kompatybilność szyn do zagłębiarek

Zaczęty przez Paweł B., 2018-06-03 | 13:12:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

Paweł B.

a ma ktoś informacje czy parkside będzie pasować na szynę makity albo boscha?

fyme

Nie będzie. Pasuje do szyny festool.

Bladepoland

Policzmy. Piła 400. Szyna 300. Tarcza 250(FS). Razem 950-1000 zł. Naprawdę warto?. Jak doliczyć jeszcze jakiś systainer to 120- 250 dodatkowo. Robi się 1100-1200 zł. Nie lepiej dołożyć do Makity ?

Paweł B.

tutaj nie chodzi o opłacalność bo na przykład ktoś może mieć 2 zagłębiarki z różnymi tarczami na stałe i jeździ się z jedną szyną

tarczę można kupić CMT do płyty meblowej za 100zł a nie trzeba od razu dawać 250 od FS

fyme

Paweł ale od biedy można przerobić szynę makity by pasowała do Parkside. Link do opisu jak to zrobić podałem w moim poście na początku wątku. Myślę że gra jest warta świeczki bo Makita sporo tańsza.

Bladepoland

Paweł, raczej odwrotnie z tym jeżdżeniem jest  ;D. Dwie szyny plus jedna zagłębiarka i 2 tarcze, bo jak zatniesz gumę jedną tarczą, to druga niekoniecznie będzie pasować i może szczypać. Rozwiązaniem jest szyna DW bo ta ma dwie gumy i można na niej jeździć w obie strony. Jeśli chodzi o przeróbkę szyny to @fyme ma rację, można by tak zrobić, bo szyna parkside i do tego łączona jest gowno warta i mówię to jako były posiadacz takiej łączonej szyny. Paweł masz w sporej części rację co do tarczy. Faktycznie CMT sa niezłe, tyle że np. naprzemian skośna tępi się niezmiernie szybko na płycie. Kosztuje ok, 100. Z zębem trapezowym do wióra ok.140. Koszty upgrade zatem tak czy inaczej, wyższe niż piły. Moim zdaniem jak budżetowo to Makita, albo DW, a bosch odpada  ze względu na sposób mocowania gumy antyodpryskowej. Jeśli nie masz żadnej zagłębiarki, to paralityk będzie jakiś rozwiązaniem, chociaż trzeba liczyć się tu że jednak dokładność delikatnie mówiąc to powalająca na zestawowym kicie powalająca nie jest ;). Jeśli wystarcza to Tobie to ok., jeśli chcesz upadate robić, to warto się zastanowić czy to jest opłacalne.

maxvondemon

Cytat: Bladepoland w 2018-06-28 | 15:16:03 a bosch odpada  ze względu na sposób mocowania gumy antyodpryskowej.
@Blade możesz wyjaśnić o co chodzi z mocowaniem gumy w Boschu? jest z tym jakiś problem?

fyme

Problem jest tylko w tym że nie da się przekleić gumy jak w makicie czy festoolu tylko trzeba wymienić na nową.

Morświn

Kurde, ale wy patrzycie tylko pod względem płyty.
Ja na przykład już częściej robię w egzotykach niż w płycie.

Można mieć do tego podejście że skrzynka za dwie stówy a można jak ja trzymać ja w pudełku za 7zl ;)

Tarcza też nie musi być od festo bo myślę że i Globus świetnie w płycie się sprawdza.

Żeby nie było, widzę różnice między praca festo a parksajdem ;)

maxvondemon

Cytat: fyme w 2018-06-28 | 16:32:42
Problem jest tylko w tym że nie da się przekleić gumy jak w makicie czy festoolu tylko trzeba wymienić na nową.
Chodzi o to że w Bosch że ona jest wsuwana a w makicie/festool naklejana, ok dzięki za wyjaśnienie

Bladepoland

Morświn, nie tylko pod względem płyty, ze sklejką jest ta sama bajka, no i z niektórymi rodzajami drewna też  :). Oczywiście, że można nawet w kartonie po butach trzymać sprzęt ;). Tyle tylko, że  jest to nieco niewygodne. Nie mowię, że musi to być systainer od FS, może być tańszy np. od Makity, czy rewelacyjny moim zdaniem Keter. Jak masz dobre skrzynki to nie musisz ze sobą targać np. drabiny, bo jest na czym stawać. Aczkolwiek na systainerze od Makity to nie polecam stawania :D.

fyme

Cytat: Bladepoland w 2018-06-28 | 19:42:20 Aczkolwiek na systainerze od Makity to nie polecam stawania :D.
Na FS też nie bardzo choć zdarzało mi się już na nich stawać. Ale ja to waga piórkowa więc trzymają się do dziś :D

A z systemowymi skrzynkami to jest o tyle fajnie że można ładnie je piętrować i łatwiej transportować :)

Morświn

#27
No tu akurat chodziło mi o skrzynkę z rajchu która jest w wątku o zagłębiarce parkside ;p

Ja akurat robię bliżej ziemi i to mi raczej nie potrzebne, ale na skrzynkach FS boję się stawać. Nie są moim zdaniem aż tak wytrzymałe.

Co do trzymania gratów w skrzynkach itp.
Ja też lubię mieć wszystko poukładane, zadbane i na swoim miejscu. Ale uważam że kupowanie skrzynek FS po kilka słów jest po prostu śmieszne.

Co innego jak kupujemy nowego rotka i mamy go w systainerze a co innego jak kupujemy zagłębiarke że spożywczego...

Płyta/sklejka pochodne drewna...
Do płyty bym mógł dać 250 za FS do drewna nie widzę sensu, porównanie mam między tarcza FS,Bosch,faba,cmt wszystkie na festoolu (faba trochę szybciej gubila ostrość)

Edit
Żeby nie było, nikomu nie bronie wsadzić do skrzynek festo narzędzi z marketu ;p
Po prostu ją osobiście nie mam takiej potrzeby.
Taka ciekawostka, kiedyś spotkałem firmę co miała pi***yliard skrzynek DW myślę sobie, kurnia ile sprzętu natargali... W skrzynkach były przydasie wszelkiego rodzaju etc :D

Bladepoland

No na FS też bym nie polecał stawać, ale Makita ma taki no oględnie mówiąc  zabawkowy plastik. FS trochę lepiej bo ABS i od biedy można delikatnie stanąć. Wiercić w betonie z tego się nie da ale coś tam delikatnie jak ktoś nie ma większej wagi to się da. Niemal każdy system zawsze będzie miał przewagę właśnie ze względu na możliwość spinania, co zawsze ułatwia ewentualny transport.
A żeby nie było, nie uważam wcale, że jak skrzynki to muszą być FS. Są inne, lepsze i nie zawsze droższe. Każdy może sobie dopasować co mu tam odpowiada. Jak komuś pasuje to i pudełko za 2zł jest dobre  ;D. Ja np. kiedyś chciałem robić ze sklejki skrzyneczki i je sobie personalizować systemowo. Policzyłem czas i pieniądze i... weszłem w Ketera. Skrzynki wyjątkowo pancerne, można wozić nawet na otwartej kipie na deszczu, skakać po nich, itd. Wadą jest stosunkowo duży ciężar.

fyme

#29
Ja mam kilkanaście skrzynek i żadnego sprzętu FS prócz odkurzacza ;D inna sprawa że jak bym miał kupować skrzynki to mocno bym kalkulował bo są świetne ale cena zbyt wysoka.
Ps: dziś przyjechał transport gratow od FS i już się ślinię na nowe skrzynki
Widziałem że są 1,2 i 3 ;D