Mam podobną rozminę, jestem w trakcie robienia sobie (pierwszy raz w życiu) mebli do mieszkania - kuchnia, garderoba, szafa wnękowa, i zabudowa wnęk oraz pawlaczy w korytarzu.
Formatki zamówiłem w stolarni, ale szybko okazało się, ze ponieważ jest to stare budownictwo, to żadna wnęka nie ma nic wspólnego z pionami i poziomami, zaczęło się więc przycinanie.
Mam jakąś miniaturową piłę tarczową ale strzępi okrutnie, więc wszystko potem jeszcze muszę frezarką krawędziową obrabiać. i mam już dosyć tej podwójnej roboty, chcę kupić zgłębiarkę.
Zwłaszcza,ze czeka mnie wycinanie blend, które bedą super widoczne
I waham się miedzy:
Makita - bo najtańsza. i to w zasadzie tyle, jakoś nie mam przekonania do Makity jako marki.
Bosch, bo lubię i mam inne urządzenia, tu też dylemat, brać na akumulatorowy czy na kabel? kablowa to jakieś 2K + chciałbym dodatkową szynę 800, akumulatorowa to 1600 ale pewnie musiałbym zainwestować w baterie bo mam tylko 2AH.
a w międzyczasie znalazłem promocję na festoolu, gdzie festool jest za ok 1900.
Drugi tydzień nie umiem podjąć decyzji
P.S. ah jeszcze Jula ma w promocji komplet z szyną za 379 PLN
