Dlatego jak pisałem w pierwszym poście - do 255mm solidna, kompaktowa, trzymająca wymiary.
Jeśli 216mm przetnie ponad 250mm półkę o grubości max 55mm, to może być solidne 216mm.
Tyle że w sieci sporo pułapek - ludzie się zachwycają metabo, a ja wiem że żadnym kgs bym nie odważył się przeciąć więcej niż sztachety na opał, bo słabo to tnie.
Kapex ma opinie rewelacyjne. Nie lubię festoola przez fanbojów i ceny, ale przyznam, że jak zobaczyłem mft i kapexa na żywo, to mnie pozamiatało, bo to się zgrywa razem i ten system festoola mnie zachwyca.
Z drugiej zaś strony wiem, że można zejść na taką np. makitę i w cenie jednego kapexa 120 z wózkiem mieć: ukośnicę, wózek, mackacka, zagłębiarkę z szyną i jakąś frezarkę z tych niższych oraz wkrętarkę.
A przy zejściu na jakiegoś meeca/scheppacha, to ze dwa warsztaty wyposażysz. I tu zaczybają się schody: widziałem co Fyme zrobił z pilarką Meec, widziałem jak działa Vander Merego. Słowem - przy kitajcach też się da popracować, a więc myślałem, że przy tańszych niebieskich Boschach, Makita, Dewalt, AEG można już być usatysfakcjonowanym i nie bluzgać co chwila. Stąd ten wątek -> żeby ustalić próg od którego jest precyzja, a sprzęt różnicują niuanse ergonomiczne, możliwości rozbudowy itp.