masz w tym festulu zly punkt widzenia... sam kapex to zwykla ukosnica tylko w ch*j dokladna i nie wku**isz sie.
jednak tu nie chodzi o samego kapexa. tu chodzi o system o w ch*j roznych du*ereli ktorych u innych nie znajdziesz... miaem dwa 120 i jak zobaczylem vandera to sie zaczalem smiac po prostu.
fs jest drogi ale ma inne gwarancje i to juz na lata. lata ciaglej pracy i naku**iania a nie zabawy tylko.
tak samo jest z mafellem. niby drogie w ch*ja ale jak widxe kolesi na budowach z lepszych ekip to mafell strugi. miecze i pilarki. nie raz pytalem czemu tyle hajsu wpi***olili a oni ze po prostu maja dosc uzerania sie z gownem i wola raz a dobrze. mafell ma tak samo dobra gw jak fs.
tak naprawde mafell uzupelnia fs i fs mafella.
mafell nie ma ukosnic ale ma duze strugi a fs juz nie ma duzych strugow ale ma je**ne ukosnice.
mf i fs to mnogo dukatow ale to dukaty zainwestowane w dobry sprzet... ja tam nie widze zeby ktos na fs czy mf narzekal.
ostatnio chyba Tobaniak kupil hl850 chociaz mu sie nie widzialo... powod? bo tylko on moze naku**iac i licowac do powierzchni i to co chce zrobic zrobi tylko nim. nie ma nic innego na rynku mogacego go zastapic.
mf i fs sie specjalizuja w pewnych rzeczach i naprawde ciezko jest cos znalezc czym mozna by je zastapic. ale jak wspomnialem specjalizuja sie.
wezmy takie domino... mf nie ma nic takiego... ale ma kolkarke ktora wyje**scie sie pod cienka klejonke sprawdza ddf40 chocoaz do wiora jest...
ja juz jakis czas temu zaczalem sie w fs i mf paprac i niczego nie zaluje. ani jednego zje**nego grosza. odpalam sprzet i wiem ze dziala... i dziala dobrze. nie musze siebpi***olic w kalibracje i takie tam.
masz kase to bierz 120ebq i je**j biede... starej powedz ze, a 1000 kupiles i ch*j