Narzędzia elektryczne mobilne > Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki

Festool Kapex KS120 REB

(1/13) > >>

oldgringo:
Sprzedałem Makitę i kupiłem Festoola. Jest to mój pierwszy sprzęt tej firmy. Nie kupowałem ich wcześniej, bo wydawało mi się, że trochę przesadzają z cenami. No ale muszę przyznać, że ukośnica jest zajefajna. To już moja 4 ukośnica, więc miałem pojęcie czego oczekuję.
Trzeba powiedzieć to jasno: sprzęt jest wart swojej ceny. Ustawianie kątów to bajka. Nie dość że łatwo, to jeszcze baaaaardzo precyzyjnie. Jak ustawię, tak tnie. Na zdjęciach wyglądała trochę tandetnie z tymi zielonymi wstawkami, ale na żywca prezentuje się mega solidnie. I jest bardzo dobrze przemyślana. Widać, że sprzęt projektował praktyk, albo w FS bardzo słuchają co mówią użytkownicy. Nie mam sie do czego przyczepić. Po prostu ją włączyłem i bez żadnych kalibracji pociąłem solidne dębowe klejonki na nogi 80x80 mm. Założyłem tarcze Frojda do cięcia precyzyjnego i hula aż miło.

Już wiem dlaczego ludziska kupują Festoola. Chyba zostanę fanem. Teraz chyba czas na sławne Domino. Ale okleiniarka też wygląda zacnie. Zobaczymy.

istolarstwo:
Gratulacje. Coś w tym jest. Festool to filozofia. To styl życia

Piotr

fyme:
Robię na co dzień na Kapexie i potwierdzam :) Świetny sprzęt a u mnie w robocie nie ma lekko bo przez 8 godzin zasuwa aluminium :P
Tyle że przez chorą politykę firmy sami go nie ustawiamy, pakujemy go średnio co pół roku do wora i jedzie do serwisu na kalibrację a my stawiamy drugiego. Wraca potem wyczyszczony, wyregulowany i z piękną etykietą potwierdzającą pobyt w serwisie i spisem czynności które zostały wykonane :)

krzyś48:

--- Cytat: fyme w 2019-04-10 | 19:16:22 ---Wraca potem wyczyszczony, wyregulowany i z piękną etykietą potwierdzającą pobyt w
--- Koniec cytatu ---
SPA ;D :P

Smokit:
a jakie miałeś po kolei ukośnice?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej