Pare słów po pocięciu paru metrów konstrukcyjnego grubego 48x148 i 48x198
Idzie fajnie. Manewrowość bez kabla bardzo miła. Nic się nie ciągnie , nic się nie wlecze między nogami.
Grubość jaką ciąłem jest już dość sporym wyzwaniem ale bez przesady. Spokojnie daje sobie radę tylko trzeba z głową to robić.
Przystawka fsk jest bardzo przydatna. Zarówno do prostego cięcia poprzecznego jak i kątów. Jedną ręką można równo ciąć. Jest zaje**sta.
Cena za akumulatorówkę jest duża. Ale jeśli kasa nie jest problemem to warto.