Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia elektryczne mobilne => Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki => Wątek zaczęty przez: markus383 w 2020-07-01 | 21:42:55
-
Witajcie.
Moglibyście polecić mi jakąś dobrą i w miarę tanią wyrzynarkę?
Zależy mi na tym, aby miała głębokość cięcia w drewnie do 8- 10 cm( chciałbym mieć zapas względem wymagań, które opisałem poniżej), a w metalu do 1 cm.
Ciekawy jestem jak sprawa wygląda z uchwytami? Bosch ma dwa różne rodzaje i nie wiem, który uchwyt jest lepszy do cięcia precyzyjnego?
Myślałem o marce Bosch, ale jeśli jest coś porównywalnego jakościowo to może być także inna marka.
Wyrzynarka używana będzie do celów domowych, do cięcia desek, balików i kantowki o szer. ok. 4,5 cm.
Pozdrawiam,
Mateusz
-
Mam Hitachi teraz Hikkoki. Jest ok. Kosztowała coś około 400 zł.
-
Mam Ryobi ten najwyższy model, daję radę ...
-
Co znaczy tania?
-
Pisząc tania mam na myśli od 500 zł w dół ☺️
-
Jeśli szukasz wyrzynarki która ma uciąć drewno 8-10 cm i był kąt 90 stopni to tanio nie będzie... Jeśli ma tylko skrócić materiał to raczej każda...
-
Swojego czasu też szukałem w podobnej kwocie i słyszałem, że ta jest ok (czyli bosch): https://m.ceneo.pl/12865550 (odpowiednik żelazkowy: https://m.ceneo.pl/23857781).
Z "lepszych" mam makitę 4351 fctj i mimo ceny du*y nie urywa. Tnie w miarę poprawnie. Czyli jak napisał @kwita (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=23), do precyzji niestety trzeba dołożyć, więcej niż 2-3 stówki albo trafić na udany egzemplarz.
Co do chwytów/uchwytów na myśli masz pewnie grzybek i żelazko. No więc, żelazko dobre jest do cięcia kiedy np. wysuwasz deskę na stołku, dociążasz nogą i prowadzisz z góry po prostej. Natomiast grzybek sprawdza się bardziej przy wycinaniu ciasnych łuków lub w odwróconej pozycji. Jest łatwiej po prostu. Żelazkowej wyrzynarki używam czasem do opitolenia desek opałowych na pniaku, z grzybkową bym się nie porywał.
-
Jak przymierzałem się do wymiany mojej wyrzynarki brałem pod uwagę STEP 100X 700W AEG (jest w lliroyu za niecałe 400 stówki), ale że trafiła się w dobrej cenie DW331K to kupiłem te drugą.
Dlaczego AEG? Duża rolka prowadząca. Ta rolka w wyrzynarkach w dużej mierze odpowiada za precyzyjność cięcia, w podanym przedziale cenowym ta wypadała najlepiej. Przy wybieraniu kierował bym się właśnie tą rolką (jak najmniej luzu bocznego, żeby się nie telepała, jak najniżej osadzona i jak największa), grubością i skokiem wrzeciona, uchwyt na brzeszczoty - T, lub uniwersalny, mocowanie U jest mnie popularne i mniejszy wybór brzeszczotów.
Z tanich i dobrych brzeszczotów ja korzystam z Bosha z serii T308: T 308 BP, T 308 BO, T 308 BOF
-
Jeżeli chodzi o wady wyrzynarki, to olałbym taką, która ma luz osiowy na suwaku, tzn. osadzony brzeszczot można przekręcić w bok. Sprzęciwo tego typu tnie bardzo losowo, rzadko po narysowanej linii. O prowadzeniu przy łacie nie ma mowy, zazwyczaj ucieka kąt w pionie. No i oczywiście brzeszczot musi ustawiać się równolegle do bocznej krawędzi stopy. Wtedy nie trzeba driftować wyrzynarką, żeby utrzymać linię.
Jak do tej pory najlepiej cięło mi się makitą 4329. Chociaż nie spełnia twoich wymagań, a brzeszczot ma mocowany na śrubkę, to jednak jest wyrzynarką, która prowadzi się gładko, stosunkowo cicho i po linii, co dziwne - mimo lekkiego luzu na rolce.
-
Nie promuję tu Mafella ale on ma regulację szerokości rolki... To nie jest technologia kosmiczna. Brzeszczoty są różnej grubości. Przecież nawet w najtańszej mogli by to robić. Całą tajemnica. Dlatego większość ludzi kupuje wyrzynarki aby coś uciąć krzywoliniowe lub skrócić...
-
wyrzynarka i precyzja ;D
FS ma... ale bardziej bym poszedl w mafella.
Reszta to szajs tylko stracisz pieniadze.
Nie chodzi mi ze tanie i ze bedzie tanio i dobrze... po prostu nie zalozysz grubych stabilnych brzeszczotow, albo tanie nie uciagna, albo cos w nich je***ie.
Szkoda kasy. Zreszta na zlocie lud kornikowy widzial, sam macal i sam wycinal mafelle.
Niektorzy na grubych brzeszczotach jakies tam wzorki wycinali na 7cm i kat 90 byl PRAWIE idealny.
Na cienkich brzeszczotach maloprawdopodobne jest precyzyjne wyciecie.
Ale MF to w ku**e kasy... FS tez... a do tego przychodza specjalne brzeszczoty ktore nie sa tanie.
Zastanow sie nad czyms innym bo w tanich to precyzja jest pojeciem wzglednym.
Tak jak u feldera jak sie okazalo.
-
Dzięki.
Pomyślałem sobie o wyrzynarkach Bosch:
- GST 8000E
lub
- GST 90 BE
Zauważyłem, że różnią się przede wszystkim odciągiem wiórów. Czy to jest istotna różnica? Używacie takiego odciągu? Generalnie, na razie działam w garażu i raczej odciągu wiórów nie potrzebuję, ale, jeśli wciągnę się bardziej, to może postawię sobie jakiś blaszak, o ile na to co będę robił będą chętni kupić i sprzęt zwróci mi się z górką.
Nie planuję utrzymywać się z wyrobów z drewna, ale traktuję to jako hobby. Fajnie jakbym, tym co robię, odłożył trochę na blaszaka ;) :)
-
Z odciągu będziesz rzadko korzystał, a może i wcale. Ogranicza ruch. Ważne, żeby wyrzynarka miała dobry wydmuch urobku z linii cięcia.
-
- GST 8000E
Mam, tnie ok. Zostawia syf przy brzeszczocie. W Krk zapraszam na testy.
-
Jak przymierzałem się do wymiany mojej wyrzynarki brałem pod uwagę STEP 100X 700W AEG (jest w lliroyu za niecałe 400 stówki), ale że trafiła się w dobrej cenie DW331K to kupiłem te drugą.
Dlaczego AEG? Duża rolka prowadząca. Ta rolka w wyrzynarkach w dużej mierze odpowiada za precyzyjność cięcia, w podanym przedziale cenowym ta wypadała najlepiej. Przy wybieraniu kierował bym się właśnie tą rolką (jak najmniej luzu bocznego, żeby się nie telepała, jak najniżej osadzona i jak największa), grubością i skokiem wrzeciona, uchwyt na brzeszczoty - T, lub uniwersalny, mocowanie U jest mnie popularne i mniejszy wybór brzeszczotów.
Podparty tą informacją, przymierzałem się wzięcia AEG STEP 100X, ale znalazłem info, że coś nie halo jest z tym ich mocowaniem brzeszczotów. Że niby wypadają, ponieważ nie domyka się do końca blokada brzeszczotów przy brzeszczotach innych niż AEG.
Jeśli są tutaj użytkownicy tej wyrzynarki, to proszę o info.
Dzięki z góry.