Autor Wątek: Pierwsza zagłębiarka  (Przeczytany 4788 razy)

Online szmar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2025
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #30 dnia: 2022-09-15 | 06:34:51 »
ie wiem czy jest sens żebyś kupował zagłębiarkę jeśli miałby służyć nie do regularnej pracy szerokiego wykorzystania . Dużo rzeczy ogarniam na stołowej krajzedze, jeśli czegoś nie jestem w stanie dociąć na niej to i tak szybciej i wygodniej jest mi ciąć od łaty, (poziomnicy, czegokolwiek prostego co znajdę po ręką a co optymalnie
Wiem że każdy często wszystko ocenia własną miarą ale . Autor wątka już trzy dni temu kupił zagłebiarkę. Z jego wypowiedzi  można wywnioskować że  nie  ma pilarki  stołowej , nie ma też krajzegi.
Ale ja jakoś nie widzę poprawnego wymiarowo i bezpiecznego cięcia płyty meblowej od " czegokolwiek prostego" . Drewno do dalszej obróbki można oczywiście ciąć ręcznie lub krajzegą. A co żonglowania  do trochę nieporęcznie żonglować formatką z płyty meblowej o wymiarach  2000 x 800 , bo ciężka .   
« Ostatnia zmiana: 2022-09-15 | 06:36:40 wysłana przez szmar »

Offline marek_b

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #31 dnia: 2022-09-15 | 07:04:04 »
Nie wiem czy jest sens żebyś kupował zagłębiarkę jeśli miałby służyć nie do regularnej pracy w tym do rozkroju  większych płaszczyzn tylko jakiś doraźnych drobnych przeróbek i docięć.
??
Jest sens, w końcu cześć z nas to nie zawodowcy, pracuję się czasami wygodniej i dokładniej.
Nie wszystko ma się zwrócić  :)

Jeżeli traktujesz zakup jako inwestycje na gruncie zwrotu wartości, to masz rację.

Dla amatorów każdy zakup to przyjemności i głupio mówiąc - kasa.

Na gruncie innego hobby
          jeden robi piękne zdjęcia 15 letnim aparatem ( i się cieszy)
          drugi ma  drogi aparat i nigdy nie będzie robił tak pięknych zdjęć.

I to jest sprawiedliwe  ;D

"Wkurzają"  >:(  Ci co mają drogie aparaty i robią piękne zdjęcia  ;).


   

Offline Quefear

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #32 dnia: 2022-11-14 | 20:26:58 »
Mam podobną rozminę, jestem w trakcie robienia sobie (pierwszy raz w życiu) mebli do mieszkania -  kuchnia, garderoba, szafa wnękowa, i zabudowa wnęk oraz pawlaczy w korytarzu.
Formatki zamówiłem w stolarni, ale szybko okazało się, ze ponieważ jest to stare budownictwo, to żadna wnęka nie ma nic wspólnego z pionami i poziomami, zaczęło się więc przycinanie.
Mam jakąś miniaturową piłę tarczową ale strzępi okrutnie, więc wszystko potem jeszcze muszę frezarką krawędziową obrabiać. i mam już dosyć tej podwójnej roboty, chcę kupić zgłębiarkę.
Zwłaszcza,ze czeka mnie wycinanie blend, które bedą super widoczne
I waham się miedzy:
Makita -  bo najtańsza. i to w zasadzie tyle, jakoś nie mam przekonania do Makity jako marki.
Bosch, bo lubię i mam inne urządzenia, tu też dylemat, brać na akumulatorowy czy na kabel?  kablowa to jakieś 2K + chciałbym dodatkową szynę 800, akumulatorowa to 1600 ale pewnie musiałbym zainwestować w baterie bo mam tylko 2AH.
a w międzyczasie znalazłem promocję na festoolu, gdzie festool jest za ok 1900.

Drugi tydzień nie umiem podjąć decyzji

P.S. ah jeszcze Jula ma w promocji komplet z szyną za 379 PLN :P
« Ostatnia zmiana: 2022-11-14 | 20:28:56 wysłana przez Quefear »

Online szmar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2025
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #33 dnia: 2022-11-14 | 20:59:34 »
Makita -  bo najtańsza. i to w zasad
Tak Makita SP6000  jest  najtańsza ale z profesjonalnych zagłębiarek  (regulacja obrotów, softstart, hamulec, części ) .
Zagłebiarka akumulatorowa Bosch jest fajna ale : ma cieńsza tarczę o średnicy 140 mm - cena tarczy nieznana.
Na szczęście do Boschów pasuje i cenowo szyna makity .
Ciekawe gdzie można kupić zagłebiarkę Festool TS 55 akumulatorową za 1900 zł .

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #34 dnia: 2022-11-15 | 08:06:17 »
kupicie albo tania... albo dokladna wraz z systemem szyn i dodatkow.

temat setki razy walkowany.

sam zaczynalem od gownolitu z casto a skonczylem na fs. chetnie bym ta roznice w cenie casto vs fs przepi***olil na alko i dziwki ale niestety prawda jest taka ze mniej sie wku**iasz jak pracujesz dobrym jakosciowo sprzetem. nie ze po prostu jest drozszy ale chodzi o to ze kladziesz szyne i zapi***alasz... nie przejmujesz sie regulacjami, wku**ianiem sie z gwarancjami.


z zaglebiarka jest jedna rzecz ktora trzeba przemyslec!

czy lite czy wior

jak wior to makietowska sp 6000 nie jest zla po lekkiej domowej regulacji.

jak masz cala chaupe obje**c to sobie kupcie fs55

jak ktos chce napi***alac wiora i lite to jest ts75 i ta akurat u mnie zostala

ja juz sie dawno nauczylem ze jestem zbyt biedny zeby oszczedzac.



druga strona medalu jest sama tarcza.
najlepsza zaglebiarka bedzie ch*ja warta na ch*jowej tarczy

a tak samo jak z pilami stolowymi, formatami, itp jedna tarcza nie jest do wszystkiego.
nie ma tarczy uniwersalnej !

pamietajcie o tym

Offline pit

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 350
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #35 dnia: 2022-11-15 | 09:33:21 »

ja juz sie dawno nauczylem ze jestem zbyt biedny zeby oszczedzac.

...
pamietajcie o tym

O to to ! I tak należy myśleć ! :)

Offline truszczyk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1140
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #36 dnia: 2022-11-15 | 09:39:22 »
"Makieta" da radę i w wiórze i drewnie.

Więc spokojnie.

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #37 dnia: 2022-11-15 | 10:01:30 »
makieta sobie da rade tylko chodzi o glebokosc ciecia... akurat zostalem przy ts75 a ts55 sprzedalem bo do brzegowania owego czasu grubych dech byla lepsza.

tylko tyle mnie przekonalo zeby 55 sprzedac poniewaz duzo lzejsza nie byla a tylko zagracala lezac sobie w systainerku. Dla mnie ... podkreslam dla mnie ts75 jest lepszym wyborem bo robie w litym. ts75 ma tez klina ktory co by nie mowic sie przydaje.

Takie tylko rozkminy mam...

SP6000 robilem i po zalozeniu dobrej tarczy w litym tez szla dosc dobrze.

Jakby ktos chcial orac w wiorze to virutex ma fajne sprzety.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #38 dnia: 2022-11-15 | 10:15:46 »
to nowe dziecko festula ts60 jest już dostępne, tym przetniesz i tarcicę 50 mm na szynie i do wióra też będzie ok., bez sensu kupować tego wielkiego klamota ts75 bo cena tej nowej jest nawet trochę niższa, chyba że do ciesielki.

Offline gwd

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1073
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #39 dnia: 2022-11-15 | 14:10:18 »
2 tyg. tyg. temu Festool TS60 był dostępny tylko teoretycznie (nie mieli w żadnym sklepie i nikt nie był w stanie powiedzieć kiedy będzie). Myślę, że to bardzo dobra opcja. Też się zastawiałem ale nie mogłem czekać na "niewiadomokiedy" i ostatecznie kupiłem Makitę akumulatorową (bez aku bo mam sporo).
Jest super, do amatorskich zastosowań idzie jak burza. Dużym plusem FS jest okienko podglądu tarczy. Tego ewidentnie brakuje w Makicie.

Offline morzeimozna

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #40 dnia: 2022-11-17 | 17:56:37 »
Ja też mam Makite i jak dla mnie jest wystarczająco dobra, choć nie wykluczam zmiany jak będzie taka potrzeba. Qiub ma rację wszystko zależy od tego co chcemy robić i na jaką skale.
Idee nie umierają (…); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #41 dnia: 2022-11-17 | 18:15:14 »
Ja też mam Makite i jak dla mnie jest wystarczająco dobra, choć nie wykluczam zmiany jak będzie taka potrzeba. Qiub ma rację wszystko zależy od tego co chcemy robić i na jaką skale.

Też mam makitę i jestem zadowolony, nawet bardzo. Do zamiany na  ts55 bym nie dołożył bo niewielka różnica w jakości pracy (mam możliwość  z niej korzystać okazjonalnie) ale do tej ts60 jakby była dostępna wtedy jak kupowałem makitę to bym dorzucił.

Offline morzeimozna

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #42 dnia: 2022-11-17 | 19:05:17 »
ale do tej ts60
Myślałem bardziej o ts75. Słyszałem że 55 podobna jest do Makity choć nigdy nie miałem możliwości pracować.
Idee nie umierają (…); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #43 dnia: 2022-11-17 | 20:27:46 »
Myślałem bardziej o ts75.

Ts75 kiedyś o mało nie kupiłem, jeden z dealerów sprzedawał swojego czasu na allegro za 3000 pln z szyną makity, ale jak obejrzałem na żywo to mi przeszło, za wielki klamot do płyty a w drewnie cięć takich przekrojów aż tak dużo się nie robi. Najpopularniejsza tarcica to 40-50 mm grubości, moim zdaniem jak ta ts60 się przyjmie na rynku to produkcję ts75 niedługo wygaszą bo nie będzie zbytu, te zagłębiarki 55 mm mają taką wadę że na szynie deskę 50 mm nie docinają do końca. Ja do dużych gabarytów kupiłem makitę 5903.

Offline morzeimozna

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 796
Odp: Pierwsza zagłębiarka
« Odpowiedź #44 dnia: 2022-11-17 | 20:39:19 »
kupiłem makitę 5903
Dostałem w tym roku od kolegi jeszcze Hitachi (sam nie używał a wie czym się bawię od czasu do czasu), kawał krowy szczerze jeszcze nic nią nie robiłem ale czeka na czarną godzinę. A tak poza tym ja sam osobiście nie miałem styczności z festoolem. Może kiedyś.
Idee nie umierają (…); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.