów bym tu nie liczył.
Mówię to ja, największy "fan" Metabo kgs 254m

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #7 dnia: 2021-05-12 | 11:38:54 »
Możesz też wziąć pod uwagę taką piłę, która ma posuw ale jeździ po prowadnicach (tak chyba ma vander), taka będzie potrzebować mniej miejsca z tyłu urządzenia...
Microb ma rację z tymi częściami ... ;)

Offline majsterszef

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #8 dnia: 2021-05-12 | 18:09:18 »
Odpowiedz sam sobie jak często będziesz potrzebował ciąć w poprzek lub zacinać na skos, przekroje o wymiarze X?
Cięzko odpowiedziec, ale wydaje mi sie trochę tego będzie. Bo jakies doniczki to ładnie wygladaja jak sa na 45 docięte :D


 
Im większa tarcza, tym większy klunkier który potrzebuje miejsca, nie tylko dla siebie ale i na położenie materiału, tym cięższy i niewdzięczny do "wyciągnę i coś przytnę", jeśli nie ma własnego miejsca
U mnie też nie będzie wiele miejsca. Nie mam warsztatu. Jestem raczej amatorem hobbystą, który w tym temacie ciesielstwa odnalazł jakąs przyjemność :)
Dlatego też myśle czy jednak nie wziac czegos ciut mniejszego. Na chwile obecna ta makita 1018ln mi najbardziej podchodzi. Widzialem tez gdzies uzywanego DeWalta 778-qs za chyba 1900zł, do tego jeszcze patrzyłem na HiKOKI C8FSHG (fajna kompaktowa) no i ten vander 707. Im dłużej się zastanawiam tym większy mętlik w głowie :D

EDIT:
Na chwile obecna jednak skłaniam się ku kupieniu czegoś mniejszego, ale porządnego. W najgorszym przypadku sprzedam z drobną stratą.

MILWAUKEE MS 216 - szukałem na forum ale wiele nie znalazłem. Brzmi na dobrą firmę, ktoś coś więcej wie?
« Ostatnia zmiana: 2021-05-12 | 19:12:00 wysłana przez majsterszef »

Offline majsterszef

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Ukośnica dla leworęcznych
« Odpowiedź #9 dnia: 2021-05-25 | 19:38:04 »
Skończyło się na na Metabo KGS 254M. Troche budżet mnie przycisnał i musiałem zrezygnować z makiety :/