Narzędzia elektryczne mobilne > Zagłębiarki / Pilarki / Wyrzynarki

Mafell KSS 40/KSS 50 jako zastępstwo dla kilku pilarek?

<< < (3/3)

midv6:
to żle kojarzysz-kąty sie ustawia pod szyną i szyna jest spięta na stałe jak chcesz,dodatkowo są trzy długości do wyboru szyn fsk

monciwoda:

--- Cytat: midv6 w 2024-02-15 | 17:17:18 ---to żle kojarzysz-kąty sie ustawia pod szyną i szyna jest spięta na stałe jak chcesz,dodatkowo są trzy długości do wyboru szyn fsk

--- Koniec cytatu ---
Kurde faktycznie. Szukałem i wstyd się przyznać ale nie znalazłem alternatywy dla tego mafell, a to festool ma to już z 10 lat :)
I widzę, że za około 4kpln do wyrwania z ładowarką i akumulatorami.
Hkc55 współpracuje z szybami do zagłębiarek festool?
Widzę, że i Metabo ma podobne rozwiązanie, ale cenowo kompletnie się nie broni przy festool.

monciwoda:
Dobra już widzę że napisałeś że gada z szynami FS i Makita. Dzięki!

Qiub:
z tym FS nie jest tak do konca ze wygoda!

FS przespal niestety czas malych dupcow typu wlasnie KSS 40

dalej ergonomia jest nieco lepsza w muflonie niz w FS. moze to kwestia przyzwyczajen moze po prostu bardziej mi podszedl.

Szyny stalki wymienne zgadza sie

Tutaj nalezy jeszcze dopowiedziec dokladnie co znaczy lepszy gorszy w tej klasie sprzetu.

Porownanie fs vs muflon czyli dokladnie tej klasy sprzetu i doszukiwanie sie wad czy tez zalet to juz szukanie dziury w calym poniekad. Ja oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego!
Sprzet fs tez koszerny ale no niestety muflon mi lezy bardziej w lapie. I to wlasnie juz jest ta roznica i zaleta.

Dlatego moze i nalezalo by zmacac obydwa gdzies i porownac jedno przy drugim. Zdaje sobie sprawe ze to moze byc niewykonalne ale moze ktos z twojego miasta czy tam okolicy ma takowy sprzet i ktos z drugim sprzetem sie znajdzie.
Postawisz piwko czy flache a mozliwosc pobawienia sie jest bezcenna.

mk_kosa:

--- Cytat: Qiub w 2024-02-15 | 08:01:24 ---maly sprzet do malych robotek
--- Koniec cytatu ---

Cześć! Te słowa Qiuba całkowicie wystarczają, by scharakteryzować opisywany sprzęt. Nie jest to sprzęt uniwersalny i wszechstronny, nie tnie głęboko... Ale do podłóg, desek elewacyjnych, szalunków, cięcia płyt osb moim zdaniem nie ma nic lepszego!
W walizce transportowej przechowujesz wszystko: zwiniętą flex szynę, akcesoria, maszynę gotową do pracy - od razu po wyjęciu ze skrzynki - bo ma przyczepioną szyną. Petarda! Najważniejszą cechą są jej gabaryty i niska waga (z szyną i aku to ok 3,5 kg). Gdy robota postępuje, zabierasz ją na rusztowanie i tam tniesz - żadnego skakania z materiałem.

Pewno za minusy można uznać cenę zakupu i koszty ew. części, ograniczoną ofertę tarcz (fi 120mm), "małą" głębokość cięcia - 38 mm na szynie, niekompatybilny z niczym (poza dołączonym workiem) port odsysania urobku... jednak i tak jest to moja ulubiona maszyna. Na pewno wpływa na to charakter wykonywanych zajęć i to, że często są w różnych miejscach.  No i już posiadane sprzęty też często mogą wpływać na decyzje...

Powodzenia w doborze sprzętu, budżet masz odpowiedni; wybierz mądrze. Pozdro!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej