Odpuściłem ten temat. Nawet jeśli docisnę, to i tak obszar zacisku przy tych uchwytach jest tak niewielki, że przy naprężaniu brzeszczoty wyskakują. Czasami się uda, raz na 10 prób, ale i tak w końcu w trakcie pracy brzeszczot wypada i cała akcja na nowo. Nawet udało mi się coś wyciąć, ale co z tego...
W każdym razie zakupiłem brzeszczoty ze sworzniem, z podanego przez ciebie sklepu i wszystko super - pasują, nie wypadają... ALE.
Posiadam brzeszczot bez sworznia: PEGAS SKIP N6 i on jest genialny. Gdy udało mi się go dwa razy założyć, ciąłem pięknie, precyzyjnie, no bajka. Niestety nie widzę PEGASA ze sworzniem o podobnych parametrach. Co robić?